Kształt LP
Moderator: poco
Re: Kształt LP
Wygląda świetnie.
- SebastianL
- Posty: 749
- Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Kształt LP
Odbicie nigdy nie będzie idealne jak w lustrze, nie przejmuj się tym.
Re: Kształt LP
Dzięki.
Szlifuję po trochu przejście z gryfu na główkę i resztę gryfu.
Podczas frezowania, nie wiem czy to przez zbyt długi frez ( z 10 cm chyba miał), ale po bokach stopki takie wgłębienia ok 1mm głębokości się zrobiły. Z jednej strony trochę mniej, z drugiej więcej.
Podczas cieniowania bindingu niestety z jednej strony nie zeszlifowało się. Z drugiej strony da się to doszlifować.
Binding już ma odpowiednią grubość.
Da się coś z tym zrobić?
Cieniowanie bindingu
Deskę klonową, oryginalnie do body, przecinam na pół, żeby top z niej zrobić, ale bardzo ciężko i powoli idzie.
Piła też jakby coraz ciężej się ruszała. Na razie prawie 1/4 deski przepiłowałem.
Piłuję ją tak jak leży na zdjęciu, bokiem, jakby się rybę filetowało
Piła jest ostra bo tnę nią coś innego czasami, ale w tą stronę słoi ciężko idzie, prawie wiórki się nie robią.
W takim tępie jak teraz mi to idzie, to jeszcze to trochę potrwa.
Zrobiłem próbkę czerwonej bejcy na "spanish cedar" i ją szelakuję rubinowym szelakiem a parę dni temu z drugiej strony tej samej deski dodałem brązowego pigmentu i próbuję odpowiedni kolor znaleźć.
To jest ta pierwsza, bardziej czerwona Ta jest bardziej brązowa. Na zdjęciach czerwone jest bardziej czerwone niż w rzeczywistości.
Aparaty są przewrażliwione na czerwień i nawet filtry mają przed matrycą, żeby za dużo czerwonego nie przechodziło.
Wiem, bo zdejmowałem taki filtr w moim aparacie kiedyś.
Szlifuję po trochu przejście z gryfu na główkę i resztę gryfu.
Podczas frezowania, nie wiem czy to przez zbyt długi frez ( z 10 cm chyba miał), ale po bokach stopki takie wgłębienia ok 1mm głębokości się zrobiły. Z jednej strony trochę mniej, z drugiej więcej.
Podczas cieniowania bindingu niestety z jednej strony nie zeszlifowało się. Z drugiej strony da się to doszlifować.
Binding już ma odpowiednią grubość.
Da się coś z tym zrobić?
Cieniowanie bindingu
Deskę klonową, oryginalnie do body, przecinam na pół, żeby top z niej zrobić, ale bardzo ciężko i powoli idzie.
Piła też jakby coraz ciężej się ruszała. Na razie prawie 1/4 deski przepiłowałem.
Piłuję ją tak jak leży na zdjęciu, bokiem, jakby się rybę filetowało
Piła jest ostra bo tnę nią coś innego czasami, ale w tą stronę słoi ciężko idzie, prawie wiórki się nie robią.
W takim tępie jak teraz mi to idzie, to jeszcze to trochę potrwa.
Zrobiłem próbkę czerwonej bejcy na "spanish cedar" i ją szelakuję rubinowym szelakiem a parę dni temu z drugiej strony tej samej deski dodałem brązowego pigmentu i próbuję odpowiedni kolor znaleźć.
To jest ta pierwsza, bardziej czerwona Ta jest bardziej brązowa. Na zdjęciach czerwone jest bardziej czerwone niż w rzeczywistości.
Aparaty są przewrażliwione na czerwień i nawet filtry mają przed matrycą, żeby za dużo czerwonego nie przechodziło.
Wiem, bo zdejmowałem taki filtr w moim aparacie kiedyś.
Ostatnio zmieniony 2022-10-11, 21:30 przez Kak, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Kształt LP
Nie mając w ręku ciężko coś doradzić, może da się to jakoś zgubić przeprofilowujac nieco ten rejon. A może twardym lakierem zalać delikatnie łagodząc krawędzie... Ciężko tak po zdjęciu. Coś wymyślisz pilnuj grubości bindingu bo to widać, a ten dołek jest na spodzie.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
-
- Posty: 457
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: Kształt LP
A może mokra ściereczka i żelazko - jeśli to wgniot to da się wyciągnąć.
