Strata czas zacząć...

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: Strata czas zacząć...

Post autor: michqq » 2017-05-25, 20:40

PiotrCh pisze:Jasna sprawa:) Myślę, że do oleju trzeba być przekonanym na 110% bo inaczej po chwili żal nadejdzie, że jednak nie lakier na błyszcząco...a już pozamiatane:)
A czy w takiej sytuacji, gdy ktoś chce po oleju jednak zrobić błyszcząco, to czy można próbować nałożyć wykończeniowo werniks do obrazów olejnych?

Taki werniks jest to w końcu żywica rozpuszczona w oleju schnącym, przeznaczona do zabezpieczania malarstwa olejnego wykonywanego olejami schnącymi, między innymi także i malarstwa na desce.

Podobieństwo jest więc oczywiste, olej schnący położony na desce, i tu i tam, a zresztą niektóre werniksy historycznie stosowano zarówno do malarstwa olejnego jak i do instrumentów muzycznych. O ile wiem był to werniks bursztynowy ale (chyba?) także i werniks sandarakowy.

Można je znaleść w sklepach przeznaczonych dla plastyków i konserwatorów zabytków, zresztą jest na ten temat wątek:

https://www.forumlutnicze.pl/viewtopic.php?f=11&t=3693

Co o tym sądzisz?
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Strata czas zacząć...

Post autor: PiotrCh » 2017-05-25, 21:53

viewtopic.php?f=11&t=3693

Co o tym sądzisz?
nic nie sądzę, nie mam bladego pojęcia:)
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Strata czas zacząć...

Post autor: Piniu » 2017-05-26, 12:59

darek pisze:Mnie na ten przykład bardziej interesowałaby w tym miejscu relacja z postępu prac.
Postęp jest taki,że czekam na nowe frezy ;)
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Strata czas zacząć...

Post autor: Piniu » 2017-08-21, 07:42

:) Oczywiście,ze nie. Frezy są od bardzo dawna już i nawet je używałem do czegoś innego. Proza życia nie pozwalała mi zabrać się za to dalej. Nu ale od sierpnia do września mam urlop od setup-ów i innych napraw i chyba coś w końcu ruszę :)
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Strata czas zacząć...

Post autor: Piniu » 2017-08-21, 19:51

Update, dzis wyfrezowalem :)
IMG_20170821_204137.jpg
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Strata czas zacząć...

Post autor: PiotrCh » 2017-08-21, 21:46

Ładne frezowanie, bez przypaleń itd. Piniu - działaj bo kroi się z tego bardzo gustowny strat!
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Strata czas zacząć...

Post autor: Piniu » 2017-08-22, 09:51

Darek pisze: Co wyfrezowałeś jak tam frezowania na pół dnia jeszcze?
Mam ok 2-3 godziny popołudniu, a musiałem jeszcze zbudować frezarkę stołową ;)
Spokojnie - wszystko w swoim czasie będzie zrobione ;)
Darek pisze:Ile ma grubości badyl na gryf bo dość okazale się prezentuje?
Nie pamiętam ile gryf ma, ale coś ok 30mm.
Darek pisze:Wystarczyło człowieka bodnąć i robota ruszyła
To nie to. Miałem w planach ostatnie 2 tygodnie sierpnia popracować nad gitarami oraz nad uporządkowaniem warsztatu i staram się to realizować.
Zrobiłem sobie 1/5 miesiąca wakacji od serwisów i setapów, pourlopowałem z rodzinką a teraz działam co mam działać.
PiotrCh pisze:Ładne frezowanie, bez przypaleń itd.
Dzięki Piotrze, staram się. Pośpiech już dawno zostawiłem za sobą.

Tak przy okazji - będę znowu tatusiem :)
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Strata czas zacząć...

Post autor: PiotrCh » 2017-08-22, 10:01

Gratulacje!

Czyli znów nocki nieprzespane :D
pozdrowienia
Piotr
ODPOWIEDZ