Ibanez JEM
Moderator: Jan
Ibanez JEM
Witam!
Tej zimy zrobiłem dwie gitary (pierwsze), przedstawię wam drugą
ponieważ do pierwszej nie ma zdjęć ani video.
http://www.youtube.com/watch?v=E8Yv3N15 ... b3elmOcROQ
Tej zimy zrobiłem dwie gitary (pierwsze), przedstawię wam drugą
ponieważ do pierwszej nie ma zdjęć ani video.
http://www.youtube.com/watch?v=E8Yv3N15 ... b3elmOcROQ
Rdzeń gitary jest z mahoniu który kupiłem w 2007
skrzydła korpusu są z jesionu ściętego w 1988 lub wcześniej około 1982
trudno teraz rozpoznać, a tata nie pamięta.
Podstrunnica wenge, binding palisander madagaskarski.
Osprzęt Ibanez. Najbardziej mnie cieszy to że tremolo jest na prawdę bardzo dobre,
nie rozstraja przy ostrym wajchowaniu na jednym z filmikuw katuję tremolo by zobrazować jego działanie. Po tygodniu nie grania gitara dalej stroi poprawnie.
Ten instrument chciałbym sprzedać by mieć fundusze na budowę następnego.
Jaką realną cene mogę żądać za taką gitar??
skrzydła korpusu są z jesionu ściętego w 1988 lub wcześniej około 1982
trudno teraz rozpoznać, a tata nie pamięta.
Podstrunnica wenge, binding palisander madagaskarski.
Osprzęt Ibanez. Najbardziej mnie cieszy to że tremolo jest na prawdę bardzo dobre,
nie rozstraja przy ostrym wajchowaniu na jednym z filmikuw katuję tremolo by zobrazować jego działanie. Po tygodniu nie grania gitara dalej stroi poprawnie.
Ten instrument chciałbym sprzedać by mieć fundusze na budowę następnego.
Jaką realną cene mogę żądać za taką gitar??
Dziękuję Piniu za uznanie.
Treme miałem jak to nagrywałem że szok!
Przez to sporo niepewnych i niemelodyjnych dźwięków zagrałem.
Generalnie nigdy nie grałem w żadnym zespole ani nic nie robię w tym kierunku,
gram tylko w domu, dla córki i żony.
Swoją drogą na następną gwiazdkę planuję gitarę dla córki z hello kitty albi jakimś innym fajnym animowanym motywem
Treme miałem jak to nagrywałem że szok!
Przez to sporo niepewnych i niemelodyjnych dźwięków zagrałem.
Generalnie nigdy nie grałem w żadnym zespole ani nic nie robię w tym kierunku,
gram tylko w domu, dla córki i żony.
Swoją drogą na następną gwiazdkę planuję gitarę dla córki z hello kitty albi jakimś innym fajnym animowanym motywem
Ładnie wykonana, ale niekonsekwentnie. Przepraszam, może będę nieprzyjemny, ale takiego JEMa chyba nikt od Ciebie nie kupi (tym bardziej fan Ibanezów), bynajmniej nie za takie pieniądze, jakie pewnie byś chciał. Osobiście jestem przeciwnikiem budowy kopii znanych instrumentów posługując się logo firmy pierwowzoru. Nie dość, że to "zżyna" z logo Ibaneza, czyli jednym słowem podróbka, to budowa zdecydowanie inna niż pierwowzoru. Szkoda, że nie wiadomo jakie przetworniki. Przepraszam, ale szkoda mi tej gitary z powodu tego logo i ewidentnego podszywania się pod znany model, skoro planujesz jej sprzedaż.
