Jak zostać lutnikiem?

Na każdy temat ...

Moderator: poco

Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Jak zostać lutnikiem?

Post autor: jakze » 2020-11-11, 23:08

SebastianL pisze:
2020-11-11, 22:33
Problem w tym, że uprzemysłowienie produkcji, jedzenia na przykład, ma zastosowanie w praktyce i sens, a w tradycyjnych gałęziach lutnictwa nie, ponieważ nie ma potrzeby produkcji na wielką skalę.
Zastosowanie nowoczesnych maszyn zawsze ma sens chyba, że dla kogoś wartością jest narobienie się, np, ja remontując swojego defila narobiłem się z premedytacją, a mogłem sobie przecież kupić gotową gitarę, ale ja robiłem to dla zabawy, a nie dla pieniędzy. W biznesie time is monay, kto tego nie zrozumie szybko będzie miał pusto w portfelu. W temacie hebanu to nie wiem, ale gość z filmiku sugerował, że drewno niecałkowicie czarne marnowało się.

Ps. Zobacz ten filmik, czy to nie jest piękne? :)

Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Jak zostać lutnikiem?

Post autor: PiotrCh » 2020-11-11, 23:14

:D
Ostatnio zmieniony 2020-11-13, 20:45 przez PiotrCh, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 749
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Jak zostać lutnikiem?

Post autor: SebastianL » 2020-11-11, 23:39

Ładna maszyna, ale jak mówiłem, przydają się takie tylko do tworzenia elementów w litym drewnie. Płyty skrzypiec nie wykona (bo nie robi się ich na wymiar, tylko do pożądanych własności rezonansowych) oraz nie poskleja instrumentu w całość. Nie polakieruje. Nie zrobi prożka i podstawka...

Do takiego kombajnu potrzeba kawał przestrzeni oraz zasilanie. Sam sprzęt kosztuje pewnie krocie. Gdyby lutnik budujący dobre instrumenty taką maszynę kupił, pomimo jej ceny, to i tak zbankrutowałby opłacając jej utrzymanie i zasilanie. Maszyny zostawmy dla chińskich fabryk produkujących masowo skrzypki sprzedawane za 500 zł, których funkcją jest bycie podarowanymi dziecku i zapomnianymi po dwóch tygodniach bezowocnej nauki.

Co do studiów i inżynierii... Studiuję elektronikę i telekomunikację. W ramach nauczania poznawaliśmy mikroprocesory Intela z lat 70-tych oraz uczymy się pisać na nie programy w języku Asembler. Kiedyś pytaliśmy prowadzącego, dlaczego uczymy się tak topornego i przestarzałego języka. Wytłumaczył to w prosty sposób: pokazał nam książkę z listą rozkazów nowoczesnego mikroprocesora i porównał z listą rozkazów Asemblera, która zajmuje dwie strony A4. Chodzi o to, że prosty i toporny język pozwala zorientować się studentowi jak procesory działają i jak powinno się je programować.
Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Jak zostać lutnikiem?

Post autor: jakze » 2020-11-11, 23:50

SebastianL pisze:
2020-11-11, 23:39
Płyty skrzypiec nie wykona
Wykona, wykona, a te maszyny wcale nie są już takie drogie, chyba kolega popik10 zrobił sobie cnc do własnych celów

Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 749
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Jak zostać lutnikiem?

Post autor: SebastianL » 2020-11-12, 00:19

Wiesz, moim zdaniem zbyt ufasz technologii i za dużo oglądasz tych filmów, równocześnie nie budując instrumentów, co tak na prawdę nie wiąże się z żadnym użytecznym doświadczeniem oprócz umiejętności wklejania linków. Jakbyś pobudował kilka instrumentów, jakąkolwiek metodą, to prawdopodobnie inaczej byś patrzył na te filmy, bo miałbyś swoje zdanie lub opinię.

Czy metoda pana z filmiku się sprawdza, czy nie, to wciąż instrumenty mistrzowskie wykonują doświadczeni lutnicy romantycy i gdyby ich podejście nie miało sensu, to już dawno by przeminęli. Od ponad stu lat masowa produkcja nie wysiudała tradycyjnych lutników. Jest miejsce na roboty i na dłuta.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Jak zostać lutnikiem?

