Wykrzywiony gryf

Wszystko związane z lutnictwem, a nie pasujące do innych działów

Moderator: Jan

renegat
Posty: 20
Rejestracja: 2012-05-06, 08:44
Lokalizacja: Rzeszów

Wykrzywiony gryf

Post autor: renegat » 2012-11-29, 19:01

Chciałbym zapytać, czy lekko wykrzywiony gryf gitary akustycznej w kierunku naciągu strun po maksymalnym dokręceniu śruby napinającej może się wyprostować do naturalnej pozycji. Co mógłbym zrobić, aby całkiem się wyprostował, przy czym jednocześnie sprzętu nie zepsuć. Gitara ma ok 30 lat. Jest w pięknym stanie, no i ma super brzmienie. Dziękuję za pomoc.
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Post autor: Makowy » 2012-11-29, 19:45

Najpierw musisz się upewnić, że pręt działa. Zdejmij struny i pokręć, zobacz, czy gryf reaguje.
Awatar użytkownika
hubertus
Posty: 199
Rejestracja: 2012-08-15, 13:40
Lokalizacja: Łódź

Post autor: hubertus » 2012-11-29, 22:04

A jaka to gitarka...tak z ciekawości? :-)
renegat
Posty: 20
Rejestracja: 2012-05-06, 08:44
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: renegat » 2012-11-30, 17:28

Pręt działa. Zdjąłem struny, poluźniłem pręt, potem dokręciłem i gitara stała bez strun. Zainpregnowałem podstrunicę. Jest to japoński sprzęt, zrobiony pod nadzorem Ibaneza :-) .
Awatar użytkownika
hubertus
Posty: 199
Rejestracja: 2012-08-15, 13:40
Lokalizacja: Łódź

Post autor: hubertus » 2012-11-30, 18:20

Aha, tzn. na licencji?
renegat
Posty: 20
Rejestracja: 2012-05-06, 08:44
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: renegat » 2012-11-30, 18:53

Coś w ten deseń. Pod kontrolą Ibaneza. :-)
Awatar użytkownika
Eduardo 5P
Posty: 69
Rejestracja: 2016-05-10, 10:56
Lokalizacja: Opolskie

Re: Wykrzywiony gryf

Post autor: Eduardo 5P » 2019-03-25, 14:03

Witam
Nie chcę zakładać nowego tematu . Mam problem z wyprostowaniem gryf. Pręt działa ale zatrzymuje sie ma wysokośći 0.2 mm nad podstrunnicą po oporze śruby dalsze kręcenie jest chyba już nierozsądne. Po założeniu strun akcja wynosi 2 mm. Podkładka nic nie pomogła . Nawet odczekanie 1 dnia nić nie zmieniło .
Dodam że gryf jest z 1997 roku i sądzę że cały ten czas przeleżała na luznym pręcie bo taki stan zastałem no i na napietych strunach , bo wysokość akcji była ponad 5 mm. Słyszałem o metodzie .... parowania .... Czy sam sobie z tym poradzę , nie ukrywam że jak mogę coś uszkodzić nieodwracalnie to wolę oddać do ... DOKTORA....
Proszę o poradę . Z gory dziekuję Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