Akustyk Jumbo faned frets

[PiotrCh]

Piotrek, a jak to się szlifuje? Nie ma problemów? To jest naturalna muszla abalone?

[Piotrek_Violin]

To jest laminat z naturalnych muszli paua. Jeśli nakleisz na epoxy ten laminat na fornir to szlifuje się bajecznie! Bez naklejania masakra ! Cienkie i kruche. Doszlifowanie całej rozetki, razem z cięciem kawałków z płytki zajęło mi jakieś 40 minut. Laminat tnę ostrzem olfa stosowanym przez niektórych do nacinania slotów na progi, łączenia kawałków wstępnie papierem ściernym na dremelu a później pilnikiem do uzyskania płaszczyzny i odpowiedniego kąta- do tego pokazany wcześniej jig, następnie szlifuje wewnętrzne i zewnętrzne krawędzie koła bez super dokładności ponieważ później przy frezowaniu na żyłkę wszystko ładnie się wyrównało. Przy szlifowaniu muszli dremelem czuć specyficzny morski zapach Laminat jest bardzo cienki- dlatego później lakieruje go lakierem dwuskładnikowym by utwardzić wszystko. Szybkość oraz komfort pracy zdecydowanie na plus w porównaniu z normalnymi muszlami.

[PiotrCh]

dzięki, a powiedz, teraz masz do zeszlifowania 0.5mm rozetki. Czy na tej głębokości (-0.5) on wygląda tak samo?

[Piotrek_Violin]

No wlasnie nie. To jest taki fornir z muszli. Muszle sa wklejone 0.3mm nizej niz swierk i to 0.3mm przeznaczam na lakier ktory chroni muszlowy fornir. Okolo 0.5 mm nad swierk sa teraz wklejone zylki. Mniej wiecej do tej wysokosci zalewam muszle lakierem, a pozniej calosc zostanie zeszlifowana. Sam fornir z muszli po zakupie ma jakies 0.2 moze 0.3 mm nie pamietam dokladnie, ale plus epoxy i fornir pod muszla daje mi 1mm grubosci

[PiotrCh]

Wszystko jasne - dzięki:)
Ładna i porządna robota - można się uczyć

[Piotrek_Violin]

Dzieki ! Uczyc to ja sie jeszcze musze

[Piniu]

Jak będzie chciał raz kiedyś piezzo wstawić to trochę do dupy:)

A takie rozwiązanie mostka??


P

[Piotrek_Violin]

Ano skłaniam się bardziej do klasycznej konstrukcji mostka, ale bez kołków Rozeta już praktycznie gotowa. Plecki się już belkują. Back Joint Reinforcement wycięty z odpadu z topu, belki świerkowe. Plamy na padauku to woda po czyszczeniu kleju.

[poco]

Mam takie pytanie przy okazji tego projektu.
Czy są jakieś preferencje menzurowe i ustawienia progu prostopadłego w konstrukcjach tego typu podstrunnic, co z kompensacją (rozumiem, że tak samo realizowana jak tradycyjnie ?
Nie gustuję w takich rozwiązaniach, ale wiedza jest istotna, aby zrozumieć "dlaczego, po co, co zyskujemy", itd.
Co do piezo, to mogą być w wersji dzielonego mostka dwa elementy i dadzą radę.
Pozdrawiam, Ryszard

[Piotrek_Violin]

Poco - Na to pytanie o preferencje nie odpowiem ponieważ wzorowałem się na innych gitarach. Kompensacja to nie problem- nie ma dla mnie różnicy czy to standardowa podstrunnica czy faned frets (kompensacje na podstawku i tak trzeba wykonać). Dlaczego i po co - komfort (naturalne ułożenie dłoni), lepsza intonacja, o brzmieniu/ długości menzury myślę że nie muszę mówić.

[Piotrek_Violin]

Mam dylemat. Boczki już wygięte, i powoli sklejam je do kupy. Zastanawiam się teraz nad główką, będzie ona odchylona i doklejona na v-joint, zastanawiam się jak odciąć siodełko i tu zwracam się do Was 1 czy 2 ?

[PiotrCh]

środkowe zdjęcie:)

[Makowy]

Nr. 2 wygląda lepiej niż 1, ale trudniej zrobić, bo albo powierzchnia frontu główki będzie nierównoległa do podstrunnicy, albo trzeba będzie jakoś złamać, zaokrąglić w miejscu, gdzie jest prostopadła linia siodełka.

[Piotrek_Violin]

Makowy mayo czy ten akustyk masz na myśli ? Piotrek zastanawiam się własnie jak to rozegrać geometrycznie, coś tam sobie dziś rysowałem, aczkolwiek na razie jestem w kropce, rozwiązanie z mayo jest proste..

[Makowy]

W mayones jest łatwiej, bo przełamanie płaszczyzn jest zakryte kawałkiem podstrunnicy wystającym poza siodełko. W akustyku nie wiem, bo nie widać, ale albo jest łagodne przejście, albo cała płaszczyzna główki jest lekko pod kątem, co, moim zdaniem, trudniej zrobić. Ale lepiej wygląda.