Post autor: PiotrCh » 2020-11-12, 00:37

:D
Ostatnio zmieniony 2020-11-13, 20:45 przez PiotrCh, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Jak zostać lutnikiem?

Post autor: jakze » 2020-11-12, 00:43

Ale ja przecież nigdzie nie napisałem, że technologia wysiuda lutników, wysiuda tylko tych którzy dla idei zrezygnują z technologii ułatwiającej pracę, bo dogmat głosi "instrumenty mistrzowskie wykonują doświadczeni lutnicy romantycy". :)
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Jak zostać lutnikiem?

Post autor: PiotrCh » 2020-11-12, 01:01

:D
Ostatnio zmieniony 2020-11-13, 20:46 przez PiotrCh, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Jak zostać lutnikiem?

Post autor: jakze » 2020-11-12, 01:30

PiotrCh pisze:
2020-11-12, 01:01
Dokładnie tak. I zostaną operatorzy maszyn, którzy we wtorek sprzedają burgery, a w środę wciskają guzik w maszynie lutniczej :D
Nie sprowadzajmy rzeczy do absurdu, klasyczne narzędzia to też "maszyny" tylko, że proste, żadne narzędzie/maszyna nie wykonuje rzeczy sama lecz wykonuje to co jej karze zrobić lutnik czyli kierownik projektu. Czy dany element zrobisz ręczne czy na cnc nie ma to żadnego znaczenia dla produktu, ale ma kolosalne znaczenie od strony ekonomicznej. Sam przyznałeś mi rację, że moja elementarna analiza ekonomiczna kilka postów wyżej jest "głosem rozsądku", z matematyką nie wygrasz, można się obrażać na rzeczywistość, ale to nic nie zmienia. Ten antytechnologizm można nawet rozszerzyć i twierdzić, że prawdziwe instrumenty mistrzowski robione są bez użycia narzędzi elektrycznych, bo Stradivarius takich nie używał, koniecznie przy świeczce, bo oświetlenie z żarówek źle wpływa na właściwości rezonansowe płyty wierzchniej w skrzypkach :)
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Jak zostać lutnikiem?

Post autor: PiotrCh » 2020-11-12, 10:59

:)
Ostatnio zmieniony 2020-11-13, 20:46 przez PiotrCh, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrowienia
Piotr
informatkot
Posty: 457
Rejestracja: 2010-03-14, 10:48

Re: Jak zostać lutnikiem?

Post autor: informatkot » 2020-11-12, 11:24

Faktycznie stosowanie zasad ekonomii jest niezbędne podczas prowadzenia biznesu. Prawdą też jest to że ręcznie robiony instrument pochłania ogromne ilością pracy i czasu a to nie jest optymalne środowisko do prowadzenia przedsiębiorstwa. Pewne czynności z pewnością da się automatyzować nawet po to aby skrócić sobie mozolny proces wykończenia np. korpusu w elektryku. Obróbkę zgrubną może przeprowadzić automat. Dobór drewna pozostanie nadal w rękach mistrza. Ostateczne spasowanie też. Ja nie wiem czy będę szedł w tym kierunku, bo mi się podoba ręczna praca w drewnie. Nie mam też miejsca na ustawianie maszyn. Nie jest to też moje źródło utrzymania.
Mimo wszystko lutnicy, których znam częściej serwisują instrumenty niż budują nowe.

A może rozwiązaniem jest połączenie jednej i drugiej filozofii?? Opcja zaawansowana polegająca na dopasowaniu indywidualnych cech pod muzyka?? Przy równoległym procesie produkcji standardowej.
Życzę miłego dnia
Rafał
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 749
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Jak zostać lutnikiem?

Post autor: SebastianL » 2020-11-12, 11:31

Problem w tej dyskusji jest taki, że kolega jakze uważa nas za don Kichotów walczących z wiatrakami, tymczasem tradycyjne lutnictwo wciąż istnieje i nie zapowiada się, by miało paść ofiarą uprzemysłowienia, które jest konkurencją już od ponad stu lat. Na obie działalności jest zapotrzebowanie. Wychodzi na to, że to lutnicy romantycy są wiatrakami, tylko po co z nimi (z nami) walczyć? Mistrz lutniczy nie jest zagrożeniem dla fabryki instrumentów.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Jak zostać lutnikiem?

