Strona 1 z 1

Skrzypce.

: 2013-01-07, 16:01
autor: richika
Witam. Posiadam stare skrzypce i nie mogę znależć nic na temat ich wytwórcy. Domyślam się że nazwisko jest właśnie wpisane na karteczce wklejonej w środku obok nazwy typu skrzypiec. Nie jestem fachowcem więc mogę się mylić, dlatego proszę o pomoc w identyfikacji tych skrzypiec. W załączeniu fotki. Dzięki za konkretne wypowiedzi. Pozdrawiam. RichiKa.

: 2013-02-01, 16:47
autor: palisander
Ze zdjęć ciężko.... Z metki widać, że Cremona czyli we Włoszech raczej ktos je zbudował.... . Mogą być dość cenne... Namawiam do wizyty u Lutnika Od smyczkowych mającego uprawnienia do ekspertyz lutniczych. Nie wiem skąd jesteś ...? W necie znajdziesz jednak zrzeszonych w Związku Polskich Atystów Lutnikow posiadających stosowne uprawnienia. Taka ekspertyza kosztuje jakieś tam pieniażki ale warto ja mieć na papierku. Inna opcja to AM w Poznaniu.

Pozdrawiam.

: 2013-02-02, 17:46
autor: richika
Bardzo dziekuje za podpowiedz. Mam jeszcze jedna prosbe... A mianowicie chodzi mi o ta karteczke z wpisem po niemiecku. Czego dotyczy? Dziekuje i pozdrawiam

: 2013-02-02, 18:01
autor: palisander
Ciężko wyczytać o co chodzi...? ale najprawdopodobniej o obsługę. Często lutnicy przy obsłudze wklejają swoją metkę obsługową.
Jednak bliższych informacji udzieli na pewno ktoś mający uprawnienia po zweryfikowaniu dokładnym instrumentu. Prawda jest taka , że kombinacji i podróbek też nie brakuje....


Tym drukiem Cremona 1674 raczej proszę się poniecać , że to rok budowy instrumentu.... ;-)

Pozdrawiam.

: 2013-02-02, 19:00
autor: richika
Bardzo dziękuję. Z tego co zdołałem się dowiedzieć prawdopodobnie CREMONA 1674 jest to nr. typu skrzypiec zaprojektowanych przez Nicolaus Amatus. Pozdrawiam.

: 2013-02-03, 00:05
autor: michau25
http://pl.wikipedia.org/wiki/Amati
Jeśli to rzeczywiście N. Amati to sprzęt wysokiej klasy.

: 2013-02-03, 00:07
autor: bartek529
Najprawdopodobniej skrzypce fabryczne, naprawiane przez kogoś.

eh... ile to juz było ludzi którzy podniecili się karteczką Stradivardi w skrzypcach znalezionych na strychu :roll:

: 2013-02-03, 15:14
autor: richika
Witam. Oczywiście byłbym zadowolony jeśli by one były coś warte. Lecz jednak wolę podchodzić do tej sprawy z umiarkowanym optymizmem aby następnie nie dostać bolesnego policzka.Podchodzę do tego jak wielu posiadaczy czegoś,co jest do końca nie rozpoznane. I tu właśnie widzę rolę przydatności danego forum. Pozdrawiam.

: 2013-02-16, 21:25
autor: richika
Witam. Z tego co widzę nie ma zbyt dużo osób przeglądających mój temat do podpowiedzi. To może ktoś doradzi mi gdzie mogę najbliżej mojego miejsca zamieszkania uzyskać informację. Mieszkam w woj. Lubuskim. Dziękuję. Pozdrawiam

: 2013-02-16, 22:25
autor: poco
richika. Wygląda na to, że nikt nie chce robić za wszechwiedzącego, ponieważ nasze forum nie dorobiło się udziału rzeczoznawców, którzy jako jedyni maja uprawnienia do wydawania opinii na temat instrumentów. Zwłaszcza instrumentów smyczkowych zabytkowych. Co do certyfikatów, to jeszcze inna para kaloszy, a takowy byłby dla Ciebie najlepszy.
Napisał palisander, gdzie masz się zwrócić po rzeczową odpowiedź i radzę skorzystać.
Ja też pochodzę z lubuskiego -Żagań-i wiem, że do Poznania będzie najbliżej, a tam być może - raczej na pewno- znajdziesz odpowiedź.
Pozdrawiam, Ryszard

: 2013-02-17, 10:37
autor: bartek529
Tak wyglądają skrzypce Nicola Amati :roll:

SKRZYPCE

: 2013-06-14, 22:40
autor: richika
Witam. TO znowu JA. Czy na prawdę nikt więcej nie ma nic do powiedzenia w tym kraju na dany temat. Bardzo proszę poklikać. Tu nie ma cenzury :-/ chyba? Jeśli macie szerszą wiedzę to ją przekazujcie,skąpstwo do niczego dobrego nie prowadzi. Pozdrawiam.

[ Komentarz dodany przez: kombinat: 2013-06-22, 22:06 ]
Dawno nie dawałem ostrzeżeń, ale mnie przebudziłeś.

: 2013-06-14, 23:12
autor: shopiK
Oskarżanie o "skąpstwo" w dzieleniu wiedzą na tym forum jest wybitnie nie trafione. To po pierwsze. Po drugie przeczytaj jeszcze raz odpowiedzi Palisandra i poco. Po trzecie, tak żeś szczegółowo opisał tytuł wątku, iż dziwne, że w ogóle ktoś tu zagląda.

: 2013-06-15, 12:45
autor: palisander
Kolega najwyraźniej myśli, że mimo podpowiedzi i ,,drogowskazów'" w którym kierunku się udać.... to ktoś z forum zrobi to za niego. Zwłaszcza, że nikt nie miał instrumentu w rękach , a fotki kiepskie nic nie wnoszące do dalszej dyskusji. Może jeszcze liczy , że ktoś tu wejdzie zobaczy i wystawi ekspertyzę lutniczą na podstawie której zainteresowany będzie mógł spokojne udowodnić sobie i innym, że ma coś wyjątkowego.....

Lenistwo ludzi minie czasem rozbraja..... i zdawanie się na wszystkich.... tylko nie na siebie.