skala 1:1 gibson flying v prosze o pomoc

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

skirata
Posty: 3
Rejestracja: 2011-05-13, 21:14

skala 1:1 gibson flying v prosze o pomoc

Post autor: skirata » 2011-05-23, 21:20

Witam czy ktoś sie orientuje jaki wymiar pikseli ma byc na planie budowy gibson flying v w skali 1:1 ?
Mam plan budowy ze strony chomikuj od zenek_spawacz
Prosze o odpowiedź
Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-05-24, 07:42

Najprostszą metodą ustalenia skali jest przyjęcie przelicznika w odniesieniu do znanego wymiary. Np. wiesz na 100% jaka jest menzura, czyli znasz wymiary dotyczące gryfu z detalami. Mierzysz linijką, suwmiarką znany wymiar na ekranie komputera lub na dowolnym wydruku. Np znany wymiar wynosi 640 mm; na rysunku lub ekranie jego długość jest 115. Teraz korzystasz ze zwykłej proporcji matematycznej i wyliczasz sobie kolejne dowolne wymiary mnożąc następny zmierzony odcinek przez 640 i dzieląc wynik przez 115. Otrzymany wynik będzie /powinien być/ wymiarem rzeczywistym w milimetrach.PODANE LICZBY SĄ TYLKO PRZYKŁADEM, TWOJE LICZBY BĘDĄ INNE! Tym sposobem idąc w drugą stronę i stosując metodę prób i błędów w skali powiększenia ustalasz mierząc na ekranie wymiar rzeczywisty tego odcinka , którego wymiar masz gdzieś policzony. Odczytujesz na ekranie w jakiej skali masz powiększenie i to będzie z dużym prawdopodobieństwem skala 1:1. Wykonujesz próbny wydruk i mierzysz to co wydrukowałeś oraz porównujesz otrzymany wymiar do rzeczywistego. Jeżeli są różnice, to zmieniasz wymiar skali i znowu drukujesz. Tak metodą prób i błędów wykonasz sobie składany z formatów A4 plan gitary. Możesz oczywiście kupić gotowe plany na ebuyu w USA płacąc w dolarach lub od kogoś , kto ogłasza się na forum lub na innych portalach. Poza tym , to musisz wiedzieć, że Twoja gitara wcale nie musi być kopią z dokładnością milimetrową, bo podstawą jest uzyskanie właściwego stroju i menzura z pochodnymi będzie determinować efekt końcowy. Kształt jest tylko propozycją designera. Kupisz osprzęt, wykonasz gryf i jego połączenie ze zgrubnie lub dokładnie wykonanym korpusem, porozmieszczasz na sucho osprzęt , poznaczysz i pomierzysz rozmieszczenie detali i zaczniesz prace wykończeniowe. Drobnych różnic nikt bez posiadania planów fabrycznych nie jest w stanie uchwycić i pomierzyć. To jest Twoja gitara, nie egzemplarz fabryczny i o tym zawsze pamiętaj. Ja mam trochę ułatwione zadanie z tym ustalaniem wymiarów, ponieważ mam dostęp do potężnego rzutnika rysunków /epidiaskop 1500 W/ i wydruk w formacie A4 wkładam do niego, a następnie tak przysuwam i odsuwam od ekranu, aż uzyskam na nim wymiar zgodny z tym wzorcowym np. menzurą. Rysuję i zaznaczam na papierze przymocowanym w miejscu ekranu charakterystyczne punkty i kształty, a potem na stole dokonuję dokładnego wykreślenia potrzebnego detalu przy pomocy liniału i ołówka. :D Tyle co do sposobu jaki ja stosuję i który mnie się sprawdza. Pozdrawiam Ryszard
via vita curva est
popik10

Post autor: popik10 » 2011-05-24, 10:31

No to ja polecam troszkę łatwiejszy i szybszy sposób niż kolega Ryszard :D
Jak już znasz menzurę, to w programie typu Corel, ilustrator, lub jakimś innym programie do grafiki wektorowej wczytujesz swój plan.
http://www.egrafik.pl/download/grafika, ... wektorowa/
Rysujesz sobie prostokąt o wymiarach twojej menzury i do niej skalujesz wcześniej wczytany rysunek gitary. Wszytko. Możesz to potem sobie w całości obrysować, albo obrabiać jak chcesz. Możesz tez zamiast planu wczytać i zeskalować w ten sposób zdjęcie, nie ma żadnych problemów.
Potem wydruk z pdf-a na kawałki a4 i masz szablon
Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-05-24, 13:12

Pstryk! i wszystko jasne. :D Muszę poprosić kogoś, aby mi przetłumaczył na "język czynów", bo na temat programów, to ja mam takie pojęcie , jak świnia o gwiazdach. :oops: . A dodatkowo skrzywienie w kierunku mechaniki, geometrii wykreślnej, miernictwa itd. powoduje, że stosuję dla mnie zrozumiałe metody. Ja muszę widzieć co robię, a w "komputrze", to coś się dzieje, coś liczy , coś rysuje, ale co? cholera wie. Dlatego napisałem trochę jak dinozaur. Trzeba myślenie zwekslować na starość na nowoczesne tory. :D :D :D Pozdrawiam Ryszard
via vita curva est
skirata
Posty: 3
Rejestracja: 2011-05-13, 21:14

skala 1:1 gibson flying v prosze o pomoc

Post autor: skirata » 2011-05-27, 13:53

Dzięki za odpowiedź
Sprubuje ten patent z Corel-em
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