Ukulele Tenor

Dyskusje na temat budowy gitar akustycznych.

Moderator: poco

Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Ukulele Tenor

Post autor: Jan » 2020-08-08, 18:10

Według planów dopuszczalne są od 1,65-1,9 mm. Tylko weźcie pod uwagę, że to jest pudło tenorowe a nie concerto czy soprano gdzie było by to zbyt grube.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Ukulele Tenor

Post autor: Jan » 2020-09-03, 18:23

Po urlopie trzeba powoli brać się za robotę. Niestety wilgotność nie pozwala kleić nic poza rozetami🤨
Załączniki
BB304B7A-10D5-4BB6-BD79-705B269E019C.jpeg
2AB437D6-CE60-4A4F-A872-45187412CDFA.jpeg
76B39D4B-5104-410E-BD73-049B80BBACD0.jpeg
5E979A76-F617-4513-BF53-02F2A25BAA43.jpeg
10A7E445-9123-4531-BE5E-688C358F2B0B.jpeg
D4F6957D-21B7-477C-8C29-806FB64D6441.jpeg
0A85C2BE-8E00-4564-AED6-5F43F52C19AE.jpeg
EDBAD324-A305-4623-9F91-52AC3582CBCD.jpeg
5BE08223-CE95-496B-A528-88B2548BFCC5.jpeg
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 749
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ukulele Tenor

Post autor: SebastianL » 2020-09-03, 21:50

Jak wyglądają krawędzie kanału po oczyszczeniu?
Na zdjęciach wydaje się, że po frezowaniu krawędź jest postrzępiona. Dobrze mi się wydaje?
Frezując kanał należy pierw zaznaczyć go nożem, wtedy krawędzie wychodzą dobrze.

Wciąż wykonanie kanału na rozetę to trudne zadanie.
Ostatnio zmieniony 2020-09-03, 22:03 przez SebastianL, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ukulele Tenor

Post autor: PiotrCh » 2020-09-03, 22:02

Dokładnie. Niestety Janie będzie widać ciemne wyrwy wypełnione klejem, zwłaszcza tam, gdzie słoje są długie (po bokach). Tylko nacięcie nożem na cyrklu załatwi sprawę...świerk jest pod tym względem bezlitosny.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 749
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ukulele Tenor

Post autor: SebastianL » 2020-09-03, 22:03

A co do wilgotności, to dość ciekawe, bo obecnie powinna być mniej więcej w normie. W sensie, nie jest podwyższona jak podczas intensywnych opadów oraz nie jest sucho jak przy mroźnej aurze. Niestety zdarza się, że higrometry mają różne wskazania. Mam higrometr pokojowy i porównałem go kiedyś z profesjonalnym (z pracy pożyczonym). Okazało się, że prosty higrometr pokazywał około 5-7 procent mniej niż ten lepszy i różnica była podobna niezależnie od aktualnego poziomu wilgotności.

Trzeba też uważać, żeby higrometr nie stał przy otwartym oknie, albo na urządzeniach wydzielających ciepło, jak na przykład komputer. Powinien on się znajdować jak najdalej od okna i światła słonecznego.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ukulele Tenor

Post autor: PiotrCh » 2020-09-03, 22:13

Klej ukulele, na takie małe pudełko to ta wilgotność nie wpłynie znacząco:) To nie wielka gitara, żeby się skurczu obawiać:) Tam płyta jest uzbrojona po zęby :D
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Ukulele Tenor

Post autor: Jan » 2020-09-04, 06:48

Krawędzie gorzej wyglądają na zdjęciach niż w rzeczywistości. Frez Hitachi to niestety nie jest to czego mi trzeba do dobrej pracy, muszę kupić przynajmniej jeden solidny do takich prac. Brzegi po przetarciu papierem nie są tak postrzępione jak to wygląda. Kanał rozety jest bardzo ciasny i po osadzeniu rozety nie widać szczelin. Zobaczę jak będzie po wyschnięciu i oszlifowaniu. Faktycznie jak bym podciął krawędzie ostrzem noża na cyrklu to by była czysta krawędź. Następnym razem postaram się tak zrobić choć przyznam, że liczyłem, że nowy frez da czystą krawędź.
Wilgotność jest 60% i wydaje mi się to zbyt wiele do klejenia elementów konstrukcyjnych. To, że instrument jest mały przecież nic nie zmienia tu wszystko jest proporcjonalnie mniejsze niż w dużej gitarze liczy się stosunek proporcji elementów a on jest taki sam jak w gitarze tylko mniejszy więc mam obawy, że w ogrzewanym pomieszczeniu w zimie może coś strzelić. Pamiętajmy, że zimą może być około 40% i mniej.

A propos frezów na necie znalazłem intrygującą ofertę otóż firma CMT sprzedaje frezarkę ręczną z sześcioma frezami za 380 zł!!! Teraz zastanawia mnie jedno czy te frezy to jakieś tanie brachło (gorsza jakość przewidziana do tanich zestawów) czy standardowa jakość taka jak normalne frezy CMT sprzedawane w sklepach. Jeden najtańszy frez CMT to około 130zł a tu sześć frezów i frezarka z przystawką. No chyba, że dodatkiem są chińskie frezy ale jaki to miało by sens?
https://allegro.pl/oferta/cmt-frezarka- ... gLKyPD_BwE
Ma ktoś taki sprzęt?
Pozdrawiam Janek
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Ukulele Tenor

