Co zrobić jak nie ma prasy do walcowania drutu :)

Jak się to robi ... pytania i odpowiedzi.

Moderator: poco

Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Co zrobić jak nie ma prasy do walcowania drutu :)

Post autor: molu » 2016-08-24, 20:08

Potrzebowałem płaskiego drutu miedzianego do inkrustacji (o próbach napisałem w innym wątku), a ponieważ nie dysponuję prasą rolkową (walcarką), to postanowiłem pokombinować. No i w sumie to nawet się udało to kombinowanie. Niby można rozklepać drut młotkiem, ale to ma sens przy kilku cm długości drutu. Jak potrzeba więcej to klops. Raz, że sporo klepania, a dwa, że jakość takiego rozklepanego drutu czy też powtarzalność grubości jest dyskusyjna.

Wziąłem dwa łożyska (Szlifek - dzięki!), dwie śruby, kilka podkładek i nakrętek, blachę aluminiowa i stworzyłem protezę walcarki. Zasada działania jest bardzo prosta, nie ma żadnego napędu, korbki, nic.. po prostu przeciąga się drut pomiędzy łożyskami, po każdym przeciągnięciu zmniejszając rozstaw.

Maszynka wygląda jak na fotce poniżej.. co za złożoność...

Obrazek

Do całej operacji potrzeba jeszcze jakieś kombinerki (którymi ciągniemy za drut), młotek (na początku trzeba rozklepać końcówkę co by weszła pomiędzy łożyska).

Tutaj widać drut przygotowany do walcowania. Rozklepane końcówki.

Obrazek

A tutaj po kilku przeciągnięciach przez rolki.

Obrazek

I produkt finalny.

Obrazek

Muszę przyznać, że jestem całkiem zadowolony z efektów. Drut na ostatnim zdjęciu ma ok 0.3-0.35 mm grubości. Nie jest łatwo uzyskać super równą grubość na całej długości. U mnie jest różnica rzędu 0.05-0.08mm na odcinku 50 cm. Wynika to z kilku powodów - drut jest ciągniony i od siły ciągnącego oraz od ustawień łożysk zależy siła wymagana do operacji. Za mocno przykręcone łożyska - idzie dość ciężko i to na pewno wpływa na dodatkowe - oprócz rozpłaszczania - rozciąganie drutu. Kolejny czynnik utrudniający uzyskanie perfekcyjnej powtarzalności to kwestia równoległości powierzchni łożysk. Wystarczy niewielkie odchylenie śruby montażowej od pionu lub podkładka o różnej grubości i powierzchnie łożysk nie są równoległe (powstaje coś w rodzaju \ /). I teraz jak ciągnie się górą to jest szerzej, dołem ciaśniej. A wcale nie jest łatwo zapanować nad drutem w trakcie przeciągania. Sam sobie szuka drogi, w związku z tym konieczne jest jakieś prowadzenie. Ja to robiłem za pomocą ręki uzbrojonej w rękawicę, ale można pomyśleć o jakimś dynksie z otworem, który ustala położenie drutu.
Co do samej techniki - trzeba pamiętać by ciągnąć "w poziomie" bo inaczej drut zaczyna wyginać się w łódkę i konieczne jest prostowanie. Nie mam na myśli zwijania się w rulon (jak na szpulkę) tylko coś w rodzaju rozpłaszczonej litery U.
Jak drut nie chce przełazić między łożyskami to trzeba trochę dopomóc, kręcąc łożyskami i zwykle wjeżdża bez problemu.
I się mi na koniec przypomniało - blacha alu ma otwory o średnicy śrub (u mnie 10mm). Nie robiłem jednego otworu w kształcie fasolki, co by regulować odległość pomiędzy łożyskami, tylko zastosowałem łożyska o wewnętrznej średnicy 12mm. Luz jest wystarczający do zmiany odległości pomiędzy łożyskami, a po dociągnięciu nakrętki nie ma mowy by się to przesuwało. Niestety regulacja "grubości" jest na oko, trzeba luzować nakrętkę, przesuwać łożyska, sprawdzać, poprawiać, itd. Ale i tak zaskakująco dobrze działa. No i koniecznie trzeba zrobić podstawę metalową. Próbowałem z mdf i jakiegoś twardego drewna. Drewno dość szybko się kompresuje przy mocnym skręcaniu śrub i całość się rozjeżdża.

Trochę przydługie wyszło, ale może komuś się to info przyda.
Taki płaski drut można z powodzeniem stosować do inkrustacji na główce albo w innych miejscach, nie tylko na gitarze.

T.
Awatar użytkownika
Jerzy S
Posty: 531
Rejestracja: 2013-07-16, 12:06

Re: Co zrobić jak nie ma prasy do walcowania drutu :)

Post autor: Jerzy S » 2016-08-24, 21:05

Fajny patent. Jakbyś jedno łożysko w jakiś sposób połączył z korbą, nie musiałbyś ciągną za drut co dało by równiejszy wynik.
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Co zrobić jak nie ma prasy do walcowania drutu :)

Post autor: molu » 2016-08-24, 21:11

Tak, ale wtedy trzeba już mieć wycentrowane łożysko na osi. W moim przypadku nie trzeba.

T.
ODPOWIEDZ