Forum Lutnicze

Cześć Kolegom,
Przesyłam kilka fotek dopiero co wykończonego ukulele sopranowego. Była to modernizacja starego kasztana. Modernizacja jak na to forum nietypowa - ponieważ kasztana popełniłem niegdyś ja sam;)
Co weszło w zakres:

- nowa główka całkiem inna,
- nowy profil szyjki gryfu - zebrałem chyba 1/4 grubości trzonka od kilofa nadając wygodne C,
- nowa stopa, był kartofel albo kulfon, zrobiłem co się da żeby ją unormalnić więcej się nie dało
- nowa płyta wierzchnia był orzech z efem (ładny ale nie grał, jest cedr - mniej ładny - ale gra
- wprowadziłem zmienność wysokość boczków - teraz jest tak jak trzeba - najgrubiej w środku, przy stopie najmniej szeroko,
- nowa podstrunnica był kartofel, teraz jest ładny radius i markery z jaworka
- odchudzony mostek chyba 25% zdjąłem z masy,
- nowy osprzęt grovera,
- nowe bindingi (dwa forniry i ABS binding,
- wykończenie - danish oil.

Generalnie to tak - teraz toto gra ładnie i aż szkoda, że już nie jest moja:) Ale trafi w dobre ręce więc nie szkoda:)
Zdjęcia z telefonu więc szału nie ma, ale tak to mniej więcej wygląda.

Powiem tak. Ze sklepu bym nie kupił mając do wyboru "obraz Twój" i tamto. I nie dlatego, że było by gorsze, lepsze, ale dlatego, że w tego malucha włożyłeś serducho i kolokwialnie pisząc "to ma duszę".
Pozdrawiam, Ryszard

Dzięki:) To fakt, dostałem impuls nie jest lekko wrócić do czegoś co się kiedyś skaszaniło łatwiej spalić w kominku. Ale że nie mam kominka to wisiało toto.

Pamiętam z dawniejszych postów to Ukulele. Piękniutkie - dodałeś mi motywacji w dążeniu do poprawy - ech.. jak patrzę na swoje kartofelki to wiem, że jeszcze daleko...

Ładne proste bez udziwnień. Podoba mi się. Orzech szlachetne drewno, na topie cedr. Pewnie ładnie się odzywa.
Brawo

Pietrek - ładnie się prezentuje - ach ten orzeszek pod olejem, idealna para - mniam.
Ja się tam nie znam - może dlatego ta stara wersja oprócz główki też mi się podobała.
Wersja po lifcie jest za to prosta, elegancka i szykowna. No i dobrze że zamiast "f" ma teraz "O" skoro "f" nie grało.
Przyszła Panna właściciel ustawiła sobie tapetę z Ukulele - nie może sie doczekać

Brawo. I dzięki!!!

Dzięki. Nauczony doświadczeniem wiem że aby taki mały instrument zagrał dźwięcznie, z powietrzem (a nie jak radio) to na topie może być świerk albo cedr, ewentualnie świerk lub cedr. W grę wchodzą jeszcze jakieś leciutkie mahonie i przede wszystkim koa ale to musi być odpowiednie drewno.

Następne soprano zamierzam zrobić ze spanish cedar. Zostało mi trochę po LP, wykroiłem deski gryfowej (niezwykle lekkiej) materiał na dwa pudełka soprana.

Przepis na dobre soprano? Jaworowe pudełko i świerkowy top. Przepis numer 2, mahoniowe lub orzechowe pudełko i na top cedr. Druga opcja jest łagodniejsza w brzmieniu. Z wynalazków już się wyleczyłem.