Próbuję się motywować przez youtuba i taka myśl mnie naszła, to se napisze:
Ciekawe, że ludzie z za oceanu lubią dzielić się wiedzą. Lutnicy, tokarze, stolarze, lakiernicy, elektronicy, piekarze i wędkarze - publikują chętnie całe serie filmów/poradników (nie wnikam w ich rzetelność, ale dzielą się).
Dzięki takim filmikom nauczyłem się trochę pracy z muzyką (wydane już trzy płyty), rozpocząłem przygodę z gitarami; w zeszłym roku nauczyłem się trochę toczyć w drewnie i takie tam... Oczywiście, to tylko początek zdobywania wiedzy - potrzeba mistrza, który pomoże oddzielić ziarno od plew (tutaj nieoceniona jest rola forów - a jeszcze bardziej specjalistów, gotowych na poświęcenie i tłumaczenie), potrzeba lat praktyki.
No ale ad rem... Zastanawia mnie dlaczego tak mało Polaków chce dzielić się swoją wiedzą... No nawet na forum - raczej mało jest pełnych fotorelacji z budowy - chętniej publikujemy "nasze dzieła"... Fotorelację publikują zazwyczaj ci, co zaczynają i się cieszą. Na youtube - po polsku jest podobnie.
Nie ma nikogo, kto by tak jak choćby Crismon guitars, stewmac, czy O'Brien
tłumaczyli po Polsku. Ciekawe nie? Może to dlatego, że u nas tak ciężko zarobić na chleb, że nie ma czasu? Przykład mi się nasuwa - takich dziadków tokarzy z zachodu - setki takich filmików oglądałem - większość dziadki emeryci - pokazują a to jak dłuto trzymać, a to inne aspekty... Może tu jest problem - tam emeryci kręcą filmiki, a tu kombinują jak przeżyć...
Takie luźne myśli
![:-)](./images/smilies/icon_smile.gif)