W przypadku cięcia - klon to twardy zawodnik. Może zaciska się podczas cięcia. Wciśnij od rozciętej strony mini kliny, Piła powinna iść lżej.
W przypadku cięcia - klon to twardy zawodnik. Może zaciska się podczas cięcia. Wciśnij od rozciętej strony mini kliny, Piła powinna iść lżej.
Życzę miłego dnia
Rafał
Rafał
- SebastianL
- Posty: 749
- Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Kształt LP
Cokolwiek zrobisz z tymi ubytkami, to zawsze będą one w jakiś sposób widoczne.
Gdybyś planował kolor kryjący, to nie byłoby problemu. Mimo wszystko nie zamartwiaj się tym bardzo. Zdarza się podczas nauki i doświadczonym rzemieślnikom również.
Osobiście oszlifowałbym te ubytki tak, by ich krawędzie były jak najłagodniejsze i płynnie przechodziły w płaszczyzny. Po tygodniu od uruchomienia gitary pewnie i tak przestaniesz na nie zwracać uwagę.
Co do cięcia, to taka mała piła niestety nie nadaje się do tak ciężkiej pracy. Potrzebne tu jest mocne narzędzie, trak, piła taśmowa lub piła stołowa o dużej średnicy. Mogłeś spytać w jakiejś stolarni, czy by tego nie przecięli, może nawet w marketach budowlanych by taką usługę wykonali.
Co bym zrobił w tym wypadku? Tak jak radzi Rafał, zastosowałbym kliny (byle lekko, aby drewno nie pękło) oraz nasmarowałbym piłę parafiną. Weź świeczkę i natrzyj nią zęby oraz boczne powierzchnie piły, może pomoże. Poza tym, została już końcówka. Ja bym ciął teraz od drugiej strony, raz od jednego rogu, a raz od drugiego. Im większa powierzchnia piłowana, tym wolniej idzie.
Gdybyś planował kolor kryjący, to nie byłoby problemu. Mimo wszystko nie zamartwiaj się tym bardzo. Zdarza się podczas nauki i doświadczonym rzemieślnikom również.
Osobiście oszlifowałbym te ubytki tak, by ich krawędzie były jak najłagodniejsze i płynnie przechodziły w płaszczyzny. Po tygodniu od uruchomienia gitary pewnie i tak przestaniesz na nie zwracać uwagę.
Co do cięcia, to taka mała piła niestety nie nadaje się do tak ciężkiej pracy. Potrzebne tu jest mocne narzędzie, trak, piła taśmowa lub piła stołowa o dużej średnicy. Mogłeś spytać w jakiejś stolarni, czy by tego nie przecięli, może nawet w marketach budowlanych by taką usługę wykonali.
Co bym zrobił w tym wypadku? Tak jak radzi Rafał, zastosowałbym kliny (byle lekko, aby drewno nie pękło) oraz nasmarowałbym piłę parafiną. Weź świeczkę i natrzyj nią zęby oraz boczne powierzchnie piły, może pomoże. Poza tym, została już końcówka. Ja bym ciął teraz od drugiej strony, raz od jednego rogu, a raz od drugiego. Im większa powierzchnia piłowana, tym wolniej idzie.
Re: Kształt LP
Top wygląda na niezbyt gruby, pewnie po wyrównaniu będzie na styk. Piła taśmowa najmniej by zabrała. Ta metoda też dobra. Ja również nie jechałbym całą szerokością deski, tylko skosem raz z góry, raz z dołu. Ale i tak pewnie kilka milimetrów będzie do wyrównania
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Kształt LP
Dzięki.
Wbiłem dwa małe kliny. Może trochę lżej jest teraz piłować.
Ja piłuję po skosie z dwóch stron.
Ale kąty piłowania, nie są identyczne z dwóch stron i jak próbuję piłować na wylot pomiędzy tymi kątami to piła się zakleszcza.
Poza tym ta japońska piła. czuć że jest cieńsza z tej strony gdzie zęby są pojedyńcze a tam gdzie jakby podwójne są, piła jest ciut szersza. Czasami muszę przekręcić piłę i piłować jeszcze raz to samo, żeby więcej miejsca zrobić, to piła się mniej zakleszcza.
