Jubileusz....

Tutaj czekamy na waszą inicjatywę...To co powinno być a niema , to co jest a nie powinno być etc.

Moderator: poco

Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Jubileusz....

Post autor: Piniu » 2011-01-30, 20:39

Drodzy FORUMOWICZE !!!!
Ostatnio, to jest 19 stycznia minelo dwa lata jak istnieje forum lutnicze.Szczerze mowiac nie spodziewalem sie , ze rzecz zafunkcjonuje tak dobrze. Lutnictwo jest w koncu tematem niejako "niszowym" i interesuje tylko nielicznych.Mamy wielu zainteresowanych i wiedza "forumowa" powieksza sie z dnia na dzien.Z tego powodu otwieram dwa nowe dzialy... Pierwszy to dzial historyczny.Bedzie tu mozna pisac i czytac np. o postaciach i zdarzeniach z przeszlosci. Zawsze mnie fascynowaly opowiesci z czasow cremonskich ale takze niesamowite historie wirtuozow skrzypiec.Paganini , Tartini z jego "diabelskim trylem" , pojedynki mistrzow smyczka ale takze "maniatycy" instrumentu jako takiego , wspominajac Tarisia na przyklad.Niewielu zdaje sobie sprawe jak wielkie zaslugi ma ten ciesla na polu propagowania lutnictwa. Oczywiscie tematy jak , "tajemnice" lakieru cremonskich mistrzow i nowo odkryte teorie brzmienia skrzypiec Stradivariusa rowniez moga sie bez problemu znalezc sie w dziale historycznym...
Chodzi mi o to zeby kazdy interesujacy sie lutnictwem odkryl tutaj cos dla siebie. Gdy pomysl forum wpadl mi do glowy nie istnialo jeszcze You Tube i trudno bylo dowiedziec sie czegos sensownego na temat budowy gitar. Lutnicy zawsze zachowywali sie zazdrosnie jezeli chodzi o wiedze. Uwazalem , ze niepotrzebnie bo cokolwiek by czlowiek o konstrukcji instrumentow nie napisal , zawsze najwazniejszym bedzie doswiadczenie ,wiedza i manualnie nabyta praktyka. Stardivarius nigdy nie uzywal maszyn CNC a do dzisiaj nikt nie jest w stanie powtorzyc jego dokonan.Poza tym uwielbiam rozmawiac o gitarach , skrzypcach , basach ich wlasciwosciach i to juz jest wlasciwie wystarczajacym powodem istnienia forum , mam nadzieje , ze lutniczych maniakow bedzie przybywalo.
Nastepny wazny dzial to "Vintage" ... Az mi wierzyc nie chce , ze nie wpadlem na to wczesniej. Chodzi tu nie tylko o informacje o starych instrumentach (np Les Paul 59) ale takze o sposobach postarzania , o zrodlach czesci vintage czy charakterystycznych cechach starych oryginalnych instrumentow.Les Paul z lat 58-60 kosztuje okolo 250 tysiecy dolarow.... Takiej gitary , nikt z "normalnych" zjadaczy chleba nie jest w stanie nabyc. Ale juz jako lutnik mozna probowac zblizyc sie konstrukcyjnie do oryginalu.Nie chodzi o falszerstwo w stylu Maxa (piekny temat do dzialu "Vintage") ale o probe zbudowania i posiadania instrumentu "prawie oryginalnego" o cechach gitary sprzed lat....Zycze milej zabawy i owocnych dyskusji.
Admin
P.S. Oczywiscie byloby nie fair gdybym nie podal zrodel skad czerpalem wiedze do postow w w/w tematach...
Gitarre & Bass (Niemieckie czasopismo muzyczne)
,"Cremona , eine charakteristik der italienischen Geigrbauer." - Friedrich Niederheitmann (ksiazka ktora jest dostepna dla wszystkich forumowiczow na moim Chomiku , szczegoly w dziale "Literatura"
Anatolij Winogradow - "Potepienie Paganiniego.- piekna opowiesc o wirtuozie skrzypiec.
ODPOWIEDZ