Rozwiercanie otworów
Moderator: poco
Rozwiercanie otworów
W związku z moim arcypoważnym problemem rozwiercenia otworów. Właśnie natknąłem się przypadkowo (oczywiście po czasie - bo rozwiązałem to inaczej) na filmik...
Jak ktoś zrobił wbrew zasadzie, którą gdzieś tam podał Ryszard co by zaczynać wiercenie od najszerszej średnicy wiertła. Jeśli więc wywierciło się najpierw węższy otwór, a chciałoby się go poszerzyć, to pilot (kolec) wiertła szerszego nie ma na czym się oprzeć. Można więc wsadzić tymczasowo kołek o średnicy węższego otworu i w oparciu o niego rozwiercać.
Wiem, że może to oczywiste, ale dla mnie to wielkie odkrycie, więc się dziele
W pierwszej minucie filmu jest to pokazane (chociaż nie wynikało to u autora z błędu, jak się zdaje): http://www.youtube.com/watch?v=sPlLkoxQ_rk
Jak ktoś zrobił wbrew zasadzie, którą gdzieś tam podał Ryszard co by zaczynać wiercenie od najszerszej średnicy wiertła. Jeśli więc wywierciło się najpierw węższy otwór, a chciałoby się go poszerzyć, to pilot (kolec) wiertła szerszego nie ma na czym się oprzeć. Można więc wsadzić tymczasowo kołek o średnicy węższego otworu i w oparciu o niego rozwiercać.
Wiem, że może to oczywiste, ale dla mnie to wielkie odkrycie, więc się dziele
W pierwszej minucie filmu jest to pokazane (chociaż nie wynikało to u autora z błędu, jak się zdaje): http://www.youtube.com/watch?v=sPlLkoxQ_rk
Ja bym akurat wiercił w odwrotnej kolejności i nie było by potrzeba tego kołka pakować.
Pomysł ratunkowy dobry, ale pozostaje jeszcze problem rodzaju i twardości tego kołka, bo przy za miękkim prowadzenie może odjechać w bok.
Przy tego rodzaju operacjach konieczne jest przemyślenie kolejnych kroków, bo czasami koszty wytworzenia dodatkowego oprzyrządowania są znaczne. Tak finansowo , jak i czasowo, a efekt wcale nie taki oczywisty.
Pozdrawiam, Ryszard
Pomysł ratunkowy dobry, ale pozostaje jeszcze problem rodzaju i twardości tego kołka, bo przy za miękkim prowadzenie może odjechać w bok.
Przy tego rodzaju operacjach konieczne jest przemyślenie kolejnych kroków, bo czasami koszty wytworzenia dodatkowego oprzyrządowania są znaczne. Tak finansowo , jak i czasowo, a efekt wcale nie taki oczywisty.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Bardzo przydatny patent z tymi kołkami .Czasem trzeba nawiercić mniejszy otwór najpierw .Np.pod potencjometry w Prs-ach żeby nie przedobrzyć z głębokością wiercę najpierw otwór pod potencjometr a potem wiertłem ,,płaskim,, o kształcie profilu tej wklęsłości i wtedy można sobie bardzo dokładnie dopasować pod długość gwintu w potencjometrze .
Ciekawostką może być patencik na wiercenie mniejszego otworu a dalej większego .Opisze jak będą zainteresowani
Ciekawostką może być patencik na wiercenie mniejszego otworu a dalej większego .Opisze jak będą zainteresowani
Frezy obwodowe palcowe przykładowo na średnice 10 mm oś 6 mm wpuszczam w otwór głębiej niż pierwsza (wyższa średnica np te 10 mm) w wiertarce stołowej ustawiam głębokość poszerzania gładź osi freza prowadzi wewnątrz frez na większą średnice po 2 mm na stronę .co daje pierwszy otwór fi 10 a głębszy fi 12.Ważne tu jest żeby frez był wielościnowy i małe obroty .(przepraszam jak coś namotałem w opisie w razie coś zrobię zdięcia )