Forum Lutnicze

Mmm, wielkie dzięki darku za zwrócenie uwagi na ten fakt... pewnie źle złapałem wymiary... bo to jest niemożliwe żeby mi tak wyszło. Już się tym zajmuję!

I właśnie dlatego założyłem ten temat, dzięki raz jeszcze. Chyba mam za dużo rzeczy na głowie... Powinienem odstawić ten korpus i trochę więcej spać...

e: a gdzie opcja ze stawianiem piwka? :< kiedyś była

Co do opcji piwnej, to ustawa o wychowaniu w trzeźwości, chyba...
Pozdrawiam, Ryszard

No tak, BHP przede wszystkim

Tak jak myślałem, wymiary były złapane pod kątem, na końcu kieszeni wyszło mi 57mm

Wasyl. Moja propozycja - weź no sobie otwórz plan strata w corelu albo inkscape czy co tam masz i umiesz obsługiwać. Narysuj w tym programie gryf, który posiadasz.. zwymiaruj go dokładnie i odwzoruj, a przynajmniej główne i najważniejsze punkty czyli szerokość przy stopie, pozycję siodełka. Nałóż ten "nowy" gryf na plan, zrównaj pozycje siodełek i zobaczysz czy coś trzeba zmieniać i w jakim stopniu. A jak masz z tym problem to podeślij mi wymiary to Ci to zrobię. Od strony stopy zmierz i obczaj dokładnie bo nie wiem czy podstrunnica jest równo z krawędzią czy wystaje poza krawędź.
Ewentualnie inna metoda - połóż stopę na kartce papieru, obrysuj, zeskanuj i wrzuć tutaj.. razem z wymiarami.

T.

Ja już napisałem kilkanaście postów temu jak się to robi a wy dywagujecie bez sensu cały czas jakby to jakaś filozofia była

Nie mogłem zdzierżyć i przeniosłem całą jakże "frapującą" dyskusje we właściwe miejsce. Lenistwo autora wątku jest porażające.
Proszę odrobić lekcje i poczytać forum...
Kontynuacja wątku na obecny poziomie może odbywać się w tym miejscu, bo z faktyczną budową instrumentu ma to niewiele wspólnego.
Tradycyjnie pozdrawiam i życzę sukcesów.

Wasyl pisze:Nie mam pojęcia co to jest za gryf. Od Fendera to on nie jest, bo ma 22 progi.

Fender robi zarówno gryfy do strata zarówno z 21 jak i 22 progami.

O tym, że to nie Fender świadczy za to jego grubość. Natomiast przy takiej grubości niewykluczone, że 20mm na kieszeń będzie ok ale tak jak sugerowali koledzy to trzeba zmierzyć z mostkiem.

Dziękuję życzliwym za wszystkie odpowiedzi, które coś wniosły do tematu. Pozdrawiam

Wyszło mi mniej więcej jak powinno,resztę z siodełek się wyprowadzi.

Przepraszam za ciemnie zdjęcie ale aparat mnie nie słucha
Acceptable?

No tak, nie napisałem. To nie jest korpus, a to nie są komory, to tylko test wymiarów jak to wszystko wypadnie wizualnie i proszę na to nie patrzeć.
Chciałem tylko sprawdzić czy dobrze narysowałem kieszeń i dobrze policzyłem wymiary. Właściwie nie wiem po co to wrzuciłem. Myślałem, że może kogoś interesuje czy się z tym moim stolarstwem uporałem.

Specjalnie dla Ciebie Darku jeszcze raz odgrzebuję temat
Teraz można zamknąć czy usunąć, bo nie będę tutaj pisywał wincyj.

Dziękuję za pomoc raz jeszcze

Bardzo ładny ten klon w gryfie siedzi.
Deska jest już polakierowana czy tylko wypolerowana?
Komory na pikapy będę łączone kanałem frezowanym, czy powiercisz otwory? Co z gniazdem jack? Wiesz już jak przewody poprowadzisz?

Bardzo ładnie wyprowadzona płaszczyzna deski, zaokrąglenia z tyłu deski mogłyby być jeszcze dopracowane. Dolny róg ma dziwnie szerokie siodło, ogólnie jest to jakaś wariacja kształtu strata, ale nie jest źle. Z osprzętem będzie jeszcze lepiej;)