Moja wizja Jazz Bass 6 string
Moderator: Jan
Mechanicznie rzecz biorąc pręty nie działają w osi symetrii gryfu, a zatem będą miały wpływ na jego geometrię w obszarze swojego działania. Zatem wiedząc jaka jest zasada działania można domniemywać jak może być przy niewłaściwej regulacji i jak ta regulacja wpływa na zachowanie gryfu. Po to m.in montowane są dwa, a nie jeden pręt .
Jeżeli się mylę proszę mnie poprawić.
Pozdrawiam, Ryszard
Jeżeli się mylę proszę mnie poprawić.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Jazz bass 6 dalsze prace
Zamieszczam kilka fotek mojego jazza po 1 warswie lakieru .Zjęcia oczywicie nie uwidaczniają piękna tego kawałka drewna "na żywo".Po malowaniu oczy wyszły mi z orbit jak to wyglądą.
Przy okazji robię 4-ke z klonu według planów.Gryf napewno z klonu ale nie moge się zdecydowac na podstrunnice bo mam zboczenie do klonowych ale wszystkie klonowe?
Myślę zrobić z hebanu ,wenge albo palisandru dla odmiany.Może mi doradzicie co wybrac na podstrunnice ?
Przy okazji robię 4-ke z klonu według planów.Gryf napewno z klonu ale nie moge się zdecydowac na podstrunnice bo mam zboczenie do klonowych ale wszystkie klonowe?
Myślę zrobić z hebanu ,wenge albo palisandru dla odmiany.Może mi doradzicie co wybrac na podstrunnice ?
Myślę, że wykonanie jest poprawne, ale wygląd zewnętrzny i architektura jest nie z mojej bajki.
Dla mnie ten bas był by piękny, gdyby nie miał tej blachy z potencjometrami, tylko widoczne drewniane gały i gniazdo. Blacha dla mnie ma sens przy kompletnym maskowaniu.
Nie mam wiedzy n/t basów, ale czy struny muszą być tak szeroko rozstawione? Skrajne wyglądają jakby miały spaść przy grze z podstrunnicy. Może gryf za wąski ?
Ja wiem, że to Twoja gitara i dla siebie ją wykonałeś z uwzględnieniem własnych preferencji, stąd moje uwagi są wg moich odczuć. Rzeczywistość jest zwykle inna.
Pozdrawiam, Ryszard
Dla mnie ten bas był by piękny, gdyby nie miał tej blachy z potencjometrami, tylko widoczne drewniane gały i gniazdo. Blacha dla mnie ma sens przy kompletnym maskowaniu.
Nie mam wiedzy n/t basów, ale czy struny muszą być tak szeroko rozstawione? Skrajne wyglądają jakby miały spaść przy grze z podstrunnicy. Może gryf za wąski ?
Ja wiem, że to Twoja gitara i dla siebie ją wykonałeś z uwzględnieniem własnych preferencji, stąd moje uwagi są wg moich odczuć. Rzeczywistość jest zwykle inna.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Dokładnie to samo chciałem napisać. Widzę,ze zrezygnowałeś jednak z piguardu nawet tego przezroczystego więc można pomyśleć o wymianie tej blachy na coś drewnianego np.poco pisze:Dla mnie ten bas był by piękny, gdyby nie miał tej blachy z potencjometrami, tylko widoczne drewniane gały i gniazdo.
A ty miał basówkę np. 5-strunową w łapkach?? Ja miałem i to taką zrobioną na zamówienie dla gościa solidnej budowy i też miała dość szeroko struny. Tu jest 6 strun więc wizualnie to tak wygląda. Korpus troszkę niknie przy tak szerokim gryfie stąd ten efekt. Spójrzcie ino na przetworniki - struny idealnie się z magnesami pokrywają.poco pisze:Nie mam wiedzy n/t basów, ale czy struny muszą być tak szeroko rozstawione?
