4 gitary - coś a'la LP (1 z 4)
: 2021-05-09, 11:34
Cześć,
Zacząłem budować 4 gitary (tzn zacząłem 3, ale w międzyczasie urodziła się czwarta).
Nie wiedziałem czy zrobić jeden wątek, ostatecznie uznałem, że 4, bo każda de facto jest trochę inna i pewnie im dalej tym postępy będą się różniły i generalnie, żeby nie było wątpliwości o której jest mowa.
Jak założę pozostałe tematy to je podlinkuję tutaj.
Historia zaczęła się od tego, że kupiłem dwa gryfy u chińczyków około rok temu (a może jeszcze dawniej): Ostatnio przejrzałem jakie drewno mam na stanie i uznałem, że trochę równolegle zrobię 3 gitary - dwie narysowałem inspirując się zdjęciami z internetu, trzecią miałem wcześniej kupione plany LP.
Założenia są takie, że będą błędy (jak się uda uniknąć to fajnie, a jak nie to będę naprawiał po drodze bez wyrzutów sumienia).
Te dwa chińskie gryfy chcę wykorzystać (jeden jest idealnie prosty, drugi wydaje mi się, że da się to na szlifie progów wyprowadzić), a resztę gryfów dorobię w tzw. międzyczasie. Materiały to w większości odpady z innych tematów stolarskich (nie licząc topów). Menzurę i niektóre wymiary referencyjne będą miały z tego LP. Robię głównie dla zabawy - mają mi się podobać wizualnie i mają dawać przyjemność z gry. Tempo pracy pewnie będzie powolne.
Ten wątek będzie właśnie o tym LP-podobnym tworze:
Wyciąłem z papierowych planów szablon i wyciąłem go ze sklejki na wyrzynarce precyzyjnej (ona swoją drogą mi padła podczas tych prac, dokończyłem zwykłą wyrzynarką ręczną i papierem ściernym) - później dorysowałem na nim punkty orientacyjne na pick-up'y, mostek, strunoci i gałkologie: Z Sapeli wyciąłem wyrzynarką ogólny kształt, później frezem z rolką wyrównanie: Na górze frezarka pojechała mi trochę w otwór gryfu to dłutem wyciąłem prostokąt i dokleiłem kawałek (widać na górze).
Drugi problem to frezowanie na bokach wzdłuż włokien drewna - z lewej strony odleciał kawałek - zresztą takich niespodzianek miałem z 5 przy wszystkich 4 body - już się nauczyłem jak robić, żeby nie odlatywało (tak mi się przynajmniej wydaje)
Miałem dwie deseczki topoli (strasznie delikatne i łamliwe drewno), wyciąłem co trzeba (znowu odpadły kawałki przy frezowaniu) a jednego kawałka po prostu brakuje (za mała była deseczka bazowa) - odetnę z odpadów i dokleję ten kawałek (przy tym wypustku): Te linie czarnym markerem na tym topie to narysowany jakiś przypadkowy kształt gitary - było już jak kupiłem tą topolę - przy szlifowaniu zejdzie. W środek pomiędzy topem wkleję jakiś pasek - tylko jeszcze nie wiem czego, albo klonu albo heban albo wenge - znajdę jakąś listwę jak już wyrównam/zrównoleglę połączenie. Dziury w topie chcę zalać żywicą epoksydową - najprawdopodobniej z czarnym perłowym barwnikiem. Na główkę gryfu chcę nakleić nakładkę też z dziurawym kawałkiem - żeby pasowało do topu.
Na ten moment pytanie jakie nie znam odpowiedzi to czy grubość body gitary może być 33mm, bo to sapeli ma 27mm a ten top 6mm. Gryf w miejscu mocowania ma 21mm. No i nie wiem czy doklejać jeszcze jakąś warstwę ?
Zacząłem budować 4 gitary (tzn zacząłem 3, ale w międzyczasie urodziła się czwarta).
Nie wiedziałem czy zrobić jeden wątek, ostatecznie uznałem, że 4, bo każda de facto jest trochę inna i pewnie im dalej tym postępy będą się różniły i generalnie, żeby nie było wątpliwości o której jest mowa.
Jak założę pozostałe tematy to je podlinkuję tutaj.
Historia zaczęła się od tego, że kupiłem dwa gryfy u chińczyków około rok temu (a może jeszcze dawniej): Ostatnio przejrzałem jakie drewno mam na stanie i uznałem, że trochę równolegle zrobię 3 gitary - dwie narysowałem inspirując się zdjęciami z internetu, trzecią miałem wcześniej kupione plany LP.
Założenia są takie, że będą błędy (jak się uda uniknąć to fajnie, a jak nie to będę naprawiał po drodze bez wyrzutów sumienia).
Te dwa chińskie gryfy chcę wykorzystać (jeden jest idealnie prosty, drugi wydaje mi się, że da się to na szlifie progów wyprowadzić), a resztę gryfów dorobię w tzw. międzyczasie. Materiały to w większości odpady z innych tematów stolarskich (nie licząc topów). Menzurę i niektóre wymiary referencyjne będą miały z tego LP. Robię głównie dla zabawy - mają mi się podobać wizualnie i mają dawać przyjemność z gry. Tempo pracy pewnie będzie powolne.
Ten wątek będzie właśnie o tym LP-podobnym tworze:
Wyciąłem z papierowych planów szablon i wyciąłem go ze sklejki na wyrzynarce precyzyjnej (ona swoją drogą mi padła podczas tych prac, dokończyłem zwykłą wyrzynarką ręczną i papierem ściernym) - później dorysowałem na nim punkty orientacyjne na pick-up'y, mostek, strunoci i gałkologie: Z Sapeli wyciąłem wyrzynarką ogólny kształt, później frezem z rolką wyrównanie: Na górze frezarka pojechała mi trochę w otwór gryfu to dłutem wyciąłem prostokąt i dokleiłem kawałek (widać na górze).
Drugi problem to frezowanie na bokach wzdłuż włokien drewna - z lewej strony odleciał kawałek - zresztą takich niespodzianek miałem z 5 przy wszystkich 4 body - już się nauczyłem jak robić, żeby nie odlatywało (tak mi się przynajmniej wydaje)
Miałem dwie deseczki topoli (strasznie delikatne i łamliwe drewno), wyciąłem co trzeba (znowu odpadły kawałki przy frezowaniu) a jednego kawałka po prostu brakuje (za mała była deseczka bazowa) - odetnę z odpadów i dokleję ten kawałek (przy tym wypustku): Te linie czarnym markerem na tym topie to narysowany jakiś przypadkowy kształt gitary - było już jak kupiłem tą topolę - przy szlifowaniu zejdzie. W środek pomiędzy topem wkleję jakiś pasek - tylko jeszcze nie wiem czego, albo klonu albo heban albo wenge - znajdę jakąś listwę jak już wyrównam/zrównoleglę połączenie. Dziury w topie chcę zalać żywicą epoksydową - najprawdopodobniej z czarnym perłowym barwnikiem. Na główkę gryfu chcę nakleić nakładkę też z dziurawym kawałkiem - żeby pasowało do topu.
Na ten moment pytanie jakie nie znam odpowiedzi to czy grubość body gitary może być 33mm, bo to sapeli ma 27mm a ten top 6mm. Gryf w miejscu mocowania ma 21mm. No i nie wiem czy doklejać jeszcze jakąś warstwę ?