telecaster thinline
Moderator: Jan
telecaster thinline
Cześć,
chciałbym przedstawić moją gitarę:) Od razu napiszę na wstępie, że ja jej nie zrobiłem. Więc czemu zamieszczam fotki w "Nasze dzieła" ?
Ponieważ zrobił ją od podstaw (czyli od szorstkich desek) Darek (darek) - stały bywalec naszego forum.
Ja ją pokazuję, bo wisi u mnie i ja na niej gram:) Żeby wszystko było jasne, ja jestem odpowiedzialny za lakier, który pewnie tylko mi się podoba ale nie szkodzi;) Więc wizję artystyczną biorę na swoją klatę, a konstrukcję Darka mogę ocenić po tym jak gitara gra - a gra i to dobrze gra:)
Podam kilka charakterystyk:
korpus - grusza
top (3mm) świerk (ponad 30-letni)
binding - palisander
gryf - jednoczęściowy - jawor
osprzęt - przyzwoity:)
pikap - wykonany przez drugiego forumowego Dariusza - wszystko jasne:) (pikap jest bezbłędnie wykonany i odzywa się bez krztyny zamulania - okrągłe brzmienia)
lakier (to ta moja działka w wykonaniu wiosła) - lakier skrzypcowy spirytusowy i politura na warstwy wierzchnie - przepis na lakierowanie od Adama (lutnik.pl) - on mnie pokierował jak sporządzić lakier i jak nakładać. Wzorowałem się na skrzypcach Adama, które zamieścił w tym temacie: http://forumlutnicze.pl/viewtopic.php?f ... aro#p23461
i mamy wspólny mianownik - ef
gryf wykończony jest olejem (truoil)
Niestety nie udaje mi się zrobić lepszych zdjęć, jak się uda - to podmienię. Dwa pierwsze zdjęcia pokazują proces lakierowania, reszta to warsztat Darka - więc fotek nie mam:)
Na koniec podziękowania dla Piotra (popik10) za wkład w wyrzeźbienie gitary.
Zdjęcia pierwotne usunięte na prośbę PiotraCh. Zdjęcia właściwe w dalszej części tematu
chciałbym przedstawić moją gitarę:) Od razu napiszę na wstępie, że ja jej nie zrobiłem. Więc czemu zamieszczam fotki w "Nasze dzieła" ?
Ponieważ zrobił ją od podstaw (czyli od szorstkich desek) Darek (darek) - stały bywalec naszego forum.
Ja ją pokazuję, bo wisi u mnie i ja na niej gram:) Żeby wszystko było jasne, ja jestem odpowiedzialny za lakier, który pewnie tylko mi się podoba ale nie szkodzi;) Więc wizję artystyczną biorę na swoją klatę, a konstrukcję Darka mogę ocenić po tym jak gitara gra - a gra i to dobrze gra:)
Podam kilka charakterystyk:
korpus - grusza
top (3mm) świerk (ponad 30-letni)
binding - palisander
gryf - jednoczęściowy - jawor
osprzęt - przyzwoity:)
pikap - wykonany przez drugiego forumowego Dariusza - wszystko jasne:) (pikap jest bezbłędnie wykonany i odzywa się bez krztyny zamulania - okrągłe brzmienia)
lakier (to ta moja działka w wykonaniu wiosła) - lakier skrzypcowy spirytusowy i politura na warstwy wierzchnie - przepis na lakierowanie od Adama (lutnik.pl) - on mnie pokierował jak sporządzić lakier i jak nakładać. Wzorowałem się na skrzypcach Adama, które zamieścił w tym temacie: http://forumlutnicze.pl/viewtopic.php?f ... aro#p23461
i mamy wspólny mianownik - ef
gryf wykończony jest olejem (truoil)
Niestety nie udaje mi się zrobić lepszych zdjęć, jak się uda - to podmienię. Dwa pierwsze zdjęcia pokazują proces lakierowania, reszta to warsztat Darka - więc fotek nie mam:)
Na koniec podziękowania dla Piotra (popik10) za wkład w wyrzeźbienie gitary.
Zdjęcia pierwotne usunięte na prośbę PiotraCh. Zdjęcia właściwe w dalszej części tematu
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: telecaster thinline
Widzę, że gitara "forumowa"
Bardzo ładnie Ci wyszła, jestem pod wrażeniem choć trochę za jasny gryf w stosunku do korpusu, ale to tylko moje subiektywne odczucie..
Bardzo ładnie Ci wyszła, jestem pod wrażeniem choć trochę za jasny gryf w stosunku do korpusu, ale to tylko moje subiektywne odczucie..
