Forum Lutnicze

Jaże bym mógł 22 letnią płytę sitkową wywalić? Taka ładna jest:)
Pęknięcie sklejone. Wklejka na głębokości 1 mm, od spodu żabki. Stan przed obróbą.

Demolition Man

Chyba poprzedni właściciel

Płyta oszlifowana. Jestem zadowolony bo usunąłem 99% rys i wgniotków, Drewno równe, wklejka trzyma się idealnie, rozeta zachowana. Teraz będzie trzeba zająć się belkami:)
Tak ja pisałem - osobiście wolę widok porządnej wkleji niż widok czarnej rysy na pudle. Wklejka nigdy nie będzie niewidoczna bo każdy świerk ma inny odcień, a nawet z tej samej deski inaczej wpuści światło pod kątem. Tak jest i nic nie poradzimy, za to słoje powinny być jak najlepiej dopasowane wzdłuż.

Chciałem poinformować ,że gitara teraz mi się bardzo podoba. Nie wierzyłem, że to przetarcie/przebarwienie tak łatwo zniknie, a pęknięcie po zalepieniu stanie się niewidoczne. Kolorystyka już zyskała a pewnie będzie jeszcze lepiej.

Andrzeju, to oszlifowana płyta więc musi być ładniejsza niż pokancerowana;) Wstawka działa, będzie widoczna bo tak ze świerkiem już jest, ale nie w tym był problem, problemem było pęknięcie, które pracowało, a teraz już nie ma prawa.

Popracowałem nad gryfem. Teraz ma profil taki jak lubię. Główkę i przejście w szyjkę oraz stopę też odbułowałem bo była klucha.. Będzie wygodny.

Gryf ostatecznie obrobiony. To nie jest tylko kwestia wizualna (bułowate przejścia), choć też. Ważne jest aby dłoń miała wygodnie.

Stopa jest z Sapeli?
Główka od razu lepiej wygląda.

Jan - nie ma tam żadnego mahoniwatego, jakiś lkon o innym zabarwieniu.
Robię dalej główkę, jeszcze mnie nie odpuściło

Ciekawy układ słojów na tej szyjce. Raczej mało spotykany plain?

Na to wygląda.

Koniec prac nad główką. Gotowa pod politurę. Trzeba jechać z pleckami. Mam ju z deski poklejone klon-ovangkol-klon.

Plecki strugnięte, nie powiem, umordowałem się bo klonowe deseczki miały centymetr grubości. Resztę musi zrobić walcówka.

Ładny panel.

A dziękuję, z małżonką wybieraliśmy. Tyle już lat i nic się nie dzieje.

Jak mawia Popik - Droga do Nieba
Ale zagrać będzie można Stairways to Heaven porządnie na niej
Panie ale to obiboctwo z walcówką będzie, proszę mi tu wyciągnąć strugi, deskę oklejoną papierem i cyklinę jak na warsztat lutniczy przystało.