LP59
Moderator: poco
Re: LP59
Pewnie, nie ma sprawy. Właśnie skończyłem pierwsze dłutowanie do wysokości 5.5 mm. Do 4.76 dojadę planerem, żeby ładnie wyprowadzić wysokość - od tej krawędzi będzie prowadzony frez do kanału pod binding. Dalsze etapy to dłutowanie, skrobanie, struganie, dłutowanie, skrobanie, szlifowanie, ..., skrobanie, głaskanie, głaskanie, głaskanie, głaskanie, ..., głaskanie.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: LP59
To już ostatnie zdjęcie na dzisiaj. Nie zasypywałbym nimi, ale to tak, żeby pokazać jak od rycia po głaskanie cykliną robota idzie.
Dalsze głaskania będą już miały na celu uwydatnianie niuansów bo generalnie kształt LP już jest.
Dalsze głaskania będą już miały na celu uwydatnianie niuansów bo generalnie kształt LP już jest.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: LP59
Piknie synku oj się namachałeś. Ale się za bardzo nie ciesz! - Piotrek jak poogląda to znajdzie jakieś niedoróbki i nie będzie tłumaczenia, że późna godzina była.
Pozdrawiam Janek
Re: LP59
Nie ma niedoróbek
Głaskanie tego kształtu to niekończąca się historia i na pewno nie zamierzam skończyć na pierwszej iteracji, będę smyrał cykliną, aż zostaną same krągłości
Na poważnie - jest jeszcze trochę wyprowadzania, widzę miejsca do dalszych działał. Ostatnie podejścia będą już pod konkretny światłocień - LP to najlepiej obfotografowana gitara na świecie i w necie jest full takich referencyjnych zdjęć. Oczywiście najlepiej mieć takiego LP na stole i go kopiować - ale nie mam tak dobrze
Głaskanie tego kształtu to niekończąca się historia i na pewno nie zamierzam skończyć na pierwszej iteracji, będę smyrał cykliną, aż zostaną same krągłości
Na poważnie - jest jeszcze trochę wyprowadzania, widzę miejsca do dalszych działał. Ostatnie podejścia będą już pod konkretny światłocień - LP to najlepiej obfotografowana gitara na świecie i w necie jest full takich referencyjnych zdjęć. Oczywiście najlepiej mieć takiego LP na stole i go kopiować - ale nie mam tak dobrze
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: LP59
Piotrek - podesłałem Ci chyba szablony przekrojów topu. Są na pewno pomocne w ocenie kształtu. Na razie mam wrażenie, że górka jest za stroma.
T.
T.
Re: LP59
Pełna zgoda. To co jest na ostatnim zdjęciu - to nawet najpodlejszy lp-podobny padalec ma lepiej ukształtowane zbocza. One są bardzo blisko i stromo, przez co jest wrażenie płaskiej dechy. To jest dla mnie punkt wyjścia. Teraz wypłaszczam górkę i popycham ją do przodu (ku środkowi) robiąc miejsce na wklęskę - którą jak wiemy LP na przełomie 50 i 60 lat miały. Teraz jest inaczej, ale nie będę zasypywał zdjęciami wątku - zapodam do oceny wytrawnym okom kolegom już wkrótce. Na prawdę mi zależy na tym kształcie topu, a że robię go pierwszy raz - to tnę na raty.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: LP59
Iteracja 2-ga. Teraz kształt wiodłem w kierunku LP-59. Jest wklęska, jest okrągły tył. NIe mówię, że to już koniec, będę pewnie po kilku dniach oglądania robił poprawki, ale do frezowania komór mam względny spokój. Jak widzicie, że coś jest nie tak - piszcie.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: LP59
Wydaje się jak by wyjście z wklęsło ku krawędzi było obłe nie ostre. Ale to może kwestia światła
Re: LP59
Dobrze widzisz - tak jest. Nie wypracowywałem tego elementu bo będę tam frezował binding i razem z bindingiem łabędzią szylką zrobię tak jak ma być.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: LP59
Pięknisty:)
Kolejna iteracja przybliżenia się do kształtów 59. To jest niekończąca się historia, kiedyś trzeba powiedzieć stop.
Kolejna iteracja przybliżenia się do kształtów 59. To jest niekończąca się historia, kiedyś trzeba powiedzieć stop.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: LP59
Zrobiłem kilka fotek w ostrym świetle, żeby pokazać w różnych ujęciach światłocień. Są widoczne ślady po łabędziej szyjce - będą zeszlifowane drobnym papierkiem. Światłocień wzorowałem na fotkach LP 59-wiątek. Na razie już percepcja nie działa, poprawki może przyjdą za kilka dni, zawsze z czasem widzi się więcej...i więcej... i bez końca:)
pozdrowienia
Piotr
Piotr