Re: telecaster thinline
Witam. Jak dla mnie ten jasny gryf też się gryzie z wykończeniem korpusu, bo samo lakierowanie z tą jakby przecierką super. Ogólnie super. Najważniejsze dla mnie pytanie to jak to brzmi bo drewno gruszy choc stosowane w lutnictwie nie jest zbyt standartowym materiałem na tego typu konstrukcje.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: telecaster thinline
Gitara, jak dla mnie w stylu "wyntydż - relik" i przypomina sprzęt, po poważnych przejściach, w tym próba ogniowa.
To powiedzmy wrażenie ogólne na pierwszy rzut oka.
Co do kontrastu gryf-korpus, to w przypadku gryfów klonowych będzie praktycznie wszędzie. To tylko kwestia opatrzenia oka z oryginałami ,gdzie nie na to zwracamy uwagę. Proponuję i tutaj też nie patrzeć na to.
Korpus i jego wykończenie kolorystyczne, to sprawa użytkownika i jego preferencji. Jedni chcą swirling,inni flagę brytyjską, inni jakieś rzeźby itd. PiotrCh lubi taki koloryt i jak porównam z jego ukulele, to trzyma się swojej wizji. I dobrze, bo po tym można go odróżnić od innych.
Zwrócił bym uwagę na żyłkowanie, z ang. binding, które wykonane jest z drewna, co z jednej strony wydaje się być łatwym, ale niech ktoś spróbuje sam pobawić się w takie wielokolorowe klejenie, wyginanie i przyklejenie, a zrozumie całą skomplikowaną drogę, jaką trzeba przejść, aby nabrać wprawy.
Wykończenie politurą mniamniuśne, ale już olej na gryf mnie nie leży, wydaje się być spowalniaczem gry , no i większa możliwość łapania wszelkiego brudu. Ale to moje odczucie, ponieważ nie stosowałem oleju zbyt często (na gitary nigdy) i nie mam wiedzy , co potem.
PiotrCh zapodał współtwórców jego gitary i powiem, że widziałem też inne gitary made in Darek z gór oraz popik10.
Darek, trzyma się idei, że gryfy z naklejoną podstrunnica są dla ... nie przytoczę , a z litego drewna dla facetów z jajami. Jego inne gitary, też slim line, też tele są wysmakowane i w konwencji naturalnego drewna na maksa. Logo Darka na główce, to też majstersztyk logicznego myślenia, ale nie zdradzę tajemnicy, bo ja nie głupi w mordę dostać. Nie było upoważnienia, nie mówię/piszę.
Co do przetwornika, to z opinii także Darka z gór, Dariusz-nasz forumowy "nawijasz cewek" robi je full wypas i lepiej niż wiele renomowanych firm. Ale jak zwykle w takich niewymiernych tematach, zdań będzie tyle, ilu oceniających.
Skoro właściciel pieje peany pochwalne co do brzmienia sprzęcicha i wogóle, więc nic dodać , nic ująć.
Pozdrawiam, Ryszard
To powiedzmy wrażenie ogólne na pierwszy rzut oka.
Co do kontrastu gryf-korpus, to w przypadku gryfów klonowych będzie praktycznie wszędzie. To tylko kwestia opatrzenia oka z oryginałami ,gdzie nie na to zwracamy uwagę. Proponuję i tutaj też nie patrzeć na to.
Korpus i jego wykończenie kolorystyczne, to sprawa użytkownika i jego preferencji. Jedni chcą swirling,inni flagę brytyjską, inni jakieś rzeźby itd. PiotrCh lubi taki koloryt i jak porównam z jego ukulele, to trzyma się swojej wizji. I dobrze, bo po tym można go odróżnić od innych.
Zwrócił bym uwagę na żyłkowanie, z ang. binding, które wykonane jest z drewna, co z jednej strony wydaje się być łatwym, ale niech ktoś spróbuje sam pobawić się w takie wielokolorowe klejenie, wyginanie i przyklejenie, a zrozumie całą skomplikowaną drogę, jaką trzeba przejść, aby nabrać wprawy.
Wykończenie politurą mniamniuśne, ale już olej na gryf mnie nie leży, wydaje się być spowalniaczem gry , no i większa możliwość łapania wszelkiego brudu. Ale to moje odczucie, ponieważ nie stosowałem oleju zbyt często (na gitary nigdy) i nie mam wiedzy , co potem.
PiotrCh zapodał współtwórców jego gitary i powiem, że widziałem też inne gitary made in Darek z gór oraz popik10.
