Forum Lutnicze

Waldzither9 pisze: ↑

2019-03-19, 19:05

Najprościej utworzyć na forumlutnicze osobny dział w którym kolejno pisane będą rozdziały, przez kolejne osoby, oddzielnie byłaby możliwość komentowania.

Wątku z polemikami nie przerobisz na książkę.
Do tego celu pasowałaby może lepiej forma Wiki, tj zbiór tekstów naśladujący koncepcją wikipedię - ale tylko w ramach wycinku tematycznego. Coraz więcej spraw sie "owija w Wikię" tematyczną.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wikia

Przy takim podejściu to konsekwentnie można ograniczyć www.forumlutnicze.pl do opowiadania dowcipów.

Rebe ty wiesz wszystko , ja wiem wszystko , to o czym będziemy rozmawiać

Dokładnie.
Zostawiamy więc tylko dział "dowcipy" i możliwość pisania do siebie na priv?

Takich książek o budowaniu gitary napisano już na świecie 1000

Wymień dziesięć po polsku.

dziesięć po polsku

przerobić.
ale, ale dlatszego zahrass po polsku? My fszisko fersztejen.
A tak na poważnie to nadszedł czas że albo ktoś przetłumaczy jakąś zagraniczną pozycję, albo ktoś łebski naskrobie po polsku prosto jak dla krótkowidza co gdzie ma wstawić i dlaczego. Frajdy może być co niemiara. Jak ktoś się uprze to może zrobić współpracę z innym krajem który staje na nogi lutniczo jak Ukraina lub Rumunia, tzn aby ktoś stamtąd część napisał, choć spójniej wyjdzie u nas całość "stworzyć". Darek gdyby chciał ma wystarczający kunszt aby sobie z czymś takim poradzić, ale ciekawe kto umiałby go przekonać/namówić?

Jak chcecie to piszcie. Co mnie do tego.
Po odpowiedni dział do Pinia. On tu administrator.

Co mnie do tego.

Otóz co 2 głowy to nie jedna, a gdyby zrobić łapankę na zasadzie o czym kto lubi pisać, to pół książki "powstałoby samo".
Drugie pół to Piniu jako pokutę po spowiedzi w kawałkach musiałby wyznaczyć.
Na pewno Poco mógłby dać dużo cennych informacji pisząc bezpośrednio lub nadzorując to co powstało, PiotrCh też mógłby trochę dodać, jest jeszcze Szlifek, i wielu innych o dużej wiedzy...Tylko komu by się chciało?

Zaproponuj spis treści.

1 Plan budowy
- wybór kształtu i drewna
2 Narzędzia
3 Płyta wierzchnia
- plan płyty
- szablon
- łączenie połowek
- obróbka płyty
- obróbka i montaż rozety
- wycinanie otworu
- obróbka cykliną strony zewnętrznej
- obróbka strony docelowa strony wewn.
- belkowanie obróbka i montaż
4 Płyta tylna
- obróbka wstepna i klejenie połówek
- montaż listwy na łączeniu płyt
- obróbka zewnętrznej strony płyty
- obróbka docelowa grubości płyty
- wykonanie i montaż belkowania
5 Gryf
- obróbka powierzchni deski gryfu
- cięcie i łączenie główki
- wyznaczanie otworów i kształt głowki
- wybór metody łączenia gryfu i budowa stopy
- obróbka stopy gryfu
- obróbka chwytni
6 Mostek
- rodzaje mostków
- wybór drewna i kształtu
- wymiary mostka
- obróbka mostka
7 Podstrunnica
- dobór drewna
- obróbka grubościowa
- wyznaczanie i nacinanie kanałów progów
- binding
8 Boczki
- struganie boczków
- obróbka cykliną
- gięcie boczków
9 Montaż
- łączenie topu i boczków
- montaż tylniej płyty
- łączenie gryfu
- montaż podstrunnicy
- montaż bindingu i purflingu
- lakierowanie
- montaż progów i prożka
- ustawianie menzury
- regulacja akcji
10 Poprawki

Tak z grubsza...

Bestseller się szykuje
Myślicie, że to naprawdę ma sens?
Że ludzie oddadzą ciężko zdobytą wiedzę? A jeśli nawet to jak to opisać? Co można napisać o brzmieniu płyty, o opukiwaniu materiału na gryf. To nie jest takie proste.
A czy w narzędziach ujmiecie też cnc?
Bo jeśli tak, to np. mogę podać parametry na frez 0,5 do nacinania progów
I dodać filmik instruktażowy.

