Strona 4 z 5

Re: Projekt Stratocaster.

: 2016-01-11, 21:22
autor: kuba__423
Tutaj na zejściu.

Re: Projekt Stratocaster.

: 2016-01-11, 21:26
autor: popik10
Faktyczne. Żaden double ino normalny drut.
wyjdzie na to ze Rysiek wejdzie pod stół odszczeka , a potem sie jeszcze po tyłku owym prętem spierze. ;-)
P
edit.
no i wyszło na moje, że GP w ciula leci i źle opisuje pręty

Re: Projekt Stratocaster.

: 2016-01-11, 22:03
autor: molu
Promień w tym miejscu to ok 40mm. Ale nie wiem po co Ci to. Możesz bez problemu wykonać zejście przy pomocy mniejszych średnicy niż 80mm. Tu masz pokazane przykłady jak to wykonać.

T.

Re: Projekt Stratocaster.

: 2016-01-11, 23:08
autor: kuba__423
Przedstawione w skali 1:1. Panowie nie wiem w czym problem? Estetyka również zachowana.

Re: Projekt Stratocaster.

: 2016-01-11, 23:27
autor: molu
Jaką masz grubość gryfu zaraz przed rozpoczęciem przejścia w główkę? Tak na oko będzie to z 25mm. Heh.. no to trochę mięsa tam masz. Estetyka może i zachowana ale ergonomia i wygoda gry już nie.

T.

Re: Projekt Stratocaster.

: 2016-01-11, 23:36
autor: kuba__423
Dokładnie 25 mm ale można to jeszcze wypośrodkować tak aby klucz dobrze wchodził a wygoda gry się polepszyła.

Re: Projekt Stratocaster.

: 2016-01-11, 23:40
autor: poco
Odszczekuję temat Rickenbackera. Siedzę pod stołem i liżę. :oops: Przepraszam wszystkich za to wprowadzenie w błąd. Przyczyna jest jedna, a mianowicie nie obejrzałem dalej tego filmu. :oops:
Po drugie onego czasu dopadłem jakiś film z Rickenbackerem, gdzie kanały były odkryte i miałem wrażenie, że teraz jest to samo, a trafiłem na zakryty.
Bezdyskusyjny vintage i to z takim rozwiązaniem, którego poszukiwał ostatnio jeden z kolegów, czyli "zębatki" na jednym z końców.
Co do pierwszego, to nie zmieniam zdania, chyba, że nasz kolega kupił coś innego niż pokazał na linku z allegro.
Ze zdjęcia pręta na tle rysunku wynika, że to ja miałem rację (nakrętka regulacyjna przyspawana jest do gwintu więc cały pret się obraca, a to świadczy o tym, że muszą być dwa gwinty L i P, nie ma innej opcji!) :evil:
To, że ciężko będzie się kręcić w tym "drugim kierunku, to skutek większej sztywności pręta niż płaskownika i opaski termokurczliwej sklejającej całość.
https://www.youtube.com/watch?v=tLY3iN1Atn4 Wreszcie znalazłem to, co było w słowniku, a przy przenosinach gdzieś się zapodziało.0;19 - 2:20. Dalej to dla zainteresowanych montażem pręta.
Tutaj jest ten pierwotny film n/t duble Rickenbackera, ale teraz dopiero doszedłem , że single action (wcześniej mało starannie oglądałem), czyli dwa pręty zespawane na jednym końcu, a na drugim nakrętka do regulacji. Sugerując się tym filmem tak bezkrytycznie przyjąłem, że jest to duble duble action. I za to przepraszam.https://www.youtube.com/watch?v=jYJIJOF1ZV0 Tutaj widać zmianę konstrukcji wobec tego który przedstawiłem w poprzednim poście.
Powiecie, że próbuję na siłę udowodnić wyższość świąt nad świętami, a ja tylko staram się usystematyzować wiedzę w tym temacie, przekonać siebie do błędów jakie mogłem popełnić. :-(
Ale nikt nie powie, że się nie starałem, a błądzenie jest rzeczą ludzką. :-D
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Projekt Stratocaster.

