Bas na powitanie.
Moderator: Jan
Bas na powitanie.
Dzień dobry!
Zacznę od przywitania się.
Nazywam się Paweł, jestem studentem, gram trochę na basie.
Pewnego dnia wpadłem na pomysł zbudowania własnego instrumentu, jednak musiałem nabyć trochę wiedzy teoretycznej i tak trafiłem na to forum. Przeczytałem wiele tematów i zakupiłem odpowiednie materiały do budowy pierwszego basu.
Aczkolwiek nie ten dzisiaj chcę wam pokazać, gdyż był to instrument obleczony pewnymi niedoskonałościami, wszak się na nim wielu rzeczy uczyłem od podstaw. Choć jest używalny i na nim czasem gram.
Pod koniec tworzenia pierwszego basu czułem niedosyt, że jednak potrafię wykonać dokładniej, z większą precyzją a także ciekawiej.
Po jakimś czasie znów zainwestowałem w materiały.
Zainspirowały mnie basy Carla Thompsona.
Drewno które użyłem to (wg ilości): Orzech amerykański, klon falisty, ziricote, klon, heban, i wstawki mahoniowe.
Pasywna elektronika z jednym humbuckerem. Progi stalowe. Klucze Gotoh. Mostek Schaller 2000.
Wykończony do połysku i potraktowany olejem tungowym.
Zacznę od przywitania się.
Nazywam się Paweł, jestem studentem, gram trochę na basie.
Pewnego dnia wpadłem na pomysł zbudowania własnego instrumentu, jednak musiałem nabyć trochę wiedzy teoretycznej i tak trafiłem na to forum. Przeczytałem wiele tematów i zakupiłem odpowiednie materiały do budowy pierwszego basu.
Aczkolwiek nie ten dzisiaj chcę wam pokazać, gdyż był to instrument obleczony pewnymi niedoskonałościami, wszak się na nim wielu rzeczy uczyłem od podstaw. Choć jest używalny i na nim czasem gram.
Pod koniec tworzenia pierwszego basu czułem niedosyt, że jednak potrafię wykonać dokładniej, z większą precyzją a także ciekawiej.
Po jakimś czasie znów zainwestowałem w materiały.
Zainspirowały mnie basy Carla Thompsona.
Drewno które użyłem to (wg ilości): Orzech amerykański, klon falisty, ziricote, klon, heban, i wstawki mahoniowe.
Pasywna elektronika z jednym humbuckerem. Progi stalowe. Klucze Gotoh. Mostek Schaller 2000.
Wykończony do połysku i potraktowany olejem tungowym.
Re: Bas na powitanie.
Podoba mi się! Kształt deski, kolorystyka... bardzo ładnie to wszystko ze sobą się komponuje. Dostaniemy jakieś zdjęcia z wykonania?
Ps. Powitanie powinno być jako pierwszy post w odpowiednim dziale.
Ps. Powitanie powinno być jako pierwszy post w odpowiednim dziale.
Re: Bas na powitanie.
Oczywiście mam wszelkie zdjęcia z poszczególnych etapów budowy.
Mogę coś wrzucić.
Z ciekawostek jeszcze dodam że gryf jest wzmacniany włóknem węglowym, pomyślałem że nie zaszkodzi także go dać na główkę, więc jest tam ukryty pod warstwą ziricote.
Mogę coś wrzucić.
Z ciekawostek jeszcze dodam że gryf jest wzmacniany włóknem węglowym, pomyślałem że nie zaszkodzi także go dać na główkę, więc jest tam ukryty pod warstwą ziricote.
- Załączniki
Re: Bas na powitanie.
No piękny guitar Tylko główka mnie nieco razi ale wykonanie super. Naprawdę wejście smoka jak Darek napisał
Re: Bas na powitanie.
Ciekawie kolorystycznie, chociaż nie są to moje klimaty.
Główka , to pewnie Rickenbacker? a reszta, to też taka trochę wariacja n/t. ricka.
Powinna nieźle "gadać", ale dobrze by było poeksperymentować z przetwornikami.
A propos przetwornika, jak ustalałeś jego usytuowanie , bo tu może się kryć wiele możliwości brzmieniowych.
Pozdrawiam, Ryszard
Główka , to pewnie Rickenbacker? a reszta, to też taka trochę wariacja n/t. ricka.
Powinna nieźle "gadać", ale dobrze by było poeksperymentować z przetwornikami.
A propos przetwornika, jak ustalałeś jego usytuowanie , bo tu może się kryć wiele możliwości brzmieniowych.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Bas na powitanie.
Główka rzeczywiście zaczerpnięta z Ricka, aczkolwiek luźno i jest inne rozmieszczenie kluczy.
Zaś szerokość siodełka jest taka jak w Jazz Basie, po czym gryf nie rozszerza się tak bardzo i ma 60mm na 24 progu. Z tego powodu że rozstaw strun wynosi 17,5mm.
Jako że robiłem tą basówkę dla siebie starałem się stosować cechy instrumentów z którymi miałem styczność i na których grało mi się po prostu dobrze.
Zaś szerokość siodełka jest taka jak w Jazz Basie, po czym gryf nie rozszerza się tak bardzo i ma 60mm na 24 progu. Z tego powodu że rozstaw strun wynosi 17,5mm.
Jako że robiłem tą basówkę dla siebie starałem się stosować cechy instrumentów z którymi miałem styczność i na których grało mi się po prostu dobrze.