Zlot forumowiczów

[lutnik.pl]

Jest propozycja aby zorganizować zlot forumowiczów.

[lutnik.pl]

Darek świetny pomysł... może jeszcze jakieś małe górki i narty ? potem ognicho i kiełbacha wieczorem a do tego wiadro piwa na głowę Jeśli zadeklaruję się spora rzesza użytkowników i chętnych to poproszę mojego znajomego lutnika z ponad trzydziestoletnim doświadczeniem w zawodzie.

[PiotrCh]

Popieram również, poznać się na żywo i poplywać lódką bols żarcik

To jest do zorganizowania. Pieniądze leżą na ulicy, trzeba je podnieść tylko. Zorganizowanie imprezy forumowej podniesie walory naszej społeczności. Zacząć można od wynajętego po sezonie ośrodka wypoczynkowego np. na Helu, gdzie na jesień czy wiosnę psy zadkami szczekają. Sponsoring i reklama znacznie obniży koszty spływające na uczestników. Organizatorzy też zarobią coś za wkład. To jest do zrobienia. Na takim zjeździe poznamy się osobiście, spędzając czas od rana do nocy przez ileś dni przy dobrej muzie. Wykłady, prezentacje (stoiska), jam, koncerty, coś do zjedzenia i popicia:) Może być bardzo fajnie. Impreza może przerodzić się w cykliczną i wręcz ważną w skali kraju:) Moderatorzy i admini - pomyślicie? Czas na zorganizowanie takiego spędu to myślę ok roku ale przy dobrych wiatrach w kwietniu można by się już spotkać.

[lutnik.pl]

Także do roboty !!!
Piotr... myślałem jednak żeby spotkać się w górach... może jakiś ładny świerk i jawor się wyhaczyć ;p

[DR4MA]

jeden rok góry drugi mazury :P

[lutnik.pl]

No i gitarra
Co do ośrodka w Przesiece jest ciekawy (Dolny Śląsk koło Jeleniej Góry).
ładne lasy świerkowe tam są i jawor się znajdzie

[Piniu]

Żeby wszyscy się zjechali musiałoby to być w środku Polski. Z doświadczenia wiem,że z tym zawsze jest kłopot. Ja tam mogę i w góry się wybrać. Tam świerków pod dostatkiem oraz wszelkiego innego sezonowanego drewna (pisałem o tym w innym temacie). Prezentacji i stoisk jakoś nie widzę, bo kto miałby to robić i co wystawiać Nie ma nas tu (regularnie się udzielających i praktykujących) aż tak dużo. Spotkać się, poznać, pogadać na początek jak najbardziej. Może z czasem by się coś rozkręciło. Wiedziałem,ze ten temat wróci jak bumerang

Popieram również, poznać się na żywo i poplywać lódką bols

Jestem jak najbardziej za. Popik też pewnie się by dołączył Tylko,ze wynajęcie łodki na morze drogie jest - oczywiście to też żartem było

Podsumowując - jak ktoś ma chęci i czas to niech organizuje. Ja nie mam na to czasu ani siły.

[lutnik.pl]

Wykłady i stoiska są do zrobienia, ja to widzę i w zasadzie byłoby to chyba najważniejsze w tym spotkaniu. Trzeba ustalić termin... na tyle odległy, żeby każdy chętny mógł wykonać co najmniej ze dwa instrumenty... zrobi się wystawę. Ja też postaram się zrobić trochę instrumentów, przenieść jakieś stare... pokazałbym co i jak korygować itp.

[PiotrCh]

Piniu, ale na co nie masz czasu i siły? Cały pic polega na tym, żeby to robiło kilka osób i wtedy odpowiedzialność się rozejdzie. Nikt nie oczekuje, że ty jako admin forum zaprosisz nas na wódeczkę i zapewnisz rozrywkę:) Jeśli do tego podejdziemy zespołowo, to jest to bułka z masłem:)

Za Adamem (lutnik.pl), stoiska i prezentacje to kwintesencja spotkania. Jeśli coś nas łączy na pewno, to pasja do instrumentów. Tak nawiążą się rozmowy naturalnie. Prezentacje, stoiska, giełda.. to są naturalne elementy takich spotkań. Przykładowo - zniżka dla osób prezentujących;)

Zorganizować prelekcję lutników? W czym tu widzisz problem? projektor, nagłośnienie - taki sprzęt ośrodki mają na wyposażeniu. Ja sobie żartowałem z tą lódką bols - popić to nie jest główny cel;)

Ja czasem bywam na targach, nie lutniczych i widzę jak kręcą się rozmowy właśnie wokół prezentacji, jak się ludzie poznają itp. To właśnie to jest ułatwienie, bo nie trzeba wymyślać tematu do pogadania;)

[Piniu]

Przyjedzie 6 osób, każdy stanie za swoim stoiskiem i tak będziemy sobie stać

A poważnie to na początek wystarczy się spotkać, pooglądać swoje dzieła, pogadać, wypić drinka itp. , ale kombinujcie

[lutnik.pl]

Oczywiście Piniu... ale zawsze można zorganizować takie małe wykładziki, aby każdy kto chce wypowiedział się na jakiś temat. Łatwiej jest pokazać coś w formie wykładu niż tak w formie pisemnej i z wrzuconymi fotkami. Gdyby to wystarczyło to nie byłoby studiów lutniczych, nauczycieli lutnictwa, wystarczyłaby książka.
Także namawiam wszystkich, aby zlot wypalił, żeby było nas jak najwięcej już na pierwszym spotkaniu, aby każdy wziął swoje instrumenty... żeby chociaż dwie osoby przygotowały jakąś mini prezentację, mały wykład.

[molu]

pomysł fajny, ale może zacząć od czegoś mniejszego niż zlot ze stoiskami, prelekcjami.. ot przy okazji ferii zimowych jakiś minizlocik w górach, albo coś.. jak się okaże, że są chętni to można kombinować dalej.

T.

[lutnik.pl]

W górach zawsze fajnie... nawet proponowałem już sprawdzoną na dolnym sląsku miejscówkę.

[lutnik.pl]

Pewnie, na mrozie najlepiej ;D tylko dla twardzieli tylko ciekawe czy gitara akustyczna, albo skrzypce są na tyle twarde by wytrzymać na mrozie Chyba, że same elektryki tam będą.

[DR4MA]

po kolana w potoku ala Makłowicz :P