Forum Lutnicze

Ładna jest ja tam nie mówię Ale żeby potem struny nie zahaczały .2 mm to maks a ile jest Piotr .A żyłka wkoło główki będzie ?
ww

Ma około 2mm, teraz nie mam jak zmierzyć, jutro suwmiarkę przyłożę. Nie będzie żyłki wokół główki, będzie tak surowo, ale że platerowanie jest z obu stron to w przekroju wizualnie fajnie wygląda:)

PiotrCh pisze: ↑

2020-01-06, 23:28

Ma około 2mm, teraz nie mam jak zmierzyć, jutro suwmiarkę przyłożę. Nie będzie żyłki wokół główki, będzie tak surowo, ale że platerowanie jest z obu stron to w przekroju wizualnie fajnie wygląda:)

Ta wersja jest fajna mi się podoba ,ale myślałem że będziesz po dzipsonowemu robił

Robię po dżypsynowsku, ale główka to etykieta gitary, to podpis, a ja nie dżybson więc muszę trochę uciec od standardu. Nawiązanie jest wyraźne bo LP nie wymyśliłem:) Ale odejście też jest.. No nie wiem, generalnie to jest pewien dylemat ale Gibson chyba się pogodził z tym, że LP to ikona i nie może już w pełni jej przywłaszczyć:)

PiotrCh pisze: ↑

2019-12-08, 12:21

Chyba idzie dobrze, coraz bardziej ożywia się ten burst, zobaczcie sami.

I taki kolorek LP mnie jara. Pięknie wyszło. Ale frezarkę to mógłbyś już zacząć używać Piotrze
Ciekawy jestem jak sie szelak sprawdzi w użytkowaniu w elektryku. Boję się,że się szybko wytrze.

Używam frezarki:) Wyfrezowałem niedawno kanał pod pręt
Korpus i gryf nie są frezowane, mam sporo satysfakcji z tego ręcznego głaskania drewna.

Szelak jest bardzo dobrym pokryciem - ale generalnie swoją twardość docelową uzyskuje po ok roku. Niemniej jest to wyjątkowy lakier, daje efekt zapolerowanego drewna, kontakt z politurowanym drewnem jest inny niż z chemicznym lakierem, to inne wrażenia, a czy lepsze czy gorsze - kwestia upodobań, ja lubię.

Gryf skończony, pozostało powiercić otwory na klucze i progi.
Mam dylemat i zwracam się do gibsonowców. Otóż wyraźnie przeszkadza mi narożnik korpusu w katełeju, czuję go pod ręką i wiem, że w czasie gry też go będę czuł. Myślę, o ściachaniu go i wyokrągleniu tego narożnika z tyłu korpusu. Czy ktoś miał podobne myśli?

Molu Ci nie daruje.

Już raszpla w dłoni, ale jeszcze się waham:) Molu to już nawet nie wchodzi tutaj

Do odważnych Świat należy

Już sam fakt, że o tym śmiałem pomyśleć stawia mnie wysoko w panteonie odważnych doktorów frankensteinów

Za gyfa pochwalony .Piotrze jak zetniesz to będziesz miał zcięty ,ja tam bym zostawił to też daje urody ze ona taka kanciata trzymaj sie planów
ww

Ładnie to tylne odcięcie wyszło, takie w trójkąt, podoba mi się choć widziałem to inaczej.

Już byłem w ogródku:)

Wyszła jedna sprawa. Otóż - do wszystkich, których skusi 59-ka - popatrzcie jak będzie wyglądał mostek:

https://www.lespaulforum.com/forum/show ... age-bursts

Kąt gryfu4.4 stopnia oraz płaski środek topu robią swoje. Wcześniej nie dotarłem do takich fotek, ale teraz widzę, że to będzie wyglądało...przynajmniej dziwnie. Co prawda mój przyjaciel gibsonowiec mówi, że tak ma być i gibsonowcy są do takich kontrabasów przyzwyczajeni, ale inny przyjaciel lutnik z zawodu mówi, że to będzie źle wyglądało.

Dumałem całą noc i cały dzień i jednak robię korektę kąta gryfu. Pod podstrunnicę podklejam 1.5 mm forniru mahoniowego i robię klinika z obu stron. Zrobiłem symulacje myślowe i wolę taki efekt niż mostek na szczudłach.

Co sądzicie?

Nie bardzo rozumiem Piotr o co chodzi .Nie lepiej ustalić wysokość a pod niego kąt dopasować choć to trochę na odwrót ale szyjkę już masz wklejoną ?Regulacja na śrubach przecież jest .Chyba nie o wygląd chodzi a jest tak że jeden woli wysoko most a inny nisko ,przetłumacz Piotrze na nasze .
ww