Teraz popiłowałem trochę. Całe 4 cm mi się udało. Może do 5ciu dopiłuję i starczy na dziś.
Top ma mieć 15mm grubości więc 2 cm na środku grubości deski jest na błędy
Ten dołek na stopce jest nie wgniecony lecz wyfrezowany.
Mokrej ścierki i żelazka nie próbowałem, bo chyba nie da nic jak to nie jest wgniecenie. Może spróbuję. Dzięki za pomysł.
Frezowane było jak na zdjęciu. Patrzyłem na rysunki i inne i nie widzę dlaczego tak się zrobiło.
Czyli nie proponujecie tym razem wstawki/wklejki zrobić
Widziałem, że Les Paule często są zamalowane na czarno lub brązowo w różnych, przypadkowo wyglądających miejscach.
Nie wiem jeszcze co z tym zrobić ale drewno miało być widoczne.
Taka dwuskładnikowa szpachla do drewna pamiętam że ma bardzo podobny kolor do tego drewna. Może się skuszę.
Wbiłem dwa małe kliny. Może trochę lżej jest teraz piłować.
Ja piłuję po skosie z dwóch stron.
Ale kąty piłowania, nie są identyczne z dwóch stron i jak próbuję piłować na wylot pomiędzy tymi kątami to piła się zakleszcza.
Poza tym ta japońska piła. czuć że jest cieńsza z tej strony gdzie zęby są pojedyńcze a tam gdzie jakby podwójne są, piła jest ciut szersza. Czasami muszę przekręcić piłę i piłować jeszcze raz to samo, żeby więcej miejsca zrobić, to piła się mniej zakleszcza.
Teraz popiłowałem trochę. Całe 4 cm mi się udało. Może do 5ciu dopiłuję i starczy na dziś.
Top ma mieć 15mm grubości więc 2 cm na środku grubości deski jest na błędy
Ten dołek na stopce jest nie wgniecony lecz wyfrezowany.
Mokrej ścierki i żelazka nie próbowałem, bo chyba nie da nic jak to nie jest wgniecenie. Może spróbuję. Dzięki za pomysł.
Frezowane było jak na zdjęciu. Patrzyłem na rysunki i inne i nie widzę dlaczego tak się zrobiło.
Czyli nie proponujecie tym razem wstawki/wklejki zrobić
Widziałem, że Les Paule często są zamalowane na czarno lub brązowo w różnych, przypadkowo wyglądających miejscach.
Nie wiem jeszcze co z tym zrobić ale drewno miało być widoczne.
Taka dwuskładnikowa szpachla do drewna pamiętam że ma bardzo podobny kolor do tego drewna. Może się skuszę.
Re: Kształt LP
Pod lakier to wgłębienie próbowałbym zalać cienkowarstwową żywicą epoksydową. A pod szelak, może rzeczywiście coś dokleić z naddatkiem i ręcznie dopieścić potem? Jeśli oczywiście jakoś bardzo Ci to przeszkadza.
Re: Kształt LP
Co do piłowania to japońska lubi się klinować i uciekać na boki jak za mocno naciskasz a nie pozwalasz pile samej pracować. Tam masz też 2 strony do cięcia wzdłuż i w poprzek. Jak na kilka machnięć pomylisz strony to przynajmniej z mojego doświadczenia wynika że też idzie gorzej
Pozdrawiam.
DR4MA.
DR4MA.
Re: Kształt LP
DR4MA - dokładnie tak samo to odczuwam. Też co jakiś czas prostuję kierunek piłowania, bo jak za bardzo skręci to już ciężko jest zmienić kierunek.
Wkleiłem kawałek drewna pochodzącego z tego samego rejonu gryfu, ale i tak różnicę kolorów lekko widać.
Ten cedr strasznie szybko ciemny się robi jak trochę poleży.
Próbowałem mniej więcej kształtem porów trafić, ale na koniec szpiczastym narzędziem wydrapałem pory na wklejonym kawałku.
Może trochę mniej będzie się rzucało w oczy
Wkleiłem kawałek drewna pochodzącego z tego samego rejonu gryfu, ale i tak różnicę kolorów lekko widać.
Ten cedr strasznie szybko ciemny się robi jak trochę poleży.
Próbowałem mniej więcej kształtem porów trafić, ale na koniec szpiczastym narzędziem wydrapałem pory na wklejonym kawałku.
