Forum Lutnicze

Posłuchajcie (najlepiej na dobrym sprzęcie) jak ta gitara się odzywa...ile koloru w tym dźwięku. Jestem pod wrażeniem.
https://www.youtube.com/watch?v=vqjAPGD ... e=emb_logo

Ja walczę ze sklepieniem na pleckach. Już jest 70% zrobione...i wielki worek wiórków Ale to już jest ten etap, który lubię najbardziej - takie dogłaskiwanie kształtu
Najlepszego w nowym roku - oby było normalnie!

Jakieś nietypowe struny. Powinny być szlify wtedy było by mniej wysokich i bardziej jazzy. Wzajemnie

Ale mi się ten sound podoba, niczego w nim nie brakuje, nic za dużo nic za mało Jak by moja tak zagrała to bym wygrał na loterii
Mam już jakieś 80% sklepienia plecków. Teraz przechodzę do szlifowania bo póki co były strugi i cykliny.

No to mamy poważne prace na forum. Sklepienie to już wyższy stopień wtajemniczenia lutniczego .
Jak formowałeś sklepienie?

Wyższy stopień odcisków na palcach
Formowanie przez odsłanianie czyli odrzucanie zbędnego materiału z tego co chce się zobaczyć finalnie:) Najpierw dłutem, potem dużym strugiem z okrągłą stopą, potem małym strugiem z okrągłą stopą, potem cykliną łabędzią szyjką. Teraz czeka mnie szlifowanie papierem 120-240 i znów cyklina. Potem papier 240-400 i znów cyklina. I tak aż do uzyskania tego co trzeba. Jeśli pytałeś o szablony - ja nie używam. Oglądam i odsłaniam.

Jaką wysokość sklepienia i rozmiar gitary?

No nie wiem, czy takie tajniki mogę zdradzać powiedzmy, że tył 21 mm, góra 23 mm, szerokość 16''. Menzura 24,75''. Wysokość boczka 7 cm.

Zdjęcia są mdłe. Tzn. jeszcze dużo wybierania. Nie ma charakterystycznej wklęski. Chyba że taka ma być uroda w/w archtopa.

PiotrCh pisze: ↑

2021-01-01, 12:45

Ale mi się ten sound podoba, niczego w nim nie brakuje, nic za dużo nic za mało Jak by moja tak zagrała to bym wygrał na loterii

Moim zdaniem z wycięciem pod gryfem i boczkiem 7cm tak nie zagra twoja gitara, bo jej objętość będzie mniejsza. Tutaj pisze, że w tej gitarze głębokość to 3,25 cala czyli 8.255cm i na filmiku który wrzuciłeś też wydaje się głębsza, ale może się mylę. Pozdrawiam i życzę Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

Dobrze widzisz:) Faktycznie nie ma jeszcze wklęski. Wklęska to jednak ostatni etap (zawsze). Teraz czeka mnie trochę szlifowania i w nim jest wyrównanie wysokości na krawędziach, dopieszczenie sklepienia.

Boczki mogę zrobić na 8 cm wysokości (tyle mam w materiale). Faktycznie te pudła z lat 30 miały głębsze pudła, potem zredukowane do 6.325 cm. W tamtych latach jednym z najsłynniejszych chyba lutników był Lloyd Loar. Ten człowiek robił instrumenty, które do dzisiaj brzmią i wyglądają tak, że na kolana i przepraszać.

Sam jestem ciekaw co wyjdzie, a na dźwięk gitary wpływa tak dużo czynników, że martwić się jednym to aż nie wypada. Zrobię tyle ile potrafię z materiału, który mam. Na razie cieszę się, bo świerkowy top pięknie się odzywa, pomimo, że jeszcze gruby - to już czuję, że to fajne suche drewno.

Uporałem się z doklejoną protezką. Dla przypomnienia - deska, którą sklejałem była za krótka, ale była i była ładna i sezonowana kilkanaście lat więc czemu jej nie wykorzystać? Kutełaja wypełniłem orzechem, słoje dobrałem tak, żeby oczami wyobraźni (jeśli ktoś ją jeszcze ma ) upłynnić słoje i samą wklejkę w środku plecków. Jestem zadowolony

Elegancko zrobione.

Dzięki:) Jeszcze trochę głaskania przede mną zanim będzie można nawiercać środek i wybierać do grubości. Ale też myślę, że to już ostatnia prosta

Pokazuj cienie
I większe zdjęcia poproszę bez składek
Na tych mało co widać jak byś skrzętnie ukrywał babole

Piotrek - jakie babole Babole to można ukrywać na zdjęciach gotowego instrumentu

Tu po prostu jest stan surowy - taki jest efekt po struganiu i cyklinie - ale to nie jest jeszcze wygładzona powierzchnia tylko wyrzeźbiona bryła sklepienia - dlatego ta technika nazywa się hand carving - że kształt powstaje stopniowo jak u rzeźbiarza

Dla Piotrka zdjęcie z cieniami

W tym miejscu gdzie wskazuje czerwony trójkącik to jest jakaś wstawka z innego drewna? Czemu ma to służyć, ozdobie?