Swoją drogą drewno "quarter sawn" nie daje "jasnego brzmienia", a pewność i stabilność konstrukcji. No i na żadnym filmiku jednak nie ujrzałem tego "katowania" tremolo, a jego delikatne używanie Czepiam się, wiem, przepraszam, ale sporo tu niekonsekwencji i nieścisłości zauważyłem. Sam mam oryginał JEM 7 BSB 98' i wiem co ta gitara potrafi zrobić ze wzmacniaczem i co można z nią wyprawiać
Swoją drogą drewno "quarter sawn" nie daje "jasnego brzmienia", a pewność i stabilność konstrukcji. No i na żadnym filmiku jednak nie ujrzałem tego "katowania" tremolo, a jego delikatne używanie Czepiam się, wiem, przepraszam, ale sporo tu niekonsekwencji i nieścisłości zauważyłem. Sam mam oryginał JEM 7 BSB 98' i wiem co ta gitara potrafi zrobić ze wzmacniaczem i co można z nią wyprawiać
------
Darek
Darek
http://www.youtube.com/watch?v=vxwLW7x3MyI
od 3:28 trochę połoiłem w to tremolo, dla mnie to sporo bo nie mam obycia z tego typu tremolem.
Pomysł z logo rzeczywiście sknocony - podróba jak nic...
Słusznie - to nie jest kopia a gitara wzorowana na JEMie.
ale na oryginalnych częściach JEM oczywiście nie od tego japońskiego...
... tylko od chińskiego.
W chińskiej hurtowni takie gotowe jemy stoją po średnio 1200PLN + koszt przesyłki około 300 PLN + marża sprzedającego i mamy na allegro takie sztuki w cenie od 2000 do 3000PLN
Ja za swoją drożej nie chcę.
Generalnie trochę szkoda mi ją sprzedawać, podoba mi się...
ale jeśli dostanę za nią zadowalającą kwote to czemu nie?
Zawsze mogę zbudować sobie drugą.
To drewno quarter sawn powoduje że cała konstrukcja jest sztywniejsza co za tym idzie
atak oraz ton podstawowy dźwięku jest wyraźniejszy co odczuwam jako rozjaśnienie, klarowność dźwięku.
Gdyby założyć do niej porządniejsze przystawki wtedy zagadała by jak należy.
Ad niekonsekwencji - nie planowałem robienia kopi 100% takiej jak oryginał bo po prostu nie umiem i robiłem ją dla siebie. W przyszłości wszelkie kopie robione przeze mnie będą luźną interpretacją.
Dziękuję, wszelkie uwagi są dla mnie bardzo cenne. Pozwalają spojrzeć z dystansu
Pozdrawiam
od 3:28 trochę połoiłem w to tremolo, dla mnie to sporo bo nie mam obycia z tego typu tremolem.
Pomysł z logo rzeczywiście sknocony - podróba jak nic...
Słusznie - to nie jest kopia a gitara wzorowana na JEMie.
ale na oryginalnych częściach JEM oczywiście nie od tego japońskiego...
... tylko od chińskiego.
W chińskiej hurtowni takie gotowe jemy stoją po średnio 1200PLN + koszt przesyłki około 300 PLN + marża sprzedającego i mamy na allegro takie sztuki w cenie od 2000 do 3000PLN
Ja za swoją drożej nie chcę.
Generalnie trochę szkoda mi ją sprzedawać, podoba mi się...
ale jeśli dostanę za nią zadowalającą kwote to czemu nie?
Zawsze mogę zbudować sobie drugą.
To drewno quarter sawn powoduje że cała konstrukcja jest sztywniejsza co za tym idzie
atak oraz ton podstawowy dźwięku jest wyraźniejszy co odczuwam jako rozjaśnienie, klarowność dźwięku.
Gdyby założyć do niej porządniejsze przystawki wtedy zagadała by jak należy.
Ad niekonsekwencji - nie planowałem robienia kopi 100% takiej jak oryginał bo po prostu nie umiem i robiłem ją dla siebie. W przyszłości wszelkie kopie robione przeze mnie będą luźną interpretacją.
Dziękuję, wszelkie uwagi są dla mnie bardzo cenne. Pozwalają spojrzeć z dystansu
Pozdrawiam
Na innej stronie w poście była informacja n/t tego akurat "quarter sawn". W sumie to jest tylko informacja o sposobie pozyskiwania materiału dla tego, o czym napisał Darrex i głównie ma znaczenie dla łączenia dekoracyjnego połówek na topy. Pewnie, że za tym idzie wiele innych właściwości, ale ...... . Dalsze dywagacje nic nie wnoszą do tematu.
