Gitara - elektryczny rezofonik.

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

popik10

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

Post autor: popik10 » 2016-12-31, 14:20

Mam ten zaszczyt znać Mola osobiście. Wzór do naśladowania w każdym calu :-)
A prace i precyzja to już każdy sam oceni. :-)
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

Post autor: molu » 2016-12-31, 15:19

Oj chopy, chopy... :) bo się spłoszę...

PS. Muszę sprawdzić ile mam tych cali....
T.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

Post autor: PiotrCh » 2016-12-31, 15:55

Zawsze można skrytykować, że podstrunnica czarna. Ale progi za to dobrze obsadzone;)
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

Post autor: molu » 2017-01-01, 21:07

Krytyka jak najbardziej wskazana bo jeszcze woda sodowa mi uderzy do głowy :)

Sylwestrowo/noworoczne wizyty w pieczarze popchnęły trochę gryf do przodu.

Pilnikiem (bez rączki) wyrównałem krawędzie progów na równo z bindingiem. Taśma ma zapobiegać przypadkowemu porysowaniu bindingu - jak się zaczyna rwać pod pilnikiem to znaczy, ze to prawie już i trzeba ostrożnie szlifować.

Obrazek

Krawędzie progów zeszlifowane pod kątem. Ten samy pilnik, tylko w oprawie, która ślizga się po progach.

Obrazek

Następne czynności wymagają zamocowania gryfu, wyprostowania go przy pomocy pręta napinającego. Po tym można przystąpić do szlifowania progów. Przy okazji podrzucam pomysł na przenoszenie kształtu elementów, rozmieszczenia otworów, itp. Potrzebowałem wywiercić otwory mocujące gryf do podstawy, w tym celu musiałem odwzorować dokładne rozmieszczenie dziur w stopie gryfu. Wystarczy do tego kartka papieru i brudna ręka :) Przykładamy kartkę do elementu, który chcemy odwzorować i przejeżdzamy paluchem po krawędziach, otworach, mocno dociskając. Całość całkiem ładnie się odciska na papierze.

Obrazek
Obrazek

Przy pomocy "grzebienia" sprawdzam czy gryf jest prosty, reguluję śrubę do momentu jak nie widać światła pod krawędzią grzebienia, na całej jego długości (czyli podstrunnica nie jest wklęsła ani wypukła).

Obrazek

Obrazek

I jeszcze sprawdzam progi czy są duże różnice w wysokości.

Obrazek

Podstrunnica zabezpieczona taśmą papierową, progi gotowe do szlifowania. Wszystkie są wysmarowane pisakiem co by było widać postępy szlifowania. Można przestać jak pisak zniknie z krawędzi wszystkich progów.

Obrazek

Po szlifowaniu czas na przywrócenie kształtu progów. Czyli pilnik w rękę i pyk pyk do momentu jak z tej szerokiej, zeszlifowanej, płaskiej powierzchni zrobi się wąziutka kreseczka.

Obrazek

Wymagane dobre oświetlenie punktowe co by się światło odbijało na płaskiej powierzchni progów. Wtedy wyraźnie widać postępy szlifowania. Przestaję szlifować jak zostaje mniej więcej tyle co na zdjęciu (pod strzałką)

Obrazek

Jeszcze trzeba pilniczkiem zaokrąglić krawędzie progów co by z palców mięcho nie odpadało przy manewrach lewą ręką wzdłuż gryfu.

Po ukształtowaniu wszystkich progów biorę mały kawałek papieru ściernego 800 na miękkiej gąbce i jazda w lewo i prawo przez wszystkie progi - robię w ten sposób wyrównanie wierzchołków progów, czyli tego co nie zostało zaokrąglone pilnikiem. A później wełna stalowa #000 i #0000, na błysk.

Obrazek

Obrazek

I chyba tyle..

T.
Awatar użytkownika
DR4MA
Posty: 292
Rejestracja: 2012-03-26, 11:25
Lokalizacja: Będzin

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

Post autor: DR4MA » 2017-01-01, 21:14

Fotorelacje Mola powinny być przypięte i obowiązkowe do przejrzenia przed zadaniem jakiegokolwiek pytania na forum :D
Pozdrawiam.
DR4MA.
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

Post autor: molu » 2017-01-02, 17:28

Dzisiaj niewiele - lekka modyfikacja strunociągu.

Strunociąg, który posiadam jest zapewne do akustyka i wymagał skrócenia. Blacha, która jest na boku gitary, jest (a w zasadzie była) zdecydowanie za długa, wystawała poza korpus rezofonika. Korpus ma 41mm, a blacha 47mm. Obciąłem sporo bo trzeba było się pozbyć też dziury fabrycznej. Piła, pilnik, taśma papierowa do ochrony przed przypadkowym porysowaniem chromowanej powierzchni i kilka gradacji papieru ściernego. Widziałem gdzieś fabrycznie strunociągi do cienkich korpusów, ale droższe były niż ten, który kupiłem.

Testowo wywierciłem sobie dziurę żeby sprawdzić czy czasem się nie uszkodzi powłoka przy krawędziach.

Obrazek

I po robocie.

Obrazek

Finalna polerka krawędzi o ręcznik.. błyszczy jak z fabryki.

T.
popik10

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

Post autor: popik10 » 2017-01-02, 20:19

Molu jak zwykle perfekcyjny :-)
To nie kadzenie, tylko święte przekonanie :mrgreen:
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

Post autor: molu » 2017-01-04, 09:34

Jako, że jest kilka niewiadomych w całym zestawie, to muszę wszystko poskładać do kupy, sprawdzić kąty, wysokość mostka, itp.
Będę chciał założyć struny, ustawić menzurę no i okaże się, czy poprawnie sobie wyznaczyłem położenie mostka.