Darek, trzyma się idei, że gryfy z naklejoną podstrunnica są dla ... nie przytoczę , a z litego drewna dla facetów z jajami. Jego inne gitary, też slim line, też tele są wysmakowane i w konwencji naturalnego drewna na maksa. Logo Darka na główce, to też majstersztyk logicznego myślenia, ale nie zdradzę tajemnicy, bo ja nie głupi w mordę dostać. Nie było upoważnienia, nie mówię/piszę.
Co do przetwornika, to z opinii także Darka z gór, Dariusz-nasz forumowy "nawijasz cewek" robi je full wypas i lepiej niż wiele renomowanych firm. Ale jak zwykle w takich niewymiernych tematach, zdań będzie tyle, ilu oceniających.
Skoro właściciel pieje peany pochwalne co do brzmienia sprzęcicha i wogóle, więc nic dodać , nic ująć.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: telecaster thinline
na pewno są tu ograniczenia fotografii amatorskiej, na żywo gryf i jego kolor jest z tej samej palety co korpus choć rzeczywiście sporo jaśniejszy. Część plam korpusu jest w bardzo podobnym odcieniu. To jest jawor o żółtawym odcieniu, a na zdjęciach może wyglądać trochę blado. Jest żółtszy od typowego klonowego gryfu.
Brzmi to z dechy super, grusza była sezonowana, kilka osób w nią pukało:) Pod prądem jest na prawdę dobrze. Dodam jeszcze, że wykończenie truoilem jest na bazie gruntu z politury szelakowej.
Brzmi to z dechy super, grusza była sezonowana, kilka osób w nią pukało:) Pod prądem jest na prawdę dobrze. Dodam jeszcze, że wykończenie truoilem jest na bazie gruntu z politury szelakowej.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: telecaster thinline
Malarska gitara, sam ciekaw byłem jak to wyjdzie biorąc pod uwagę ukulelki można się bylo spodziewać
Ładne to, i o ile przecierki mi przeszły na studiach tu ładnie to wygląda.
Pozdrawiam
Ładne to, i o ile przecierki mi przeszły na studiach tu ładnie to wygląda.
Pozdrawiam
-
- Posty: 91
- Rejestracja: 2015-01-09, 02:32
- Lokalizacja: Oleśnica
Re: telecaster thinline
Wspaniała gita - brawo!!!!
Re: telecaster thinline
Dziękuję w imieniu wykonawców:)
Postaram się podmienić zdjęcia na lepsze, żeby pokazać jakieś detale jak np. binding.
Postaram się podmienić zdjęcia na lepsze, żeby pokazać jakieś detale jak np. binding.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: telecaster thinline
Jak zwykle przeglądam forum z telefonu, więc nie mogę dobrze przyjrzeć się zdjęciom...
Kolorystyka do końca mi nie pasuje, ale coś w sobie ma, na pewno wyróżnia się z "tłumu".
Chciałem się natomiast spytać o to logo. Czy ja dobrze widzę, czy to jest spłonka łuski?
Kolorystyka do końca mi nie pasuje, ale coś w sobie ma, na pewno wyróżnia się z "tłumu".
Chciałem się natomiast spytać o to logo. Czy ja dobrze widzę, czy to jest spłonka łuski?
Re: telecaster thinline
Dobrze widzisz - to jest odcięta i osadzona w główce kryza naboju. Jak kiedyś spotkasz wiosło z takim znakiem rozpoznawczym to będzie to gitara zrobiona przez Darka.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: telecaster thinline
Spłonka nie zbita (na pierwszy rzut oka), ciekawe co na to ustawa o broni i amunicji. Jeszcze gitarzysta zostanie oskarżony o posiadanie przedmiotów zabronionych
Re: telecaster thinline
UOBiA - Rozdział 1, Art. 5., Pkt. 3
Ale spłonkę można "rozładować" od środka łuski, bez zbijania.
Pietrek fajny ten Twój Teluś. Szkoda tylko, że binding nie jest bardziej kontrastowy względem korpusu. I tak najważniejsze żeby to wiosło grało, a skoro gra, to gra gitarra.
Ale spłonkę można "rozładować" od środka łuski, bez zbijania.
Pietrek fajny ten Twój Teluś. Szkoda tylko, że binding nie jest bardziej kontrastowy względem korpusu. I tak najważniejsze żeby to wiosło grało, a skoro gra, to gra gitarra.
Zdroof
Tomek
Tomek
Re: telecaster thinline
Witam, zamieszczam zdjęcia Darkowego thinlina, poprzednie-robocze zostaną wkrótce usunięte.
pozdrowienia
Piotr
Piotr