Akustyk z hybrydowym belkowaniem.
Moderator: poco
Re: Akustyk z hybrydowym belkowaniem.
No nie do końca. Prawidłowe politurowanie nie pogrubia warstwy. To jest wcieranie warstwy w warstwę, wygładzanie, wyrównywanie. Może ciuteńkę przyrasta, ale to wciąż będzie ultracienka powłoczka. Śmiało rozmywaj te ostre przejścia:)
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Akustyk z hybrydowym belkowaniem.
Kanał na logo dłubię dłutkiem, póżniej będzie wklejone a ubytki uzupełnione pyłem i wyszlifowane.
- Załączniki
Pozdrawiam Janek
Re: Akustyk z hybrydowym belkowaniem.
Mostek kleję na klej Titebond Oryginal czerwony za pomocą docisku drewnianego który mocuje się w otworach na kołki. Od spodu daje się śruby z podkładkami a na górze dokręca się motylkami. Dodatkowo skrzydełka mostka dociska się śrubami po bokach docisku. Dla pewności jeszcze duży ścisk po środku tego jiga. Wilgotność klejenia 49%
Pozdrawiam Janek
Re: Akustyk z hybrydowym belkowaniem.
Pomalutku strugam Palisandrowy strunnik do Hebanowego mostka jako substytut kości. Jak dojdą kości to zrobię strunnik z kości taki był plan od początku, Palisander posłuży jedynie jako wzorzec do wykonania docelowego strunnika. No chyba, że się okaże, że brzmi ciekawiej niż kościany to zostanie.
- Załączniki
-
- D84F8C76-2C1A-476A-A809-7C5E4173FA00.jpeg (27.69 KiB) Przejrzano 4330 razy
-
- 213852AB-920A-4C6F-8607-497662919592.jpeg (41.43 KiB) Przejrzano 4330 razy
-
- 03125749-24B3-49A6-85BC-E5A73A97AB46.jpeg (27.04 KiB) Przejrzano 4330 razy
Pozdrawiam Janek
Re: Akustyk z hybrydowym belkowaniem.
No ciekawe , na hebanie
Re: Akustyk z hybrydowym belkowaniem.
Bedzie cieplo teraz brzmialo i wiecej dołów.
Wysłane z Note10+ przy użyciu Tapatalka
Wysłane z Note10+ przy użyciu Tapatalka
Re: Akustyk z hybrydowym belkowaniem.
Wczoraj przyszły progi. Wybrałem nierdzewkę. Wklejam na Titebonda. Nie wytrzymałem napięcia i założyłem jedną strunę jakiś kawałek starego strunnika i prożek od innej gitary tylko by usłyszeć jaki dźwięk się wydobędzie - już wiem, że będzie naprawdę dobrze .
- Załączniki
Pozdrawiam Janek
Re: Akustyk z hybrydowym belkowaniem.
Gdybym nie miał pręta dwustronnego działania to byłby problem gdyż po nabiciu progów musiałem prostować gryf w drugą stronę. Szybko doceniłem dlaczego PiotrCh mówił by dać dwustronnego działania. Pręt działa perfekcyjnie a regulacja gryfu to czysta przyjemność.
Pozdrawiam Janek
Re: Akustyk z hybrydowym belkowaniem.
No , powiedzmy, że w tym przypadku przydał się, ale generalnie miałeś za ciasne sloty i dlatego podstrunnica "wygła" gryf. Dlatego u stewmaca można podejrzeć taki przyrząd https://www.madinter.com/en/stewmac-fret-barber-en.html pozwalający dopasować drut progowy do aktualnych potrzeb. W naszych warunkach wystarczy przecięty pilnik, przekładki dystansowe i jakiś ścisk, aby sobie samemu ukulać sprzęcicho.
Pozdrawiam, Ryszard
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Akustyk z hybrydowym belkowaniem.
Sloty zrobiłem odpowiednie nawet bałem się, że za luźne i mi będą progi wyskakiwać przy nabijaniu kolejnych Raz niestety zrobiłem za ciasne sloty i podstrunnica się"wygła" jak bumerang więc mam pełną świadomość jak to działa. Dodatkowo by progi nie były luźne daję klej po to by nie wysuwały się przy wysychaniu podstrunnicy i dla lepszego sustainu.
