Akustyk Martin om by Piotrek_violin

Miejsce na zdjęcia i opisy zbudowanych instrumentów

Moderator: Jan

Awatar użytkownika
Piotrek_Violin
Posty: 320
Rejestracja: 2011-08-26, 20:55
Lokalizacja: Oslo

Re: Akustyk Martin om by Piotrek_violin

Post autor: Piotrek_Violin » 2015-10-07, 22:01

Dokładnie ;) Boczki które kupuję mają przeważnie 125-150mm szerokości (zależy u kogo kupuję). Najpierw pocieniam sobie boczki do pożądanej grubości i wstępnie szlifuję, wyginam, docinam w osi przy end block-u i wklejam end block, docinam w osi heel block-u i wklejam heel block. Wysokość boczków w tej gitarze to przy szyjce 85mm oraz 104 przy end block-u. Gdy mam już boczki sklejone planuję boczki przy styku z płytą górną, wyciągam boczki z formy, rysuje "wysokość" boczków, tzn kształt spodniej strony http://www.grellier.fr/plans/OM_acousti ... tar_en.pdf
po prawej stronie masz kształt boczka ;) Boczki wędrują do formy i obcinam "nadmiar" z zapasem około 1mm, następnie całość jeszcze docieram na zradiusowanym stole i można już kleić kerfing ;) Taka kolejność powstała po wcześniejszych problemach z powierzchnią end i heel block-a
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Akustyk Martin om by Piotrek_violin

Post autor: PiotrCh » 2015-10-07, 22:11

dzięki za wyjaśnienia. Zastanawiałem się kiedyś nad kolejnością czynności przy takim zróżnicowaniu wysokości. Jeśli to nie za daleko idąca prośba - to czy mógłbyś pokazać ten stół z radiusem? Nie do końca rozumiem też ten radius, gdzie on się zaczyna a gdzie kończy, muszę nad tym pomyśleć, porobić trochę rysunków i rozkminić - że tak powiem powiem - temat:)
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Piotrek_Violin
Posty: 320
Rejestracja: 2011-08-26, 20:55
Lokalizacja: Oslo

Re: Akustyk Martin om by Piotrek_violin

Post autor: Piotrek_Violin » 2015-10-07, 22:31

Najszybciej będzie o tak 2:35 minuta https://www.youtube.com/watch?v=ismWy-GFvEk zapewne nasuwa się pytanie jak tym szlifować boczki. Ja robię to tak iż na głównym stole w pracowni (który ma masę zastosowań np ma 2 poziomy gdzie jeden poziom mniejszy powierzchniowo służy do klejenia płyt czy też po zamontowaniu "daszku" kleję na nim belki) mam przygotowane miejsce gdzie umieszczam formę, w tym okrągłym "stole"/blacie radiusowym mam otwór w środku, a w miejscu gdzie leży forma centrycznie mocuję śrubę która łączy blat stołu z "stołem" w tym wypadku blatem radiusowym z papierem ściernym kręcę sobie jak dziecko parasolką i w tak szybki i prosty sposób mam ładnie splanowane/zradiusowane boczki oraz end i heel block-i

Edit:
Jak wykonać taki "radius dish"? Ja robiłem tak
https://www.youtube.com/watch?v=ieDm5tzNo10
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Akustyk Martin om by Piotrek_violin

Post autor: PiotrCh » 2015-10-07, 22:47

Piękne dzięki:) Wszystko już rozumiem. Czekam z niecierpliwością na dalsze fotki, z dowolnego etapu pracy przy dowolnej gitarze :)
pozdrowienia
Piotr
jacek owsianowski
Posty: 153
Rejestracja: 2015-11-01, 22:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Akustyk Martin om by Piotrek_violin

