Menzura oraz umiejscowienie mostka

Jak się to robi ... pytania i odpowiedzi.

Moderator: poco

Awatar użytkownika
Pitor
Posty: 15
Rejestracja: 2010-06-21, 15:17
Lokalizacja: Gdańsk

Menzura oraz umiejscowienie mostka

Post autor: Pitor » 2012-04-21, 16:25

Witam wszystkich,

W tym temacie, za zachętą Zenka, chciałbym poruszyć chyba jeden z ważniejszych tematów w procesie budowy gitary, czyli "menzura i umiejscowienie mostka".

Ostatnio przeglądałem wiele rożnych źródeł takich jak ebooki, fora i strony internetowe, jednakże znalazłem różne odpowiedzi na mój problem. Oczywiście mówię o umiejscowieniu mostka (w moim przypadku w gitarze basowej), a teraz podam kilka różnych teorii umiejscowienia mostka jakie znalazłem:

Gitara basowa Andrzeja Góralskiego -
"Ze względu na znaczne zróżnicowanie grubosci strun gitary basowej, każda z nich posiada inną, różna od teoretycznej, długość czynną (menzurę). Koniec teoretycznej menzury instrumentu znajduje się w punkcie środkowym mostka, między drugim i trzecim siodełkiem"

Make Your Own Electric Guitar and Bass - Dennis Waring & David Raymond -
"Place the bridge so that the end of the scale length, called the bridge point, is located exactly at the spot on the bridge where the saddles are adjusted to their fullest extension toward the neck. This will allow the best range of adjustment for intonation."

Building Electric Guitars - Martin Koch -
Positioning the bridge
The exact position of the bridge should be determined after the neck has been fitted (7). Place a 1-meter (3-feet)-long rule along the neck so that it butts up against the front edge of the nut and mark the scale length on the body center line (8). If you don't have such a long rule you can either measure half the scale lenght up from the 12th fret or measure the difference of scale length minus the distance from the nut to the last fret up from the last fret. Then place the bridge on the body so that it is centered on the neck; the center is easy to find with one straight, narrow strip of wood placed on either side of the fingerboard. Set all the saddles on the bridge as far towards the fingerboard as possible and then move the entire bridge back or forward until the saddles are at the scale mark. Later, when you set the intonation, all the saddles are set back a little to make the vibrating length of the strings longer than the scale (9). This is necessary to compensate for the increase in pitch caused by pressing down the strings. Picture 7 shows a guitar with a rule on top of it and two strips of adhesive tape marking one end of the Telecaster's 25.5" (647.7mm) scale. Note that the bridge still needs to be moved back until the left saddle, which has been set as far to the front as possible, is exactly at the scale mark. When this position has been found hold down the bridge and mark the bridge mounting holes. If the strings have to be passed through the body, mark and drill those holes as well. I'm convinced you will manage a more evenly-spaced layout and a straighter line than I have (10).

Kilka informacji od Zenka -
"Ja osobiscie montuję mostek tak aby wózki miały możliwość skrócenia strony w stosunku do linii wyznaczającej menzurę o 1-2 mm."
"Przy dobrze nabitych progach i poprawnie wykonanych strunach najciensza (w tym wypadku G) powinna być wyregulowana tonalnie w okolicach znaczka menzury. 2 mm to ewentualny zapas gdyby coś nie klapnęło. Kompensacja strun ma związek z grubością, im grubsza struna tym większa konieczność regulacji (potrzebuje więcej miejsca na tonalną poprawność).
Można to zobaczyć w wielu modelach , zarówno basach jak i gitarach. problemy ze struną G w gitarach są spowodowane grubością rdzenia (G z owijka, lub bez).
Po za tym nigdy nie da rady w systemie temperowanym osiągnąć idealnego strojenia. Jest wiele sposobów i tricków , żeby sie to jak najmniej rzucało w oczy (uszy) , takich jak Buzz Feiten czy Earvana ale to tylko półśrodki."

Po długich przemyśleniach, doszedłem do wniosku że najlepszym rozwiązaniem byłoby ustawienie menzury w środkowej pozycji miedzy zakresami 2 środkowych siodełek a potem cofniecie jej o 2-3mm, zostanie wtedy dużo miejsca na wydłużenie a także pewna długość na skrócenie. Zawsze praktyka rożni się od teorii. A jak wy uważacie? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

Mam nadzieje ze moja wypowiedz rozpęta burze mózgów i naprawdę interesującą dyskusje, z konkretnymi odpowiedziami. Na forum był już podobny temat jednak moim zdaniem, jego autor nie dostał konkretnej odpowiedzi.

Pozdrawiam,
Piotr
kryss
Posty: 29
Rejestracja: 2013-01-01, 20:37
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: kryss » 2013-01-04, 14:51

Extra... a jak to się ma to gitary solowej? Tam jest po angielsku i muszę to przetrawic.
Czy obowiązuje ta sama reguła i jak tą odległość odmierzyć na desce?
Załużmy że mam 25,5 cala (648mm) i czy dobrze bym to zrobił?
Wkręcam gryf odmierzam połowę od 12 progu 324mm (czy 648 od siodełka) rysuje kreche i w tym miejscu staram się aby wyszło 3-4 siodełko?
Jeśli jest jakaś różnica między tune-o-matic, floydem i tremolo to też proszę napiszcie.
Ja u siebie będę montował tremolo.
I'm a cowboy on steel horse I ride - John Bon Jovi
mirzar
Posty: 76
Rejestracja: 2010-11-15, 14:06
Lokalizacja: Krakow

Post autor: mirzar » 2013-02-12, 01:32

witam

najprosciej to skorzystac z "fretkalkulatora" -Stewart Mc'Donald
po podaniu menzuru i rodzaju mostka podaje gdzie wiercic
ALE!!!!
i tu mowie o moim doswiadczeniu
faktyczna odleglosc mostka zalezy od strun jakie maja byc zastosowane!
jesli struny beda cienkie/srednie trzeba dodac do wyniku 1-2 mm
jesli srednie/grube dodac 2-4 mm
jest to wazne zwlaszcza przy montazu Floyda ( zwlaszcza Oryginal )
bo mimo , ze strunie da sie ustawic w skrajnej pozycji menzure, to nie da sie jej juz dostrajac mikrostroikiem!!!
Kto mial tego Floyda ten wie o czym mowie

pozdrawiam
Mirek
ODPOWIEDZ