Post autor: PiotrCh » 2020-11-12, 11:58

:)
Ostatnio zmieniony 2020-11-13, 20:46 przez PiotrCh, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Jak zostać lutnikiem?

Post autor: jakze » 2020-11-12, 12:40

SebastianL pisze:
2020-11-12, 11:31
Wychodzi na to, że to lutnicy romantycy są wiatrakami, tylko po co z nimi (z nami) walczyć? Mistrz lutniczy nie jest zagrożeniem dla fabryki instrumentów.

Kto tu z kim walczy? Nie odbieraj naszej rozmowy tak emocjonalnie, nie ma powodu. Rozmawiamy w wątku, w którym chłopak pyta jakich narzędzi/urządzeń potrzebuje by zostać profesjonalnym lutnikiem, nie hobbystą, zawodowcem czyli człowiekiem oferującym klientom/konsumentom możliwie szeroki zakres usług, przy uwzględnieniu ich możliwości jeżeli chodzi o ich siłę nabywczą. Sam napisał, że nie da się nabrać na opowiastkę, że wszystko można zrobić ręcznymi narzędziami. Ma doświadczenie w ręcznej obróbce drewna, wywodzi się z rodziny która ma warsztat stolarski, ma oszczędności i nadal odkłada pieniądze na profesjonalny sprzęt do robienia instrumentów.
PiotrCh pisze:
2020-11-12, 10:59

Tradycyjne lutnictwo natomiast nakierowane jest na indywidualizowanie produktu, na jego personalizację. To tak jak garnitur szyty na miarę. Jest cała masa miejsc, w których lutnik na bieżąco podejmuje decyzje, zmienia założenia elastycznie i dynamicznie z uwagi na zaistniałe okoliczności, życzenia klienta, wady, które się uwidaczniają w procesie, niezgrywanie się elementów, dostrajanie itp.

Tutaj fundamentalnie się z tobą nie zgadzam. Maszyny CNC dają właśnie możliwość personalizacji produktu w stopniu nie mającym precedensu w historii. To nie są maszyny które nastawione są na wielotysięczne serie, można zmienić projekt kilkoma ruchami myszki, nie trzeba przygotowywać maszyny tydzień by zacząć robić inny model. Nie jestem lutnikiem, ale jako takie pojęcie o instrumentach mam, bo gram na nich od ok 27lat, mam też skromną kolekcje gitar. Nigdy nie zamówiłem gitary u lutnika choć stać mnie na to z prostego powodu, u tradycyjnego lutnika kupuję kota w worku, gitarę której nie mogę wziąć do ręki. Na CNC można wyfrezować 100+ gryfów, główek itd i dać klientowi do ręki by sobie potrzymał czy mu pasuje taki model.

Zgadzam się tylko z jednym pojęcie lutnik zmieni swój desygnat zdecydowanie, ale wątpię by mogło zachować swój tradycyjny. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2020-11-12, 13:09 przez jakze, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 749
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Jak zostać lutnikiem?

Post autor: SebastianL » 2020-11-12, 12:51

Nie odebrałem tego osobiście. To był komentarz do twoich wypowiedzi o braku przyszłości tradycyjnego lutnictwa, które otwarcie przecież deprecjonujesz.

A co do kolegi Szymona, który albo zapomniał o wątku, albo czyta nasze wypociny wcinając popcorn, to cóż, pytanie czy chce być lutnikiem czy producentem gitar? Moim zdaniem otrzymał odpowiedź na to drugie pytanie. Skoro wracamy do meritum sprawy, to przypominam moje zdanie - najpierw poznanie istoty instrumentu, niezależnie od metody budowy, potem profesjonalny warsztat, na który oszczędzanie potrwa wiele lat. Do tego czasu musi nauczyć się lutnictwa, bo co, po dziesięciu latach odkładania kupi nowoczesne narzędzia, tylko co mu po nich, skoro nie będzie wiedział jak budować dobre instrumenty? Maszyny są tylko narzędziem w ręku człowieka. Trzeba wiedzieć jak ich użyć by uzyskać pożądany efekt.
ODPOWIEDZ