Klucze zamocowane na podkładkach. Nie chcę na tym etapie zrobić odcisków na główce. Podkładki dałem z od wierzchu i z tyłu główki.

Obrazek

Obrazek


Coraz bardziej przypomina gitarę...

Obrazek

Nitki udające struny.. rezonator i mostek na miejscu. Nawet wyszło prosto, nie ma przekoszenia gryfu.

Obrazek

Obrazek

T.
popik10

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

Post autor: popik10 » 2017-01-04, 12:52

No i miodzio wyszło, ciekawym bardzo jak menzura, bo tu jest cały kłopot.
venn
Posty: 224
Rejestracja: 2015-05-28, 08:44
Lokalizacja: Sperrebotn, No

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

Post autor: venn » 2017-01-04, 19:27

Molu na zdjęciu dojrzałem cęgi do przycinania progów takie jakie posiadam. Modyfikowałeś je trochę czy przycinasz takie jak do Ciebie dojechaly? Chodzi mi o to czy robiłeś jakiś rowek czy coś żeby lepiej próg się układał do cięcia.
Ale ładnie Tobie idzie ta gitara.
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

Post autor: molu » 2017-01-04, 21:12

Tomasz - masz na myśli te obcęgi? Zmodyfikowałem je. Mają wypiłowany rowek, w którym układam drut. Nie mam ich teraz pod ręką żeby zrobić zdjęcie, ale wygląda to mniej więcej jak na tej stronie.

No i dalej cośtam poszło dzisiaj.
Ustaliłem rozstaw zewnętrznych strun, tak by były symetrycznie względem krawędzi podstrunnicy, oraz żeby nie szły pod dziwnymi kątami do strunociągu. Jeszcze na nitkach to robiłem. Linijką ze zdjęcia znalazłem rozstaw pozostałych strun, następnie nożykiem zrobiłem nacięcia. Nie robiłem finalnie żadnych nacięć, potrzebowałem tylko żeby się struny łatwo nie przesuwały po mostku.

Obrazek

No i najdejszla ta chwila..

Obrazek

Założyłem zestaw 11-52, niestety nie było 12-52. Ale kumpel mnie tu straszy, że grubsze powrozy chce zakładać :)

Obrazek

Zestroiłem do D, nic na razie nie trzasło.. dobry znak. Zostawiłem na noc, zobaczymy jak się gryf ułoży pod naciągiem strun. Na razie akcja strun dość wysoka, ale nic nie kombinuje jeszcze. Trzeba mostek będzie naciąć, ewentualnie trochę zwiększyć kąt gryfu. Teraz jest 1 stopień.

T.
venn
Posty: 224
Rejestracja: 2015-05-28, 08:44
Lokalizacja: Sperrebotn, No

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

Post autor: venn » 2017-01-04, 21:40

molu pisze:Tomasz - masz na myśli te obcęgi? Zmodyfikowałem je. Mają wypiłowany rowek, w którym układam drut. Nie mam ich teraz pod ręką żeby zrobić zdjęcie, ale wygląda to mniej więcej jak na tej stronie.

Tak dokładnie. Przedwczoraj doleciały do mnie i przy próbie coś mi nie bardzo pasiło. Pomyślałem, że pewnie nie potrafię :-)
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

Post autor: molu » 2017-01-04, 21:58

Rowek rozwiązuje sprawę. Tylko ostrożnie, bo poprawki nie ma ;). Dobrze, ze można wykręcić ten element, wygodniej się piłuje.

Darek - to jest testowy korpus. Jeszcze sporo w nim do zrobienia. Na razie jest surowizna... potrzebne są przetworniki, preamp, jakiś blender (albo i nie). Jak to wszystko zostanie opanowane, to robię docelową dechę.

T.
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

Post autor: molu » 2017-01-06, 20:31

Przyszedł czas na rozbiórkę, trzeba zrobić jeszcze trochę dziur. Dzisiaj wziąłem się za wnękę na elektronikę i zasilanie.
Przy pomocy szablonów narysowałem kształty wnęk, obrys pickguarda.

Obrazek

Obrazek

Wiertłami puszkowymi usuwam nadmiar materiału przed frezowaniem. Trzeba pamiętać by nie wiercić na finalną głębokość bo zostaną dziurki po pilocie wiertła. W zależności od długości pilota na wiertle wiercę 5-7 mm płycej.

Obrazek

Ten basen będzie miał dwie głębokości. Pod przetwornikiem i częścią potencjometrów ma być 14 mm, reszta 30mm.

Pierwsze frezowanie.
Obrazek

Drugie, tylko część wnęki. Wcześniej wybrane drewno wiertłem puszkowym.

Obrazek

Skrytka na bakterie. Tutaj niestety nie udało się czysto wyfrezować, odstrzeliły kawałeczki na "słupkach".

Obrazek

Obrazek

Obrysy komór elektroniki i baterii nieznacznie na siebie zachodzą, przez co robi się tajne przejście...

Obrazek

Takim maleństwem trzeba jeszcze machnąć miejsce na pokrywę baterii.

Obrazek

Obrazek

Wnęka spora bo prawdopodobnie zasilanie będzie z dwóch baterii 9V.

Obrazek

T.
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

Post autor: molu » 2017-01-06, 20:55

Można kupić.. szukam, szukam.. prosz... 3-4 tygodnie czekania i masz. W tej cenie to warto ze 2 wziąć.

T.
ODPOWIEDZ