FlyingV NTB
Moderator: poco
Re: FlyingV NTB
Fryta reraz zacznie seryjnie klapki robić
Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka
Re: FlyingV NTB
To nie pomysły tylko lata praktyki i tony zepsutego materiału.Fryta pisze:No nie głupie, nie wpadłem na to ]
Dzieki za pomysły ]
Oczywiście nie w moim przyoadku ja tylko korzystam z patentów innych
Re: FlyingV NTB
do płytek dobrym pomysłem jest też zrobienie laminatu z jakąś włóknina albo fornirem bo niektóre lubia sie wygiąć z czasem
Pozdrawiam.
DR4MA.
DR4MA.
Re: FlyingV NTB
1. Płytki tak pięknie dopasowałeś,ze spokojnie dałoby się je wyjąc bez robienia skosów
2. Progi żle dogięte, nie dobijesz ich w ten sposób.
3. Nie wiem co ma dopasowywanie progów do obróbki ich koncówek ale dobra - ja się nie znam , pewnie wyjdzie dopiero.
4. Słabo ta szyjka wyprofilowana
Wiem,ze czepiam sie i pisze ostro ale przez lata znudziło mi sie czytanie tych samych fraz i uzasadnianie sobie samemu zle wykonanej roboty oraz tłumaczenie,ze wyjdzie potem albo ,że potem sie zobaczy
2. Progi żle dogięte, nie dobijesz ich w ten sposób.
3. Nie wiem co ma dopasowywanie progów do obróbki ich koncówek ale dobra - ja się nie znam , pewnie wyjdzie dopiero.
4. Słabo ta szyjka wyprofilowana
Wiem,ze czepiam sie i pisze ostro ale przez lata znudziło mi sie czytanie tych samych fraz i uzasadnianie sobie samemu zle wykonanej roboty oraz tłumaczenie,ze wyjdzie potem albo ,że potem sie zobaczy
Re: FlyingV NTB
Piniu, nie mam pretensji ] ani sie nie obrazam.
Pewnie masz racje ]
Pewnie masz racje ]
---------
Łatwiej kijek pocienkować, niż go później pogrubasić ]
Łatwiej kijek pocienkować, niż go później pogrubasić ]
Re: FlyingV NTB
Później wrzucę jakie ja płytki do obecnych wioseł robię patent banalny ale efektowny
Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka
Re: FlyingV NTB
Cienka sklejka modelarska i fornir banalne ale daje bardzo fajne dekielki
Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka
Re: FlyingV NTB
Piniu, miales racje, progi na koncach sa niedobite, o przyslowiowy pizdzi kłak, ale sa.
Progi byly dogiete jak na zdjeciu, myslalem ze wystarczy.
Jak w takim razie maja byc bardzo dogiete??? Jak podstrunnica 12 to progi ile?
Co do akcji naprawczych, to zamowilem mosiezne koncowki do prasy i plan jest taki coby koncowki podgrzac i doprasowac, mam nadzieje ze pomoze )) jak nie pomoze ... bede sie martwil ))
Troche geometri wykreslnej i jade wiercic, gdyz sam wiertarki stolowej nie posiadam ///
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Progi byly dogiete jak na zdjeciu, myslalem ze wystarczy.
Jak w takim razie maja byc bardzo dogiete??? Jak podstrunnica 12 to progi ile?
Co do akcji naprawczych, to zamowilem mosiezne koncowki do prasy i plan jest taki coby koncowki podgrzac i doprasowac, mam nadzieje ze pomoze )) jak nie pomoze ... bede sie martwil ))
Troche geometri wykreslnej i jade wiercic, gdyz sam wiertarki stolowej nie posiadam ///
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
---------
Łatwiej kijek pocienkować, niż go później pogrubasić ]
Łatwiej kijek pocienkować, niż go później pogrubasić ]
Re: FlyingV NTB
Z moich błędów powiem ze znam 3 powody niedobitych koncówek. W pierwszej gitarze było to błedne prowadzenie klocka radiusowego i radius niby dobry ale jednak czasmi na koncach miałem za bardzo zeszlifowane no i progi ciężko wtedy dobić. Za mały radius progów względem podstrunnicy ale to mozna (przy odrobinie wprawy) zrobić nawet mając taki sam radius tylko trzeba sie bardziej pilnować. trzeci to Za wąskie sloty w które progi wchodzą ciężko i przy małej praktyce znowu można progi powyginać przy dobijaniu. W sumie wyszło z tego ze 4 powodem moze być też technika nabijania
Pozdrawiam.
