Ciekawa rozmowa na ten temat ma miejsce tu:
http://www.classicalguitardelcamp.com/v ... 7&t=100010
Dla zachęty - przykładowo:
Ashbury - Vietnam
Valencia - China
Carvalho - Portugal
Yamaha - Japan, China and Indonesia
Blueridge - China
Ortega - Spain - edited to add some made in China
Tom Buchanon - UK
Ibanez - China
Admira - Spain (except for a couple of budget models which are Chinese)
Tanglewood - China
Martin Smith - USA
Redwood - USA
Encore - ?
Condorba - Spain (Esporia and Loriente everything else China)
Fender - USA
Dimavery - China
Contabile - China
Stagg - Belgian -edited to add some are made in China
W dalszym ciągu przypomniano iż gros gitar Jose Ramireza jest wykonywana poza warsztatem Ramireza, że niektóre fabryki jak Esteve, Raimundo, Alhambra oferują też - poza ich produkcją masową - modele wykonywane staranniej i sygnowane przez pracujących tam lutników, podano iż jakość gitar wykonywanych w Chinach raptownie wzrasta podobnie jak dekady temu gitary japońskie stawały się coraz lepsze osiągając finalnie bardzo wysoki poziom. Słusznie wspomniano iż w przypadku gitar wykonywanych w Chinach wielką zasługą jest zaangażowanie wybitnych lutników/impresariów gitarowych współczesnych jak Kenny Hill, którego seria “New World”
http://www.neworldguitar.com/catalog.html
wykonywana jest w Chinach i który ma wielki udział w powstaniu i istnieniu marki Martinez; podobnie jak w przypadku gitar japońskich dekady temu miał wielki udział m.inn. Senor Juan Orozco.
Niektóre marki gitar klasycznych i miejsca ich wykonywania.
Moderator: Jan
- Jacek A. R.
- Posty: 330
- Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Niektóre marki gitar klasycznych i miejsca ich wykonywania.
- im więcej wolno -
- tym mniej wypada.
- tym mniej wypada.
Re: Niektóre marki gitar klasycznych i miejsca ich wykonywan
6/18 wytwarzane przez małe żółte rączki. Sądzę, że to nie tylko sprawy gdzie, ale bardziej z czego są wytwarzane gitary. Obostrzenia w pozyskiwaniu gatunków szlachetnych i ich wywóz z kraju gdzie rosną było pewnie głównym czynnikiem kosztotwórczym. Dalej to wystarczyło kilku mistrzów do pilnowania procesu produkcji , wszak to produkcja masowa, oparta o szablony, zautomatyzowana, a jedynie montaż jest ręczny.
Wszak i w USA i w UK i w Hiszpanii wszystkiego nie robią lutnicy!
Nie zmienia to faktu, że jak w każdej fabryce selekcjonuje się surowiec pod kątem wykonania egzemplarzy lutniczych, na indywidualne zamówienie i pod stosowną specyfikację. To samo dzieje się przy produkcji samochodów, broni itd.
Tak myślę.
To m.in dlatego bardzo cenię te gitary, które pokazujemy na forum, bo pomimo pewnych niedostatków -materiały wyjściowe- one mają "to coś", co często nazywamy duszą. Wszak niczym się nie różnią od oryginałów! Często o niebo lepiej wyglądają! A diabełek tkwi w szczegółach.
Pozdrawiam, Ryszard
Wszak i w USA i w UK i w Hiszpanii wszystkiego nie robią lutnicy!
Nie zmienia to faktu, że jak w każdej fabryce selekcjonuje się surowiec pod kątem wykonania egzemplarzy lutniczych, na indywidualne zamówienie i pod stosowną specyfikację. To samo dzieje się przy produkcji samochodów, broni itd.
Tak myślę.
To m.in dlatego bardzo cenię te gitary, które pokazujemy na forum, bo pomimo pewnych niedostatków -materiały wyjściowe- one mają "to coś", co często nazywamy duszą. Wszak niczym się nie różnią od oryginałów! Często o niebo lepiej wyglądają! A diabełek tkwi w szczegółach.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est