Ja czekam na jakieś próbki różne, bo bardzom ciekawy jak to bangla
Rozstaw strun jest pod moje łapki czyli tak jak w basach 4-strunowych 19 mm .Gryf ma w najszerszym miejscu 96 mm .Również siodełko musiałem dorobić sam bo nie ma z takim rozstawem czyli 10 mm tak jak w 4-kach.
Blachę raczej zostawię bo konstrukcja miała nawiązywać do Jazz Bassa i jak trzasnę jakąś z drewna to nie wiem czy mi się to jakoś nie utopi.
Próbki oczywiscie dołączę w najbliższym czasie. Narazie załozone są struny Warwick stalówki więc bas wali ładną przejrzystą szklaneczką.Struny przez korpus też dają solidny sustain.
Blachę raczej zostawię bo konstrukcja miała nawiązywać do Jazz Bassa i jak trzasnę jakąś z drewna to nie wiem czy mi się to jakoś nie utopi.
Próbki oczywiscie dołączę w najbliższym czasie. Narazie załozone są struny Warwick stalówki więc bas wali ładną przejrzystą szklaneczką.Struny przez korpus też dają solidny sustain.
- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Nie no ładnie to wszystko i widać dbałość i estetykę . Nie ważne już czy zlecaleś komuś niektóre etapy prac czy robiłeś je sam od początki do końca.
Tylko kurczę tak jakoś cała konstrukcja z tym szerokim gryfem zrobiła się dość ,, pancerna " wizualnie i nie widać tej linii lekkości i finezji już w samym projekcie i przemyśleniu pewnych rzeczy. Są konstrukcje z większą iloscią strun i jakoś to się wszystko cieszy i współgra razem. Oczywiście jest to kwestią gustu i upodobań . Nie przejmuj się absolutnie tym co piszę... ale jakoś wydłużyłeś chyba tą dolną cześć deski... i chyba nieco szersza jest od standardowego Jazza. Szeroki gryf w tym samym kolorze na ,, na licu " zlał to wszystko w takiego ,, pacerfasuta" trochę. Już sama podstrunnica z czarnego hebanu w tej konfiguracji myślę, że dodała by nieco smaku i odcięła całość tworząc zupełnie inne wrażenia wizualne. Tak to zlało Ci się to razem z tym szerokim gryfem i taka jakby ,, sowiecka ' konstrukcja wyszła. Ale to tylko moje zdanie i tak jak ja to widzę. Myślę, że przy takich konstrukcjach zachowanie kontrastu barwno-wizualnego miedzy deską a gryfem wpływa nieco na lekkość i dodanie smaku całości.
Poza tym wykonanie fajne i widać przyłożenie się do tematu. Brawo!
Tylko kurczę tak jakoś cała konstrukcja z tym szerokim gryfem zrobiła się dość ,, pancerna " wizualnie i nie widać tej linii lekkości i finezji już w samym projekcie i przemyśleniu pewnych rzeczy. Są konstrukcje z większą iloscią strun i jakoś to się wszystko cieszy i współgra razem. Oczywiście jest to kwestią gustu i upodobań . Nie przejmuj się absolutnie tym co piszę... ale jakoś wydłużyłeś chyba tą dolną cześć deski... i chyba nieco szersza jest od standardowego Jazza. Szeroki gryf w tym samym kolorze na ,, na licu " zlał to wszystko w takiego ,, pacerfasuta" trochę. Już sama podstrunnica z czarnego hebanu w tej konfiguracji myślę, że dodała by nieco smaku i odcięła całość tworząc zupełnie inne wrażenia wizualne. Tak to zlało Ci się to razem z tym szerokim gryfem i taka jakby ,, sowiecka ' konstrukcja wyszła. Ale to tylko moje zdanie i tak jak ja to widzę. Myślę, że przy takich konstrukcjach zachowanie kontrastu barwno-wizualnego miedzy deską a gryfem wpływa nieco na lekkość i dodanie smaku całości.
Poza tym wykonanie fajne i widać przyłożenie się do tematu. Brawo!
podstawa to dokładność