Forum Lutnicze

Dobrze / niedobrze. Robiłem jak pisałem testy z grain fillerem i tak jak pisze DR4MA zostawało tylko w porach, zastanawiam się w związku z tym czy jesze to bejcować czy mocniej barwić masę.

Ja akurat pory zatrę pumeksem. A jak drewko będzie za jasne to je potraktuję jakimś czymś:)
Tu są zdania podzielone co do tego czy barwić czy nie barwić - w sensie barwienia drewna przed lakierowanie. https://www.mylespaul.com/threads/quest ... ng.390542/

Ja osobiście nie mam tu dylematu. Jak SC będzie ładnie wyglądał pod lakierem - to nie barwię. A zabarwić zawsze można bejcą.
Zacieranie porów jak już wspomniałem świetnie wychodzi pyłem pumeksowym - ale to w technice szelakowej. Pod lakier trzeba by wypróbować, może też zadziała?
pozdrowienia
Piotr

rożnica jest jeszcze w tym że rustins ładnie przyjmował bejce a ten barwiony akryl już nie tak ładnie.

Spirytusowa łapie ładnie akryl. Choć nie wiem czy to akryl bo ten jest warty w pory.

A możecie mnie uświadomić na czym polega problem tu dyskutowany? Wiem, że na forach to jest dyskutowane jak przygotować korpus LP pod lakier, ale ja nie czuję tego problemu. Przecież barwi się bejcami, a wypełnia czymś/czymkolwiek co w porach zaschnie i da się szlifować.

Masa wypełniająca pory zwykle wystarczająco barwi drewno, oczywiście pod warunkiem, że jest w niej barwnik
Pumeks jest bardzo często składnikiem masy wypełniającej - takiej na bazie oleju lnianego, terpentyny i barwników.

T.

Chodzi o to że jak stosujesz grain filler na bazie akrylu, to akryl po związaniu nie chce przyjąć bejcy wodnej.
A w sytuacji w której po pokryciu takim specyfikiem nie podoba nam się kolor gitary to trzeba ją dobarwić.
I wtedy z pomocą mogą przyjść bejce spirytusowe.

A czemu nie chcesz barwić lakieru zamiast drewna?

Patrząc na filmiki Gibsona widziałem jak im ten filler kryje też kolorem. I zakładam że tak powinno być. U mnie na pow. zostają po nałożeniu nierówności które trzeba zetrzeć. I jak je ścieram to nie robię tego równo. Zostają plamy. Może oni mają bardziej agresywne barwniki? Założeniem tej technologii jest to żeby uzyskać gładką powierzchnię z użyciem niewielu warstw lakieru. Kiedy będę barwił lakier to muszę nałożyć go w wielu warstwach. To tak z moich doświadczeń. Ale może to faktycznie najprostsze rozwiązanie.

Edyta:
Od zera do bohatera Piotrze, jak postępy?
Top już wybrany?

masz wiadomość:)
Super wygląda ten most!

To dopiero jedna z szesnastu części
Ale nie napisałeś, jak prace?

Dziś skończyłem przygotowanie do dalszego etapu. Wyprowadziłem linię korpusu i oszlifowałem boczki. Jedynie pół milimetra zostawiłem sobie w katełeju w przejściu z korpusu na gryf. To jest newralgiczne miejsce i chcę, aby katełej płynnie wszedł (stycznie) w szyjkę gryfu.

Korpus nie był frezowany. Po wycięciu szlifowałem do kreski.

Korpus ma jeszcze 5 mm naddatku od strony plecków. Zbiorę to na strugarce.

No i bardzo ładnie. Bufory bezpieczeństwa to podstawa Kanał na przewody rozumiem wyfrezowałeś

Tak, 12 mm w kwadrat, mam nadzieję, że w dobrym kierunku

Płaszczyzny na korpusie załamane. Worek wiórów nastruganych pomimo, że kąty są tak niewielkie. Pierwsza 1,2 st, druga 4,4 st. Narysowałem jak chirurg linie cięcia na pacjencie i niebawem dłuta i strugi idą w ruch