DR4MA.
DR4MA.
Re: FlyingV NTB
OK, wiec jak nabijam.
najpierwej nabijam obie koncowki, potem jade od srodka w obie strony.
Poniewaz nie znalazłem dobrze młotka jako narzedzia, tudziez mam nieodopowiedni (drewniany), to uzywam do tego kołka 1 cm, i nim jade po progu, walac w niego młotkiem.
najpierwej nabijam obie koncowki, potem jade od srodka w obie strony.
Poniewaz nie znalazłem dobrze młotka jako narzedzia, tudziez mam nieodopowiedni (drewniany), to uzywam do tego kołka 1 cm, i nim jade po progu, walac w niego młotkiem.
---------
Łatwiej kijek pocienkować, niż go później pogrubasić ]
Łatwiej kijek pocienkować, niż go później pogrubasić ]
Re: FlyingV NTB
Zrobiłeś już kilka gitar, pewnie nie przestaniesz...
Nie lepiej zainwestować w prasę z końcówkami?
Nie lepiej zainwestować w prasę z końcówkami?
Re: FlyingV NTB
Tak, były czaszczone ] i pogłebiane po radiusie ]
---------
Łatwiej kijek pocienkować, niż go później pogrubasić ]
Łatwiej kijek pocienkować, niż go później pogrubasić ]
Re: FlyingV NTB
Chłopaki wszystko napisali. Piąta opcja jest taka,ze sloty są za luźne i ci progi prężą i wyskakują na brzegach. Osobiście obstawiam opcję z niedokładnym radiusowaniem podstrunnicy klockiem. Też to przerabiałem dlatego szybko zrobiłem sobie jiga do frezowania podstrunnicy. Az tak mocno ci nie wystają więc jak nie chcesz ich wyjmowac i doszlifowywac podstrunnicy to nic nie rób, lekki szlif to wyrówna i gitara będzie działac bez problemów. Większość tanich gitar które do mnie wpadają ma takie progi i grają. Jak klient nie chce tego robić (bo koszty) to wyrównuję szlifem i gitara leci dalej
Re: FlyingV NTB
Tak jak pisałem, zamówiłem juz mosieżna koncówke do prasy z radiusem 12, jak2 przyjdzie, to spróbuje podgrzac progi i doprasowac, potem schłodzic, zobaczymy czy pomoże. Jak nie pomoże bede myslał nad innymi opcjami.
Nad czym sie tez zastanawiałem, to czy np, nie obcinam progów za blisko podstrunnicy, takie obciecie tez powoduje deformacje progu i moze wyjac troszke ze slotu, czy nie ?
Nad czym sie tez zastanawiałem, to czy np, nie obcinam progów za blisko podstrunnicy, takie obciecie tez powoduje deformacje progu i moze wyjac troszke ze slotu, czy nie ?
---------
Łatwiej kijek pocienkować, niż go później pogrubasić ]
Łatwiej kijek pocienkować, niż go później pogrubasić ]
Re: FlyingV NTB
Mało prawdopodobne, to wyjęcie progu, chyba, że ucinasz "przyrządem" typu obcęgi. Chodzi o to, że czoło ucinaka musi być płaskie, a nie jak w obcęgach do gwoździ. (-) http://allegro.pl/obcegi-do-gwozdzi-200 ... 90276.html (+) http://www.stewmac.com/Luthier_Tools/Ty ... utter.html
Druga rzecz, to pytanie mam, czy zaklejasz progi w slocie, czy tylko wciskasz; trzecia, to jak kontrolujesz głębokość slotu, bo być może jest on za płytki minimalnie bądź brudny i będzie miał tendencje do stemplowania progu poprzez drobiny mogące opaść na dno.
To tylko luźne uwagi, które mogą pomóc w znalezieniu przyczyny Twoich problemów.
Pozdrawiam, Ryszard
Druga rzecz, to pytanie mam, czy zaklejasz progi w slocie, czy tylko wciskasz; trzecia, to jak kontrolujesz głębokość slotu, bo być może jest on za płytki minimalnie bądź brudny i będzie miał tendencje do stemplowania progu poprzez drobiny mogące opaść na dno.
To tylko luźne uwagi, które mogą pomóc w znalezieniu przyczyny Twoich problemów.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est