: 2016-01-11, 23:45
autor: molu
Strat ma w tym miejscu ok 20.5 - 21.5 mm. Knuj, ale strata to z nazwy zaczyna Twój projekt przypominać. Wyglądem i rozwiązaniami coraz mniej.

T.

Re: Projekt Stratocaster.

: 2016-01-12, 00:29
autor: PiotrCh
Kuba - tworzysz potworki - ok:) Ale czemu nie chcesz odpowiedzieć na najprostsze pytanie - dlaczego nie chcesz zrobić tak jak sztuka mówi? Podaj jeden argument - nie dziesięć - jeden...a dobry.

Jeśli nie podasz jednego dobrego argumentu, który przeważy 10, które usłyszałeś od kolegów - to czy ma sens zadawanie kolejnych pytań? Pomyśl...

Re: Projekt Stratocaster.

: 2016-01-12, 00:39
autor: kuba__423
Powiem tak, to co tu jest to są wymiary strata :) osobiście mierzyłem to na żywym grającym organie;p więc to kilof nie jest:D A co do tego czemu się upieram nad takim rozwiązaniem, to dlatego że nie podoba mi się rozwiązanie od strony korpusu:D ( pierwsza gitara, może i jestem uparty i będę tego żałował i za niedługa napiszę " Panowie mieliście rację" ale to chyba muszę się przekonać. Uważam że fajnie to będzie wyglądać i funkcjonalnie.

Re: Projekt Stratocaster.

: 2016-01-13, 19:15
autor: kuba__423
Kupiłem tą żywicę w celu odlania markerów. Co o niej sądzicie i czy ktoś już tym działał?

Re: Projekt Stratocaster.

: 2016-01-13, 19:45
autor: molu
Postanowiłeś wykonać jakieś mocno nietypowe markery, że zdecydowałeś się na żywicę? Bo przeróżnych wzorów nie brakuje.

T.

Re: Projekt Stratocaster.

: 2016-01-13, 20:19
autor: PiotrCh
Mierząc Twój ostatni rysunek (szablon) wynika, że zakładasz grubość gryfu 29-30mm (w tym 4,6mm grubość podstrunnicy). Porównaj te wymiary z tym co napisał Darek. Oczywiście nie są to wymiary zgodne z projektem stratocastera. W standardowych grubościach rzecz jasna nie zmieściłbyś się z prętem regulowanym przy główce.

Już przechodzisz do markerów? :) Rozumiem, że konstrukcja gotowa?
Kiedyś p. Edward Lutczyn rysował choinkę od refleksu okna na bombce... było zabawnie, jak zawsze u p. Edwarda.

Re: Projekt Stratocaster.

: 2016-01-13, 22:34
autor: kuba__423
Piotr. Grubośc podstrunnicy 5,2 mm. Grubośc gryfu z podstrunnicą 24 mm. Grubośc główki 14 mm. Grubośc od podstrunnicy do końca grubości główki 30 mm. Byłem u kumpla, mierzyłem , mogłem sie pomylic o milimetr. A markery nie chcę kupywac, chcę sam zrobic

Re: Projekt Stratocaster.

: 2016-01-13, 22:48
autor: PiotrCh
No dokładnie tak jak piszesz - pomierzyłem Twój rysunek i wyszła grubość 30mm (z podstrunnicą) i podstrunnica circa 5mm, natomiast projekt gryfu strata zakłada grubość całkowitą równą 1 cal - o tym napisał Ci Darek. Jak ma się cal do 30mm? Wszystko da się nagiąć, żeby swoje przepchnąć, ale robisz strata czy stratopodobną gitarę? Mówiliśmy Ci, że się nie da tak zrobić jak chcesz zachowując standard strata.. mówisz, że się da, ale zmieniasz podstawowe wymiary... tak to możemy dyskutować latami i się nie dogadamy;)

http://vip-guitars.at.ua/Drawing/Strat/neck2.jpg

prześledź ten layout i zobaczysz o czym mówimy.