Może trochę mniej będzie się rzucało w oczy
Re: Kształt LP
No i git, dobrze wyszło.
-
- Posty: 457
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: Kształt LP
Jak robiłem wstawkę to dodatkowo malowałem ostrą wykałaczką dodatkowe słoje w miejscach klejenia. Nie będzie tego widać jak podbarwisz więcej w tym miejscu.
Życzę miłego dnia
Rafał
Rafał
Re: Kształt LP
Mogło by być mniej widoczne
Rafał, ta gitara z domalowanymi słojami jest tu gdzieś na forum?
Jak piszesz o podbarwieniu, to masz na myśli zamalować te proste ciemne linie po klejeniu czymś co ma kolor cedrowy?
Czy całośc zamalować?
Jak będę pory wypełniał to wszystko pumeksem wytrę.
Jak bym miał coś zamalowywać to pewnie dopiero po wypełnianiu porów i może dopiero na jednej warstwie szelaku wsiąkniętego w drewno.
Co do kolorów to trochę eksperymentuję z bejcą i szelakiem.
Nie wiem czy dobrze zmieszałem ostatni kolor.
Czy tył body i gryfu ma mieć kolor ciemnego czerwonego wina czy powideł śliwkowych.
Połowę wcześniej pobejcowanej i trochę poszelakowanej deski wyszlifowałem do samego drewna i położyłem na to tą samą bejcę. Kolor się zmienił.
Jak się wypełnia pory i na to się posmaruje bejcę na spirytusie, to widzę że wypełnienia porów się trochę rozpuszczają/zapadają.
Ponieważ i tak później będę całość na płasko papierem ściernym szlifował, to dla testu próbuję tylko w miejscach z dziurkami w porach szelak smarować. Na drugiej połowie deski w poprzek porów i grubiej. Wypełniam wszelkie dziurki.
Nawet sporo szelaku się nakłada na deskę, jak się tak tycnie tamponem w jednym miejscu. Widać grubość.
Zapomniałem napisać że lewa strona deski jest szelakowana rubinowym szelakiem.
Rubinowy szelak jest żółty i widać że czerwień bejcy robi się coraz bardziej żółta.
Prawa, ta ciemniejsza strona deski jest szelakowana jasnym szelakiem "blond".
Kolejny dzień.
Udało mi się do połowy deski przepiłować
Teraz będę mógł od drugiego końca zacząć.
Rafał, ta gitara z domalowanymi słojami jest tu gdzieś na forum?
Jak piszesz o podbarwieniu, to masz na myśli zamalować te proste ciemne linie po klejeniu czymś co ma kolor cedrowy?
Czy całośc zamalować?
Jak będę pory wypełniał to wszystko pumeksem wytrę.
Jak bym miał coś zamalowywać to pewnie dopiero po wypełnianiu porów i może dopiero na jednej warstwie szelaku wsiąkniętego w drewno.
Co do kolorów to trochę eksperymentuję z bejcą i szelakiem.
Nie wiem czy dobrze zmieszałem ostatni kolor.
Czy tył body i gryfu ma mieć kolor ciemnego czerwonego wina czy powideł śliwkowych.
Połowę wcześniej pobejcowanej i trochę poszelakowanej deski wyszlifowałem do samego drewna i położyłem na to tą samą bejcę. Kolor się zmienił.
Jak się wypełnia pory i na to się posmaruje bejcę na spirytusie, to widzę że wypełnienia porów się trochę rozpuszczają/zapadają.
Ponieważ i tak później będę całość na płasko papierem ściernym szlifował, to dla testu próbuję tylko w miejscach z dziurkami w porach szelak smarować. Na drugiej połowie deski w poprzek porów i grubiej. Wypełniam wszelkie dziurki.
Nawet sporo szelaku się nakłada na deskę, jak się tak tycnie tamponem w jednym miejscu. Widać grubość.
Zapomniałem napisać że lewa strona deski jest szelakowana rubinowym szelakiem.
Rubinowy szelak jest żółty i widać że czerwień bejcy robi się coraz bardziej żółta.
Prawa, ta ciemniejsza strona deski jest szelakowana jasnym szelakiem "blond".
Kolejny dzień.
Udało mi się do połowy deski przepiłować
Teraz będę mógł od drugiego końca zacząć.