Purplepink bass

Miejsce na zdjęcia i opisy zbudowanych instrumentów

Moderator: Jan

HansonSzmanson
Posty: 5
Rejestracja: 2019-11-19, 12:59

Purplepink bass

Post autor: HansonSzmanson » 2020-11-15, 17:55

Witam, aby tradycji stało się zadość i w ramach podziękowania za pomoc jaką od Was uzyskałem, dzielę się owocami mojej pracy, tj zdjęciami tego owocu. Drewno amarant, amazaque i zeebrawood. Gryf klejony z pięciu warstw, trzy trussrody umieszczone w dwóch różnych płaszczyznach. Progów 24, a właściwie 23,5. Główka z pretensją do bycia kontrabasową. Przetworniki aquilar AG-DCB-G5. Nie ma jeszcze zamontowanej elektryki, ostatnich szlifów oraz powłoki, w planach jest politura. Pozdrawiam :)
Załączniki
IMG_20201109_214703_compress99.jpg
IMG_20201109_214716_compress45.jpg
DSC_1709_compress51.jpg
DSC_1689_compress46.jpg
DSC_1707_compress32.jpg
DSC_1690_compress64.jpg
DSC_1695_compress65.jpg
DSC_1713_compress38.jpg
IMG_20200521_195217_compress65.jpg
IMG_20200521_195535_compress60.jpg
IMG_20200301_163600_compress80.jpg
IMG_20200301_211731_compress38.jpg
DSC_1751_compress59.jpg
IMG_20200728_204059_compress89.jpg
IMG_20200810_185942_compress58.jpg
IMG_20200603_220240_compress41.jpg
DSC_1727_compress33.jpg
IMG_20200302_201514_compress28.jpg
IMG_20200810_204332_compress59.jpg
IMG_20200726_185326_compress41.jpg
popik10

Re: Purplepink bass

Post autor: popik10 » 2020-11-15, 18:02

No powiedział bym odważna koncepcja.
Ja nie wiem na czym to polega ale skojarzenia mam egipskie.
Moim zdaniem trochę "cięzka" optycznie i mało trochę "mdła". Ale to wszystko może zmienić wykończenie i powłoka.
Na pewno szacun za własny projekt.
Ja nie przepadam za tym czerwonym drewnem, ale z zebrano może się będzie broniło.
Długo już jak widzę stoi bo się utleniło i zbrązowiało ;-)
HansonSzmanson
Posty: 5
Rejestracja: 2019-11-19, 12:59

Re: Purplepink bass

Post autor: HansonSzmanson » 2020-11-15, 18:10

Dziękuje :) Precyzyjne spostrzeżenia, istotnie jest ciężka nie tylko optycznie, ale taki był zamysł choć trochę mam wrażenie, że kompresja zdjęć zachwiała format. W tej chwili jest obrzydliwie obmacana i kolory się zemdliły, ale po szlifie są znacznie żywsze. Dorzucę zdjęcia, gdy położę pierwsze warstwy powłoki.
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 749
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Purplepink bass

Post autor: SebastianL » 2020-11-15, 20:33

Ciekawy kształt pudła. Również mam skojarzenia, ale bardziej przyziemne. Otóż, korpus przypomina mi człowieka, który komuś wygraża pięścią uniesioną w górze...

Czekam na efekt końcowy. Mam nadzieję że dobrze przygotowałeś się do politurowania. Jakby coś szło nie tak, to pytaj. Na początek przypomnę, byś zwrócił uwagę na to jak szybko szelak rozpuszcza się w alkoholu. Jeżeli roztwór 20% szelaku nie jest całkowicie rozpuszczony po 12 godzinach, to prawdopodobnie któryś składnik jest stary i nie nadaje się już do użycia.
Piszę o tym, bo sam dowiedziałem się tego po kilku latach, a mało który poradnik internetowy o tym wspomina.

Najczęściej problematyczny jest alkohol. Użyj koniecznie nowo otwartej butelki. Jeśli miałeś już otwartą (na przykład kilka miesięcy) butelkę, to taki spirytus może nadawać się już tylko do czyszczenia narzędzi. Problem w tym, że mocny alkohol chłonie wilgoć w kontakcie z powietrzem i zawilgły roztwór etanolu potrafi sprawić problemy przy pracy.
Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Purplepink bass

Post autor: jakze » 2020-11-15, 20:39

Takie trzy pręty napinające nie będą krzywiły gryfu w sposób niekontrolowany? Skąd będziesz wiedział że wszystkie trzy mają identyczne ugięcie? Czy w tym metalowym elemencie jest jakaś "przekładnia" pozwalająca na napinanie trzech prętów jednocześnie?
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Purplepink bass

Post autor: PiotrCh » 2020-11-15, 21:21

Piotrek - to drewno nie jest czerwone ;)

Jak wygląda współpraca prętów? Czy te dwa skrajne są zakotwione na sztywno w mosiężnym bloku?
Projekt odważny, na pewno nietuzinkowy :)
pozdrowienia
Piotr
HansonSzmanson
Posty: 5
Rejestracja: 2019-11-19, 12:59

Re: Purplepink bass

Post autor: HansonSzmanson » 2020-11-15, 21:29

Nie mogą niekontrolowanie krzywić gryfu, gdyż mam kontrolę nad każdym prętem z osobna. Dwa skrajne są ułożone pod kątem względem płaszczyzny podstrunnicy, przeciwnym do pochylenia strun względem tej płaszczyzny, jednocześnie pręty te nie są równoległe względem siebie, a schodzą się w stronę główki. Generują siły przeciwstawne do tych od naciągu strun i zadaniem ich jest ewentualne kasowanie sił skręcających gryf. Na start dokręciłem dynamometrycznym z tą samą siłą. Do regulacji krzywizny natomiast służy środkowy. Jest to moja koncepcja cokolwiek eksperymentalna, ale niewiele póki co mogę o niej powiedzieć, bo jest pod obserwacją dopiero 3 miesiące. Póki co jest wszystko ok.
Co do politury, doświadczenia nie mam żadnego i jestem w fazie gromadzenia informacji, także każda podpowiedź jest bardzo mile widziana. Ze względów zawodowych gitarę robię etapami i za politurę zamierzam się zabrać dopiero w lutym, także mam nadzieję że sie przygotuję jak należy do tego czasu.
W razie wątpliwości, czy kłopotów będę pytał, z góry dziękuję za pomoc:)
ODPOWIEDZ