Post autor: jacek owsianowski » 2015-11-07, 21:37

Czesi Piotrek z twoich prac widać ze jesteś zawodowcem elektryki piękne ale kreci mnie akustyk czy to pierwszy , chyba nie ze tak gra ,wiem jak trudno zrobić,pozdrawiam Jacol
Awatar użytkownika
Piotrek_Violin
Posty: 320
Rejestracja: 2011-08-26, 20:55
Lokalizacja: Oslo

Re: Akustyk Martin om by Piotrek_violin

Post autor: Piotrek_Violin » 2015-11-08, 00:31

Dzięki Jacek ! Do zawodowca mi jeszcze sporo brakuje, akustyk nie pierwszy, i nie ostatni. Elektryki lubię robić ale największą frajdę sprawiają mi akustyki i elektronika (wzmacniacze i efekty). Czy tak trudno zrobić akustyka to bym nie powiedział- w sensie warsztatowym, trudność największa w tym by zbudować dobrze brzmiąc instrument i nie popełniać błędów. Myślę że nie ma się czego bać, cyklina, dłuto w dłoń i jazda! Gitary akustyczne to szalenie szeroki temat, ja teraz w 2 gitarach które buduje zrobiłem eksperyment i upiekłem świerk zainspirowany tym https://www.youtube.com/watch?v=HL9AsN8TnR4 Nie wiem jeszcze jak to zabrzmi, ale drewno przeszło mega metamorfozę! Super sztywne, a podczas belkowania płyty czuć zdecydowaną różnicę. Ale jeszcze trochę godzin muszę poświęcić zanim usłyszę tą pracę i zarwane noce ;)
jacek owsianowski
Posty: 153
Rejestracja: 2015-11-01, 22:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Akustyk Martin om by Piotrek_violin

Post autor: jacek owsianowski » 2015-11-11, 19:54

Obejrzałem film ,ale nie znam angielskiego ,wytłumacz o co chodzi z wypiekaniem świerku .Jacol
Awatar użytkownika
Piotrek_Violin
Posty: 320
Rejestracja: 2011-08-26, 20:55
Lokalizacja: Oslo

Re: Akustyk Martin om by Piotrek_violin

Post autor: Piotrek_Violin » 2015-11-12, 15:11

Pieczenie topu powoduje krystalizacje żywicy zawartej w drewnie. Godzina w piekarniku nagrzanym do 90 stopni i mamy wypieczony top. Wypieczony Top jest znacznie sztywniejszy z czego ja skorzystałem i zrobiłem cieńszą płytę :) Czy wypiekanie da lepszy dźwięk - zobaczymy niebawem ;) Tymczasem mogę stwierdzić że akustyk zaprezentowany w tym temacie już jest dostatecznie rozegrany :)
jacek owsianowski
Posty: 153
Rejestracja: 2015-11-01, 22:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Akustyk Martin om by Piotrek_violin

Post autor: jacek owsianowski » 2015-11-12, 21:15

Czy można przyjąć ze przez 1 godzinę pieczenia dodaje się 30 do 40 lat sezonowania drewna .Mierzyłeś płytę na szerokość przed i po wypieczeniu ? Przed wklejeniem belek drewno chyba powinno przyjąć wilgotność z powietrza . .
Awatar użytkownika
Piotrek_Violin
Posty: 320
Rejestracja: 2011-08-26, 20:55
Lokalizacja: Oslo

Re: Akustyk Martin om by Piotrek_violin

Post autor: Piotrek_Violin » 2015-11-12, 21:34

Jak bardzo oszukujemy czas - tego niestety nie wiem. Nie mierzyłem, ale następnym razem jeśli będę wypiekał płytę to zmierzę. Po wypieczeniu obie płyty leżały sobie ponad miesiąc w pracowni, oczywiście w pracowni wilgotność jest stale kontrolowana.
popik10