Ta, jak Darek pisał Słodowy zrobił artykuł o akustyku.
Na tamte czasy to było coś. Życzę wam żeby nie wyszło z tego coś al'a Słodowy.

darek pisze: ↑

2019-03-20, 09:19

michqq pisze: ↑

2019-03-19, 21:54

Wymień dziesięć po polsku.

Nawet jednej nie wymienię bo nie znam żadnej.

10 książek w kraju w którym jest "ze 20" ludzi którzy budują gitary?
Naprawdę?

popik10 pisze: ↑

2019-03-20, 11:56

Myślicie, że to naprawdę ma sens?
Że ludzie oddadzą ciężko zdobytą wiedzę?

Na forum zegarmistrowskim, po polsku, kiedyś widziałem obszerną odpowiedź na zgloszony problem,
pod spodem zegarmistrz dopisał:

"Chętnie bym wziął kogoś na naukę zawodu, za darmo, żeby fach nie zginął, ale nikt się nie garnie."

10 książek w kraju w którym jest "ze 20" ludzi którzy budują gitary?

To czego się boicie?

jak to opisać? Co można napisać o brzmieniu płyty, o opukiwaniu materiału na gryf.

To czego się boicie?


Po pierwsze się nie da, bo nie da sie tego opisać.
Po drugie się nie da, bo jak to sie opisze to setki ludzi zaczną robić gitary, mając dostęp do wiedzy.
Po trzecie się nie da, bo nikt tego nie będzie czytał, bo ludzie już maja dostęp do wiedzy opisano ją po angielsku więc na co.

Powyżej opinia numer trzy jest sprzeczna z opiniami numer jeden i dwa, no ale kto by się przejmował.

Tak na dobrą sprawę, to wystarczyło by posłużyć się treściami zawartymi na forum, podać linki i książka sama się ułoży/napisze. Ale... to kobyła praca~Łatwiej będzie napisać od nowa.
Ale jest też opcja, że wszyscy będą wertować forum i wrzucać linki ich zdaniem istotne dla sprawy-tematu w stosownym rozdziale tej książki.
Zatwierdzając plan i otwierając specjalny dział potrzeba by było grupy redakcyjnej, której zadaniem było by przesiewanie i systematyzowanie zawartości .
Pozostaje określenie pojemności tego opracowania traktowanego jako praca zbiorowa,hodzi o to, aby nie znalazł się cwaniak i skopiował pracę i wydał jako swoją. Stąd właśnie odwołanie do treści forum w formie linków, z których będzie można korzystać. Inaczej mówiąc - nic bez wysiłku, ale wszystko tu znajdziesz.
Tak samo wypadało by potraktować inne instrumenty.
Pozdrawiam, Ryszard

poco pisze: ↑

2019-03-20, 12:24

Zatwierdzając plan i otwierając specjalny dział potrzeba by było grupy redakcyjnej, której zadaniem było by przesiewanie i systematyzowanie zawartości .

Uzgodnić spis treści i założyć Wikię z jednym (będącym klikalnym) spisem treści i po pustej stronie na każdy podpunkt z tegoż spisu treści.

Wikia (nie wiem czy ktoś z Was redagował Wikipedię) ma oddzielony tekst wynikowy, (jakostam usredniony), od polemiki na temat tegoż tekstu, a także ma podgląd historii zmian.

I jest to gotowiec, wygodny mechanizm przeznaczony do pracy zbiorowej nad tekstem.

Forum jest czymś innym, jest wygodnym mechanizmem do polemik.

Stosunkowo ważne byłoby uzgodnienie zakresu prac (zakresu wiedzy do pokazania) tak aby zyskał poklask możliwie wielu grupowiczów skłonnych dać swój "wsad".

Bo założyć Wikie może belekto natomiast tylko fachowcy mogą dać do niej wartościowy takzwiejuścij "kontent".


Ja sobie myślę że najlepiej byłoby napisać książkę o robieniu jednego konkretnego modelu gitary, wiązałoby się z tym jedno konkretne belkowanie, jeden konkretny rodzaj wykończenia, jeden konkretny mostek - a co za tym idzie nie byłaby to "biblia wiedzy całosciowej na temat technik lutniczych" której Lutnicy nie chcą wydać w formie książki.

Byłby to PRZYKŁAD, budowania gitary, skoncentrowany na JEDNYM modelu i nie obejmujący wariantów.
I to trzebaby uzgodnić na początku i tego się trzymać.

Jak myślicie?
Inne opcje?

