Gitara - elektryczny rezofonik.

[popik10]

Zawodowo

[venn]

Podziwu pełen stylu gry jestem.

[molu]

No ja dzisiaj już niczym nie nakarmię Nie mam operatora gitary.. ja byłem operatorem nagrywania . Poza tym - jak na sucho gra to już wiadomo. Teraz trzeba wydobyć sensowne brzmienie z prądem.

T.

[Piniu]

Ja też. A i brzmienie niczego sobie

[molu]

Przyszło piezo, czas przysposobić do niego nowy mostek.



Trochę mierzenia, kombinowania, frezowania i nawet się udała operacja.





T.

[molu]

Orzeł wylądował.. mroźną styczniową nocą, drżąc z zimna (a być może i z wycieńczenia), zjawił się u mnie Dariush dzierżąc małe pudełeczko... tak zaczyna się ta historia, której koniec chyba nie taki rychły jak sądziłem..

Oto pudełeczko...



a w nim pee... folia i jeszcze więcej folii..



i dopiero w folii.. pedziewieńćdziesiąt... stylowe, czarne, niczym klawisz z fortepianu.







I śrubki nawet dał montażowe..

No to mniej więcej tak wygląda.



witaj przygodo...


T.

[molu]

Na czerwonym rumaku... ale sprawdziłem - czapka i rękawiczki w zestawie

T.

[Dariush]

To nie jest zwykły rower To Kamikaze

[molu]

Żeby nie było, że nic nie robię.. bo robię...

Ogólnie to trochę z lutownicą teraz działam. Nic wielkiego, testuje różne opcje przetworników. Sprawa nagłośnienia rezonatora wydawała mi się banalnie prosta, a tutaj zaskoczenie... wcale nie jest łatwo uzyskać ten charakterystyczny blaszany dźwięk z przetwornika. Przetwornik magnetyczny to w ogóle śpi w tym temacie. Sądziłem, że piezo pod rezonatorem rozwiązuje sprawę, bo tak w wielu miejscach jest napisane, nawet na filmach pokazane. Ale często na filmach brakuje właśnie tego brzmienia, którego poszukuję. Owszem, gitara gra, ale np piezo zamocowane do spodu rezonatora, pod śrubką, którą przykręca się mostek, wcale nie zbiera brzmienia rezonatora. Chociaż jest do niego przykręcone. Gra jak zwykła gitara elektroakustyczna. No może jak się ktoś wsłucha to coś tam usłyszy. Elastyczne piezo w mostku - trochę lepiej, ale dalej to nie to.. ma jednak jedną zaletę - nie zbiera tyle niechcianych dźwięków co piezo w krążku pod mostkiem. Tam słychać szuranie po gryfie, po strunach. A przy elastycznym jest tak jak powinno być jeżeli chodzi o czułość. Przykleiłem też piezo do rezonatora, ale bez żadnej śrubki, po prostu taśmą dwustronną. Czułe jak cholera, słychać wszystko, nawet jak gadam.. ale słychać też rezonator.. w końcu. Przede mną teraz długa droga testowania różnych opcji tłumienia przetwornika, znalezienia najlepszego miejsca, itp. A może poszukiwania innych przetworników do rezonatora.
I jeszcze kilka uwag dotyczących elektroniki w przypadku gitary z piezo i przetwornikiem magnetycznym. W kilku miejscach można znaleźć opisy, schematy połączenia przetworników, takie, w których łączy się je bezpośrednio. Żadnych układów, nic.. życzę powodzenia...
Połączenie przetwornika magnetycznego i piezo+preamp - działa.. do momentu jak nie chcecie mieć regulacji głośności dla każdego przetwornika. Miałem nadzieję na to, że uda się nie puszczać p90 przez elektronikę, ale wszystko na to wskazuje, że jednak nie. W bólach rodzi się też projekt przedwzmacniacza obsługującego obydwa przetworniki, spełniającego wymagania i założenia przyszłego właściciela gitary.

T.

[molu]

Kolejna wersja preampa z miksem przetworników.. próbowałem opcji z eliminacją przełącznika przetworników i zastąpieniem go potencjometrem do blendowania sygnału, ale nie podoba mi się takie rozwiązanie w praktyce. Teraz opcja klasyczna czyli osobne potencjometry głośności i przełącznik.



T.

[popik10]

wnioski z tych przeróbek pewnie będą bezcenne

[szlifek]

Byłbym ostrożny jeśli chodzi o układy na płytce stykowej.
Może być tak że na stykówce zadziała a na pcb nie .
Lub odwrotnie.
Chodzi o prowadzenie masy i takie tam.
Tak czy siak - jak będziesz miał " ostateczny " układ to mogę zaprojektować płytkę.
Taką jaka pasuje - wymiary , proporcje , itp.
Pzd.

[molu]

Mam nadzieję, że nie będzie problemów z przeniesieniem układu na pcb. To już trzeci układ, a przede mną jeszcze przynajmniej jeden i nie za bardzo mi się uśmiecha robić pcb do kolejnych wersji. Mam nadzieję, ze dam sobie radę z projektowaniem płytki, w sumie układ nie jest rozbudowany. Ale dzięki za ofertę, jak polegnę to się odezwę . Zastanawiam się tylko czy zostać przy elementach przewlekanych czy finalną wersję zrobić smd. Tutaj widzę większy problem bo nigdy nie robiłem nic w montażu powierzchniowym.

T.

[Piniu]

Obrazki z photobucket przestały działać, zarówno twoje jak i Darka. Czemu nie wrzucacie bezpośrednio na forum? Potem się tak kończy,ze po miesiącach ktoś w temat zagląda i nie ma zdjęć. Nie tak to forum ma działać.

[molu]

Obrazki som. Obiecuję poprawę i będę wrzucał na foruma.

T.