Re: Akustyk Martin om by Piotrek_violin

Post autor: popik10 » 2015-11-12, 22:52

Nie bardzo mi sie chce wierzyć ze można oszukać czas. Wszelkie frakcje w drewnie powinny miec czs na ustabilizowanie. Ponadto wprowadzenie nagle w drewno takiej temperatury powoduje wielkie naprężenia. Osobiście jestem sceptyczny. Ale obym sie mylił ;-)
P
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Akustyk Martin om by Piotrek_violin

Post autor: poco » 2015-11-13, 08:16

Skasowało mi się tyle tekstu! Ale to nic.
Dla mnie też temat pachnie marketingiem, gdyż z mojej niezbyt głębokiej, ale jednak wiedzy wynika, iż pozostałości żywicy w głębszych warstwach drewna mogą być tylko w tzw kieszeniach żywicznych, a te dyskwalifikują drewno jako rezonansowe.
Polecam tutaj zainteresowanym tematem zerknąć na morfologie drzewa i wszystko będzie w miarę klarowne.
Jednocześnie dla zobrazowania mojego podejścia do tematu pozwoliłem sobie zapodać link do tematu fachowego sposobu pozyskiwania drewna na topy gitar klasycznych i akustycznych, gdzie wyraźnie widać, że warstwa żywiczna i twardziel jest usuwana już w lesie, po zrywce, a do produkcji idzie tylko to, co ma iść. https://www.youtube.com/watch?v=5EpVIEyYiSs
Zatem, aby nie zajmować zbyt niepotrzebnie czas kolegom wydaje się wskazanym zakończyć zagadnienie wypiekania topu i potraktować to jako ciekawostkę, ot taką próbę innego podejścia do tematu.
Co można przez to uzyskać, to sami zainteresowani pewnie nie wiedzą, ale liczą na efekt. Czy będzie jakaś powtarzalność pozwalająca przyjąć taką dodatkową obróbkę drewna jako standard, nie mam pojęcia, ale z opinią popika zgadzam się. ;-) :-D
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Piotrek_Violin
Posty: 320
Rejestracja: 2011-08-26, 20:55
Lokalizacja: Oslo

Re: Akustyk Martin om by Piotrek_violin

Post autor: Piotrek_Violin » 2015-11-13, 11:42

Drewno ktore wypiekalem pochodzi z lmii i jest to swierk Engelmann klasy AAA. Jak oni go pozyskuja tego nie wiem. Po wypieczeniu pojawily sie sladowe ilosci skrystalizowanej zywicy. Nie przypisuje wypiekaniu jakis magicznych wlasciwosci. Do tej pory wiem tylko tyle ze plyta zrobila sie znacznie sztywniejsza. Jak to zabrzmi- tego nie wiem, zobaczymy :-)
popik10

Re: Akustyk Martin om by Piotrek_violin

Post autor: popik10 » 2015-11-13, 12:50

Sam jestem tego ciekaw, mam 2 topy archtopowe które ew. mógł bym wypiec. Kłopot w tym że są poklejone. To je chyba dyskwalifikuje.
Ciekawi mnie ten proces, bo z innej dziedziny wiem, że laminaty epoksydowe wypiekane zyskują własnie na sztywności i trwałości. Z drugiej strony, temperatura powoduje rozpuszczanie żywic. Sam ie wiem jak to traktować. Chciał bym zrozumieć ten proces. :-)
Jeśli płyty masz sztywne to możesz je odchudzić, co powinno wpłynąć i na głośność i na brzmienie gitary.
P
PS. czekam niecierpliwie na finał
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Akustyk Martin om by Piotrek_violin

Post autor: molu » 2015-11-13, 13:31

Ciekawe to co piszecie o wypiekaniu, szczególnie, że ostatnio czytałem na temat gryfów, które są traktowane temperaturowo (czy też może raczej materiał na gryfy), tzw roasted maple. Tylko tam cały proces odbywa się w znacznie wyższej temperaturze, próżnia (podciśnienie?) i trwa dość długo, w porównaniu do domowego, w piekarniku.

T.
ODPOWIEDZ