Bass Horn o plenty

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

Awatar użytkownika
kossimon
Posty: 172
Rejestracja: 2019-06-15, 22:36

Re: Bass Horn o plenty

Post autor: kossimon » 2021-05-08, 23:24

Witajcie po dłuższej przerwie.
Gryf jednak był krzywy (miał falę, której nie byłem w stanie zlikwidować) - podstrunnicę zerwałem, bo się nie dało odkleić, żeby się dostać do pręta.
Zrobiłem drugi (klon + heban + orzech amerykański) z hebanową podstrunnicą. Przykleiłem główkę z pierwszego do niego. Podstrunnicę już przykleiłem na klej rybi
20210509_001124.jpg
- też był krzywy - w miejscu łączenia z główką z pierwszego (2-3 pierwsze progi miały falę).
Teraz robię trzeci :) Podstrunnicę odkleiłem z drugiego, robię 5-częściowy jesion + sapeli + klon, na główce jesion+klon. Kupiłem przykładnicę metrową - mam nadzieję, że teraz wyjdzie. Od główki z drugiego odciąłem samą nakładkę zieloną z fornirem hebanowym.
20210509_001553.jpg
20210509_002129.jpg
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Bass Horn o plenty

Post autor: Jan » 2021-05-09, 06:46

Dobrze, że się nie poddajesz 😁. Nie rozumiem tylko co za problem masz z krzywymi gryfami??? Przecież po to masz liniały żeby sobie sprawdzać prostolinijność na różnych etapach. Wymiary wycinasz z naddatkiem by je później przy „prostowaniu” struganiu lub szlifowaniu wyprowadzić do momentu w którym osiągną nominalną wartość czyli taką jaka jest w planach. Nigdy nie tniemy materiału na docelowy wymiar.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
kossimon
Posty: 172
Rejestracja: 2019-06-15, 22:36

Re: Bass Horn o plenty

Post autor: kossimon » 2021-05-09, 07:17

Że trzeba więcej a później zbierać wiem.
Problemów było kilka. Pierwszy był po prostu zrobiony niedokładnie od początku. W drugim to odcięcie główki było głównym problemem (nie miałem wtedy też struga ręcznego). Orzech amerykański też chyba za miękkie drewno na gryf do basu - zwłaszcza, że było go relatywnie dużo na szerokość i przez to łatwiej się poddawało naprężeniom.
Liniał kupiłem dopiero teraz :) wcześniej tylko linijkami i innymi kawałkami drewna sprawdzałem płaskość. Mam też podejrzenie, że moja grubościówka nierówno zbiera - jak położę płasko liniał na desce na gryf to jest dołek w jednym rogu na 0.4mm (nie mówię o podbieraniu na samym końcu, problem jest na większej długości - kilku cm i ten dołek ma bardziej delikatne zbocza).

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 749
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Bass Horn o plenty

Post autor: SebastianL » 2021-05-09, 07:54

A drewno sezonowane było? Suche jest? Gdzie je kupujesz?

Ładnie ta zieleń wygląda.
Awatar użytkownika
kossimon
Posty: 172
Rejestracja: 2019-06-15, 22:36

Re: Bass Horn o plenty

Post autor: kossimon » 2021-05-09, 08:15

Drewno kupuję najczęściej w składzie drewna we Wrocławiu (Drew miś). Ten jesion leżał u mnie półtorej roku w kłodzie grubej 5cm x 2m, tydzień temu ją pociąłem na pół i na paski, klon i sapeli już były deseczki też mniej więcej od roku - skleiłem wszystkie i puściłem przez grubościówkę, tak że to raczej nie schnięcie. Szczerze to gdzieś mam to urządzenie do mierzenia wilgotności drewna, ale nie potrafię z niego korzystać

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 749
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Bass Horn o plenty

Post autor: SebastianL » 2021-05-09, 08:30

Obawiam się, że to jednak może być przyczyną falowania się gryfu. 1,5 roku leżenia w warsztacie to nie jest długo. Drewno powinno kilka lat być sezonowane na wolnym powietrzu, osłonięte od deszczu. Potem dopiero suszone w miejscu pracy.

Niestety nie mam dużej wiedzy na temat sezonowania. Nigdy jeszcze tego nie robiłem. Kupuję zawsze drewno w sklepach dla lutników i ono jest już wysezonowane.
informatkot
Posty: 457
Rejestracja: 2010-03-14, 10:48

Re: Bass Horn o plenty

Post autor: informatkot » 2021-05-09, 14:13

Może za wcześnie to wszystko pokleiłeś. Pamiętaj rozcinaj, poczekaj tydzień dwa lub trzy. Obrób do klejenia - poczekaj. Sklej - poczekaj i tak dalej. Każde zdjęcie materiału z jednej strony deski może wpłynąć na to, że zapracuje - więc pracę należy podzielić i dać materiałowi czas na „popracowanie”. A te 0.4 mm to heblem ręcznym na luzie da się zdjąć i lotnisko zrobić.
Życzę miłego dnia
Rafał
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Bass Horn o plenty

Post autor: Jan » 2021-05-09, 22:05

Półtorej roku to mało dla drewna. Niestety jak kupujesz drewno ze składu to 4-5 lat minimum musi leżeć bo ono napewno było w tym samym roku cięte więc się nie nadaje na instrument. Niby taniej a jednak materiał, czas i efekt do bani więc pomyśl nad kupnem drewna gorszej klasy ale lutniczego wtedy będziesz miał materiał sezonowany a nie po suszarni.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
kossimon
Posty: 172
Rejestracja: 2019-06-15, 22:36