Post autor: poco » 2020-09-04, 09:42

Janie. To nie sprzęt - w sensie maszyny /napędu, to sprawa narzędzi tnących. Tutaj najlepiej będą się sprawdzać narzędzia ze stali HSS Węglik jest dobry do bardzo twardych materiałów, bo jego krawędź tnąca nigdy nie będzie taka ostra jak w HSS. Pomijam frezy z kompozytem diamentowym, bo to drogie i raczej do CNC z dużym przerobem i kontrolowanym posuwem. Mam pod ręką , u przyjaciela taką CNC i frezy z węglika "dymią" przy obróbce blatów z klejonki drewnianej, co powoduje konieczność ciągłej kontroli. Druga sprawa, to we frezach HSS jest inna geometria ostrza niż przy węgliku. Ja skłaniam się do narzędzi ze stali. Owszem, są trochę upierdliwe - ostrzenie i konserwacja przed i w trakcie skrawania, ale spokojnie dają radę. Na poparcie mojego widzenia tematu niech będzie to, że ostrza noży do strugów, dłut, noży wszelakich wykonuje się ze stali narzędziowych.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Ukulele Tenor

Post autor: Jan » 2020-09-04, 10:16

Wiem Ryszard, że to frez ale nie mam na razie w planie kupowania nowych, tzn. plany są ale nie w najbliższym czasie. Teraz zaplanowane są inne wydatki w długiej kolejce :-) Teraz prace są już bardziej planowe i usystematyzowane z uwzględnieniem czasu zimowego na klejenie grubszych tematów.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Ukulele Tenor

Post autor: Jan » 2020-09-04, 16:34

Po lekkim przeszlifowaniu papierem ukazała się rozeta bardzo ładnie wklejona. Nie ma jakiegoś zgrzytu po oczach. Jestem zadowolony. Jak się wypoleruje powierzchnię będzie git.
Załączniki
FD83FC24-18CA-40D9-8ED2-35821EB9500A.jpeg
486E9477-6D16-41BF-A23A-9A5171B4190F.jpeg
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ukulele Tenor

Post autor: PiotrCh » 2020-09-04, 18:48

Jest git.
Z tą wilgotnością to nie przesadzajta:) Poza tym ukulele to nie jest przeskalowana gitara - jest bardziej pancerne.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Ukulele Tenor

Post autor: Jan » 2020-09-04, 20:38

O nie jeszcze popęka a ja później pęknę ze złości. Coś mi tu kręcicie Panie Piotrze. Sam robiłeś wykład z klejenia pudła we właściwej wilgotności szacując delty brzegowe i kreśląc wizje naprężeń i innych skurczów a teraz mnie w maliny wysyłasz i mówisz klej Waść śmiało? Nie ma mowy - poczekam na właściwą wilgotność bo jak wiesz osuszacza nie mam :-( Z resztą mam jeszcze tyle strugania i gięcia boczków, że długo jeszcze mogę czekać z klejeniem.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ukulele Tenor

Post autor: PiotrCh » 2020-09-04, 22:35

Najlepiej jak się używa odleżanego materiału w pracowni, potem klei w warunkach podobnych, w jakich ma być instrument używany. I niestety, ale o warunki używania i przechowywania instrumentu trzeba dbać. Są nawilżacze do pomieszczeń, są nawilżacze do instrumentów - nie wolno drewna przesuszać.

Taka sytuacja:
Kleimy pudło w wilgotności 40 % i sprzedajemy klientowi, który przez najbliższy rok utrzymuje go w wilgotności 60 %. Co się stanie jak po takim roku wprowadzi go do wilgotności 40 %? Chciałoby się myśleć - że konstrukcja wróci do stanu zero/wyjściowego - w sensie naprężeń. Ale czy na pewno?

Zasada jest prosta - nie przesuszamy instrumentu, czyli nie narażamy go na warunki znacznie suchszego powietrza niż warunki jego normalnego przechowywania/utrzymywania. I nic nie powinno się wówczas dziać, zwłaszcza jeśli materiał był odpowiednio przygotowany.

Ja rozumiem, że lutnicy chcą się ubezpieczyć na ewentualność taką, że niedbaluch narazi ich dzieło na suszę... a potem z pyskiem wraca i zarzeka się, że był dobrze przechowywany. Ale jak taki niedbaluch zasuszy instrument po czasie gwarancji - to też mu popęka, niezależnie jak był klejony... bo go przesuszył względem naturalnych warunków.

Niech każdy klei w warunkach, które go uspokajają, ale z tyłu głowy trzeba mieć świadomość, że na głupotę nie ma lekarstwa i ktoś gitarę zimą postawi przy grzejniku ;)

Dobre belkowanie poprzeczne, słupki na boczkach i dokładać nawilżacz do sprzedawanego instrumentu z instrukcją obsługi i warunkami gwarancji - przesuszenie nie będzie respektowane :)
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Ukulele Tenor

Post autor: Jan » 2020-09-04, 23:01

No muszę to przetrawić i poczytać angleojęzyczne fora co amerykany na takowe dictum rzekną. Poszukam u Delcampa co praktycy w tym temacie już napisali.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ukulele Tenor

Post autor: PiotrCh » 2020-09-05, 08:18

Najczęściej przeczytasz żeby kleić w 40-50 %. Taka jest praktyka i ja z tym nie polemizuję. Twierdzę natomiast, że gitary poklejone w pomieszczeniach o wyższej wilgotności powietrza o ok 10 % wcale nie muszą pękać - jeśli tylko będą utrzymywane w odpowiednich warunkach. W blokach wilgotność potrafi spaść do poniżej 30 %.. o zgrozo, spojówki wysychają i w gardle drapie, ale cieszymy się, że gitara nie popęka bo była klejona w 45 %. Na g. nie ma lekarstwa.
pozdrowienia
Piotr
ODPOWIEDZ