Wiki ma swoje zalety, ale trzeba sprawdzić status prawny i konsekwencje oraz możliwość takiego rozwiązania.
Pisanie tego w ramach ForumLutnicze.pl też ma swoje plusy, ale w razie problemów z serwerem, satelitą, prawami do korzystania z Googla i innych serwerów sprawy mogą się pokomplikować. Warto też sprawdzić czy wolno wszystkie linki podpinać do rozdziałów, bo prawa autorskie i coraz częstsze ograniczania mogą sprawę utrudnić. Teoretycznie na Forum wszystko już jest, sęk w tym że linki zawsze mogą zniknąć, a napisane rozdziały z własnymi zdjęciami są trwalsze.Gdyby możliwością był wydruk PDF to byłaby to piękna sprawa.

Wiki ma swoje zalety i ma sporo wad.
Wadą jest brak praw twórców "wsadu".
Mianowicie jak ktoś się chce zrealizować w tradycyjnym "syn, dom, książka" to Wikia odpada.

Nigdy jeszcze natomiast nie było tak łatwo wydac papierowej książki jak łatwo jest teraz.
Klawiaturę każdy w domu ma, korektę ortografii robi automat (no stylu jednak nie) , nauczyć sie pisac na 10 palców można, wymaga tylko uporu.
Zdjęcia cyfrowe każdy może nauczyc się robić (choć same się nie robią, to też jest pewne rzemiosło ktore ma swoje triki)

Dalej:
Jak juz jest maszynopis z ilustracjami to jest "z górki" a nie, jak dawniej bywało, "pod górkę".

Otóż w 2019tym roku istnieje możliwość autowydawania książek która polega na tym że autor nie musi przekonywac wydawcy o wartości swojego tekstu, że warto go wydać.
Autor sam jest wydawcą.
Podsyła się do firmy która robi niskonakładowy druk, oraz trzyma autorowi jego książkę "w pliku" robiąc dodruki na żądanie.
Nakład jest więc zmienny, firma automatycznie dodrukowuje niemalże "na sztuki" jak się kończy.
Książka jest w pełni "prawdziwa" jeżeli chodzi o ISBN czy wygląd, to nie jest jakiśtam nierówny partacki zeszyt. To jest książa.
Opatrzona numerem ISBN pojawia się jako towar w księgarniach internetowych (co tez owa firma załatwia, to jest w jej interesie) oraz w hurtowniach księgarskich. Idzie do archiwum noarodowego, ktorego misją jest przechować po jednym egzemplarzu "wszystkiego co ma ISBN".
Autor może druknąć swoich książek ile chce i rozdawac z autografem, może nawet przyblokowac kolportaż publiczny ustawiając wysoką cenę, lub na odwrót, puścić w cenie "po kosztach" jak chce ją wypromować.
Jego nazwisko jest na okładce.

Połowoa tych książek klasy "Wspomnienia żołnierza z Afganistanu" jest wydana tą właśnie drogą, widząc je w księgarni nawet o tym nie wiemy. Podobnie tomiki wierszy.

Wiki tego wszystkiego nie daje!
Wiki ma wiele zalet, ale i wiele wad.
To anonimowa praca zbiorowa a prawa autorskie ma (z tego co wiem) wirtualna osoba WikiMediaFundation, i nikomu nie wolno tego potem druknąć i sprzedawać z nazwiskiem.
(Ale jest opcja wydruku do własnych potrzeb wyselekcjowanego zbioru artykułów na papier, w forme książkopodobną, jest na to wbudowany mechanizm w Wikipedii)
Wiki ma tą zaletę że jak napiszesz kulawo stylistycznie to inni ci skorygują.
Oczywiście Wiki ma tą wadę, że co nie napiszesz to inni ci skorygują czy chcesz czy nie (co prowadzi do konfliktów)

Tak więc to niezwykle ważne jaką formę "wysiłku" się wybiera na początku.


EDYCJA:
Właśnie się dowiedziałem, że do pisania książek typu podręcznik (nie beletrystyka) powstała specjalnie uwygodniona wersja wikipedii, WikiBooks.
Nawigowanie przez spis treści.
Nic wiele na ten temat nie powiem bo jeszcze nic nie wiem.

https://pl.wikibooks.org/wiki/Wikibooks ... 2%C3%B3wna
https://pl.wikibooks.org/wiki/Wikibooks ... _Wikibooks
https://pl.wikibooks.org/wiki/Wikibooks:Prawa_autorskie
https://pl.wikibooks.org/wiki/Wikibooks ... _Wikibooks

A może zaczniecie budować gitary, a nie pisać książki o ich budowie? Taką dygresja bez złośliwości zupełnie.

Nieno, MY nie piszemy.
W tym wątku najaktywniejsi są Ci co radzi by chcieli poczytać, a nie Ci co by radę by dali napisać.