Skrzypce.
Moderator: Jan
Skrzypce.
Witam. Posiadam stare skrzypce i nie mogę znależć nic na temat ich wytwórcy. Domyślam się że nazwisko jest właśnie wpisane na karteczce wklejonej w środku obok nazwy typu skrzypiec. Nie jestem fachowcem więc mogę się mylić, dlatego proszę o pomoc w identyfikacji tych skrzypiec. W załączeniu fotki. Dzięki za konkretne wypowiedzi. Pozdrawiam. RichiKa.
- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Ze zdjęć ciężko.... Z metki widać, że Cremona czyli we Włoszech raczej ktos je zbudował.... . Mogą być dość cenne... Namawiam do wizyty u Lutnika Od smyczkowych mającego uprawnienia do ekspertyz lutniczych. Nie wiem skąd jesteś ...? W necie znajdziesz jednak zrzeszonych w Związku Polskich Atystów Lutnikow posiadających stosowne uprawnienia. Taka ekspertyza kosztuje jakieś tam pieniażki ale warto ja mieć na papierku. Inna opcja to AM w Poznaniu.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
podstawa to dokładność
- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Ciężko wyczytać o co chodzi...? ale najprawdopodobniej o obsługę. Często lutnicy przy obsłudze wklejają swoją metkę obsługową.
Jednak bliższych informacji udzieli na pewno ktoś mający uprawnienia po zweryfikowaniu dokładnym instrumentu. Prawda jest taka , że kombinacji i podróbek też nie brakuje....
Tym drukiem Cremona 1674 raczej proszę się poniecać , że to rok budowy instrumentu....
Pozdrawiam.
Jednak bliższych informacji udzieli na pewno ktoś mający uprawnienia po zweryfikowaniu dokładnym instrumentu. Prawda jest taka , że kombinacji i podróbek też nie brakuje....
Tym drukiem Cremona 1674 raczej proszę się poniecać , że to rok budowy instrumentu....
Pozdrawiam.
podstawa to dokładność
http://pl.wikipedia.org/wiki/Amati
Jeśli to rzeczywiście N. Amati to sprzęt wysokiej klasy.
Jeśli to rzeczywiście N. Amati to sprzęt wysokiej klasy.
Witam. Oczywiście byłbym zadowolony jeśli by one były coś warte. Lecz jednak wolę podchodzić do tej sprawy z umiarkowanym optymizmem aby następnie nie dostać bolesnego policzka.Podchodzę do tego jak wielu posiadaczy czegoś,co jest do końca nie rozpoznane. I tu właśnie widzę rolę przydatności danego forum. Pozdrawiam.
richika. Wygląda na to, że nikt nie chce robić za wszechwiedzącego, ponieważ nasze forum nie dorobiło się udziału rzeczoznawców, którzy jako jedyni maja uprawnienia do wydawania opinii na temat instrumentów. Zwłaszcza instrumentów smyczkowych zabytkowych. Co do certyfikatów, to jeszcze inna para kaloszy, a takowy byłby dla Ciebie najlepszy.
Napisał palisander, gdzie masz się zwrócić po rzeczową odpowiedź i radzę skorzystać.
Ja też pochodzę z lubuskiego -Żagań-i wiem, że do Poznania będzie najbliżej, a tam być może - raczej na pewno- znajdziesz odpowiedź.
Pozdrawiam, Ryszard
Napisał palisander, gdzie masz się zwrócić po rzeczową odpowiedź i radzę skorzystać.
Ja też pochodzę z lubuskiego -Żagań-i wiem, że do Poznania będzie najbliżej, a tam być może - raczej na pewno- znajdziesz odpowiedź.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
SKRZYPCE
Witam. TO znowu JA. Czy na prawdę nikt więcej nie ma nic do powiedzenia w tym kraju na dany temat. Bardzo proszę poklikać. Tu nie ma cenzury chyba? Jeśli macie szerszą wiedzę to ją przekazujcie,skąpstwo do niczego dobrego nie prowadzi. Pozdrawiam.
[ Komentarz dodany przez: kombinat: 2013-06-22, 22:06 ]
Dawno nie dawałem ostrzeżeń, ale mnie przebudziłeś.
[ Komentarz dodany przez: kombinat: 2013-06-22, 22:06 ]
Dawno nie dawałem ostrzeżeń, ale mnie przebudziłeś.
- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Kolega najwyraźniej myśli, że mimo podpowiedzi i ,,drogowskazów'" w którym kierunku się udać.... to ktoś z forum zrobi to za niego. Zwłaszcza, że nikt nie miał instrumentu w rękach , a fotki kiepskie nic nie wnoszące do dalszej dyskusji. Może jeszcze liczy , że ktoś tu wejdzie zobaczy i wystawi ekspertyzę lutniczą na podstawie której zainteresowany będzie mógł spokojne udowodnić sobie i innym, że ma coś wyjątkowego.....
Lenistwo ludzi minie czasem rozbraja..... i zdawanie się na wszystkich.... tylko nie na siebie.
Lenistwo ludzi minie czasem rozbraja..... i zdawanie się na wszystkich.... tylko nie na siebie.
podstawa to dokładność