Re: Bass Horn o plenty

Post autor: kossimon » 2021-06-01, 15:52

Głębokość się nie pogłębiła (jakkolwiek to nie brzmi :) w sensie problem nie jest większy niż jak ostatnio mierzyłem) - nie wnikam już z czego wynikał problem - być może się faktycznie wygiął, ale udało mi się zrobić (prawie) lotnisko. Zostało tam może 0.05-0.1mm na ostatnich 2-3 progach. Jan pomógł poprawne złożenie noża w strugu w innym wątku, za co ponownie dziękuję.
Dokleiłem jeszcze warstwę wenge pomiędzy szyję a główkę.
20210601_154744.jpg
20210601_155002.jpg
Awatar użytkownika
kossimon
Posty: 172
Rejestracja: 2019-06-15, 22:36

Re: Bass Horn o plenty

Post autor: kossimon » 2021-06-02, 22:51

Wyciąłem kanał i dokleiłem uszy:
20210602_234809.jpg
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
kossimon
Posty: 172
Rejestracja: 2019-06-15, 22:36

Re: Bass Horn o plenty

Post autor: kossimon » 2021-06-04, 21:41

Przyjrzałem się też hebanowej podstrunnicy zdjętej z wersji 2 gryfu. Jak ją robiłem to nie miałem jeszcze liniału i szczelinomierza (a strug chyba też tylko równiaka miałem). Progi miały falę, ale nie wiedziałem czy to problem samych progów czy podstrunnicy to je zdemontowałem - trochę kanały na progi się uszczerbiły przy okazji - mam nadzieję, że po ponownym założeniu nie będzie tego widać.
No i był dołek na środku na 0.6mm. Po jakiejś godzinie szlifowania zniwelowałem go do około 0.2mm. Szlifowałem 40-tką albo 60-tką, ciężko stwierdzić co mam przyklejone i heban strasznie wolno się szlifuje ale bardzo szybko zapycha papier ścierny, co chwilę odkurzacz, żeby odessać.
Przy okazji dokleiłem listewki jesionu po bokach (te boki podstrunnicy de facto też nie były całkiem proste, jakieś 0.4mm szczelina) - dokleiłem dużo większe listewki, a później strugiem zszedłem do około 1.3mm. Pozostał jeszcze problem taki (też choroba z wersji 2), że markery (chciałem, żeby były, ale dyskretne) znajdują się bezpośrednio pod najgrubszą struną ;D nie przewidziałem tego, że będą aż tak dyskretne - chyba dorobię drugi komplet kilka mm niżej.
20210604_221715.jpg
Zaczynam dostrzegać, że ta wersja 1 i 2 nie mogła być prosta, bo wszystko było krzywe/nierówne - gryf, podstrunnica (właściwie w każdym możliwym wymiarze), materiał, kanał też idealny nie był.
Mam nadzieję, że teraz jak wszystko po kolei wyprowadzam na prostą to finalnie wyjdzie ideał (albo przynajmniej nie daleko od ideału i będzie można niską akcję strun zrobić).
Awatar użytkownika
kossimon
Posty: 172
Rejestracja: 2019-06-15, 22:36

Re: Bass Horn o plenty

Post autor: kossimon » 2021-06-14, 11:53

Jeszcze nie jest idealnie, ale udało mi się oczekiwany efekt osiągnąć. Zmoczyłem delikatnie wodą, żeby się kolorki pokazały.
20210614_122346.jpg
20210614_122350.jpg
20210614_122355.jpg
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
kossimon
Posty: 172
Rejestracja: 2019-06-15, 22:36

Re: Bass Horn o plenty

Post autor: kossimon » 2021-06-14, 15:51

I nabiłem progi i dodałem markery - mam przy okazji pytanie - jaki jest sposób (bez użycia prasy, której nie mam) na dociśnięcie progów ? ja to robię tak, że biorę klocek do szlifowania profilu podstrunnicy i nim przyciskam do progu ściskiem stolarskim. Niby nieeleganckie, ale w 90% działa - może jest coś ... sprytniejszego.
20210614_161935.jpg
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Bass Horn o plenty

Post autor: PiotrCh » 2021-06-14, 16:27

Wygodny ten profil gryfu? Wygląda strasznie kanciato.
Jak gruba jest główka w miejscu otworów?
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Bass Horn o plenty

Post autor: Jan » 2021-06-14, 18:25

Ja progi montuję zawsze bez prasy przy pomocy młotka z twardego plastiku, są takie po kilkanaście złotych w każdym markecie. Zanim nabijesz progi musisz napiąć pręt tak by gryf był jak najbardziej prosty i wtedy szlifować podstrunnicę np papierem naklejonym na frezowaną poziomnicę lub specjalny klocek. Jak płaszczyzna będzie idealna nabijasz progi i zaczynasz szlif progów oczywiście po wcześniejszym ich pomalowaniu markerem. Robisz to bardzo delikatnie aż wszystkie progi będą miały ślad po ścieraniu- bezwzględnie wszystkie! Wtedy przestajesz szlifować i zaczynasz koronować itd.

Przykładowy młotek:
https://allegro.pl/oferta/kraft-dele-kd ... gKQM_D_BwE
Pozdrawiam Janek
ODPOWIEDZ