Pozdrawiam Janek
Re: Akustyk z hybrydowym belkowaniem.
To nie rozumiem tej reakcji gryfu po nabiciu progów, skoro wszystko zrobiłeś poprawnie. Rozkminienie tego tematu pomogło by uniknąć problemów na przyszłość. Może to jest robienie burzy w szklance wody, ale ja przynajmniej lubię wiedzieć przez faktem o wszystkich niespodziewankach możliwych uniknięcia.
Co do prostowania gryfu przed założeniem strun za pomocą pręta też do mnie nie przemawia, bo likwidacja poprzez wytworzenie dodatkowych naprężeń może wymusić zachowanie gryfu utrudniające jego kontrolę. Zakładam, że gryf po czasie się ułoży i nie będzie tematu.
Pozdrawiam, Ryszard
Co do prostowania gryfu przed założeniem strun za pomocą pręta też do mnie nie przemawia, bo likwidacja poprzez wytworzenie dodatkowych naprężeń może wymusić zachowanie gryfu utrudniające jego kontrolę. Zakładam, że gryf po czasie się ułoży i nie będzie tematu.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Akustyk z hybrydowym belkowaniem.
Ryszard gryf cały czas się koryguje poprzez obróbkę : przed klejeniem podstrunnicy, po przyklejeniu podstrunnicy i później jak nabijesz progi to musisz już wyprostować gryf prętem bo mogło by się okazać, że zeszlifujesz sobie progi do zera
Klej do drewno działa bardzo silnie i powoduje pracę drewna, on ściąga przy wysychaniu bardzo mocno klejone elementy i w klejonym elemencie wystąpią bardzo duże naprężenia, które z czasem będą się osłabiać gryf "ułoży" się częściowo zgodnie z siłami nań działającymi (naciąg strun). Prostować gryf do szlifu progów bezwzględnie musisz gdyż w innym wypadku nie zrobisz szlifu jak pisałem wcześniej mógł byś zeszlifować całe progi a w innym miejscu jeszcze byś nawet ich nie dotknął.
Po zrobieniu szlifu po jakimś czasie robi się korektę, ustawienie gryfu nie jest dane nam raz na zawsze tym bardziej, że pręt w tym przypadku będzie pracował zgodnie z siłami naciągu strun co znaczy, że dodatkowo będzie wspomagał obciążenie gryfu dokładnie z kierunkiem działania naciągu strun zamiast je równoważyć. Tak będzie się działo do czasu aż gryf przestanie się wyginać w tył wtedy zrobi się korektę pręta.
Potrzebny jest do tego pręt dwustronny.
Klej do drewno działa bardzo silnie i powoduje pracę drewna, on ściąga przy wysychaniu bardzo mocno klejone elementy i w klejonym elemencie wystąpią bardzo duże naprężenia, które z czasem będą się osłabiać gryf "ułoży" się częściowo zgodnie z siłami nań działającymi (naciąg strun). Prostować gryf do szlifu progów bezwzględnie musisz gdyż w innym wypadku nie zrobisz szlifu jak pisałem wcześniej mógł byś zeszlifować całe progi a w innym miejscu jeszcze byś nawet ich nie dotknął.
Po zrobieniu szlifu po jakimś czasie robi się korektę, ustawienie gryfu nie jest dane nam raz na zawsze tym bardziej, że pręt w tym przypadku będzie pracował zgodnie z siłami naciągu strun co znaczy, że dodatkowo będzie wspomagał obciążenie gryfu dokładnie z kierunkiem działania naciągu strun zamiast je równoważyć. Tak będzie się działo do czasu aż gryf przestanie się wyginać w tył wtedy zrobi się korektę pręta.
Potrzebny jest do tego pręt dwustronny.
Pozdrawiam Janek
Re: Akustyk z hybrydowym belkowaniem.
Bądź zostawić z założonymi strunami i luźnym prętem a naciąg zrobi swoje. I wtedy pręt dwustronny nie jest niezbedny.