Przygotowanie szablonu

[molu]

Wasyl - powiem Ci jak ja bym zrobił... ściernica OK, ale do zgrubnego usuwania materiału, a wykończenie "idealnie po linii" bym zrobił ręcznie. Wg mnie większa kontrola, możesz sobie dopieścić kształt. Przy maszynowym szlifowaniu wystarczy drgnięcie ręki i wjedziesz za głęboko w materiał.

T.

[poco]

Do Wasyla mam uwagę. Pamiętaj, że ściernice listkowe nie maja takiej kontroli jak np. przyklejony do twardego podłoża papier, a siła odśrodkowa dodatkowo będzie robić różne psikusy.
Co do pomysłu mola z tymi "klockami" do szlifowania. Ten dodatkowy element podporowy nie jest konieczny, natomiast zastosowanie podkładki i podniesienie obrabianego szablonu o 5-10 mm, tak. Wtedy wystarczy równa powierzchnia po której będzie się ślizgał klocek z papierem i zawsze będzie pod kątem prostym, i zawsze będzie kontrola, i zawsze można zmienić go na inny np. wklęsły/wypukły /płaski bez konieczności manewrowania szablonem. Wykonywany szablon możemy przytwierdzić do podłoża za pomocą ścisku i mamy obie ręce wolne
Słuszna jest uwaga mola dotycząca słabej kontroli i możliwości uszkodzenia szablonu.
Moim zdaniem szablony, przymiary, przyrządy wykonujemy na maksa ręcznie ze względu na precyzję i możliwość kontroli efektów w każdym momencie, a dopiero przy ich użyciu korzystamy z obrabiarek.
Pozdrawiam, Ryszard

[SeBas]

W sumie mogę się pochwalić, proces rozpoczęty. Wygospodarowałem mały pokoik u rodziny. Dziś wyciąłem szablon z lekkim naddatkiem, następny krok to obróbka ręczna. Coś czuję, że trzeba będzie nad tym spędzić parę dobrych godzin, żeby efekt mnie zadowalał.