Ładnie wykonany instrument, a czy nazwiemy go X/Y/Z, nie ma znaczenia, bo zawsze będzie to kopia, a raczej "wykonane na wzór" czegoś tam. To jest nasz i tylko nasz wyrób.
Pozdrawiam, Ryszard
Ładnie wykonany instrument, a czy nazwiemy go X/Y/Z, nie ma znaczenia, bo zawsze będzie to kopia, a raczej "wykonane na wzór" czegoś tam. To jest nasz i tylko nasz wyrób.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
DominikK,
gratulacje, bardzo ładnie wykonana gitara. Myślę, że ma kilka atutów, których chińskie ibanezy nie posiadają. Jest to gitara lutnicza, wiesz z jakiego drewna jest wykonana, znasz jej historię i technologię, znasz wady i zalety, nie porównuj jej z chińską masówką, to nie ma sensu, to unikatowy egzemplarz. Osprzęt zawsze można wymienić, to najmniejszy problem. Nie wiem jak można z filmu na YT wnioskować o brzmieniu gitary, gdzie w torze jest cała masa elementów wpływających na jakość dźwięku ale fajnie, że ją zaprezentowałeś. Wiadomo, że lutniczą gitarę ciężej sprzedać niż jej pierwowzór, nawet chiński. Ludzie nie rozumieją atutów gitary lutniczej. Ja bym jej nie sprzedawał jeśli głód i komornik nie stukają do drzwi;) Jak już gitar jest za dużo to co innego, ale jak zrobisz kolejną, to będziesz mógł porównać 1:1. Jeszcze raz wyrazy uznania!
Piotr
gratulacje, bardzo ładnie wykonana gitara. Myślę, że ma kilka atutów, których chińskie ibanezy nie posiadają. Jest to gitara lutnicza, wiesz z jakiego drewna jest wykonana, znasz jej historię i technologię, znasz wady i zalety, nie porównuj jej z chińską masówką, to nie ma sensu, to unikatowy egzemplarz. Osprzęt zawsze można wymienić, to najmniejszy problem. Nie wiem jak można z filmu na YT wnioskować o brzmieniu gitary, gdzie w torze jest cała masa elementów wpływających na jakość dźwięku ale fajnie, że ją zaprezentowałeś. Wiadomo, że lutniczą gitarę ciężej sprzedać niż jej pierwowzór, nawet chiński. Ludzie nie rozumieją atutów gitary lutniczej. Ja bym jej nie sprzedawał jeśli głód i komornik nie stukają do drzwi;) Jak już gitar jest za dużo to co innego, ale jak zrobisz kolejną, to będziesz mógł porównać 1:1. Jeszcze raz wyrazy uznania!
Piotr
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Rumienie się Dziękuję.
Dopiero teraz zwróciłem uwagę że na pierwszym filmiku (santana) widać po prawej stronie moją pierwszą gitarę. Wzorowana na Ibanez RG.
To też konstrukcja NTB ale cała mahoniowa (bejca spirytusowa orzechowa), podstrunnica palisander. Brzmieniowo przypomina SG, takie AC/DC trochę, dobra do klasycznego rocka.
Robiłem ją dwa tygodnie czasu wieczorami + dwa niedzielne popołudnia,
druga natomiast zajęła mi cały miesiąc. Floyd jest wymagający...
Pozdrawiam!
Dopiero teraz zwróciłem uwagę że na pierwszym filmiku (santana) widać po prawej stronie moją pierwszą gitarę. Wzorowana na Ibanez RG.
To też konstrukcja NTB ale cała mahoniowa (bejca spirytusowa orzechowa), podstrunnica palisander. Brzmieniowo przypomina SG, takie AC/DC trochę, dobra do klasycznego rocka.
Robiłem ją dwa tygodnie czasu wieczorami + dwa niedzielne popołudnia,
druga natomiast zajęła mi cały miesiąc. Floyd jest wymagający...
Pozdrawiam!