Budowa Flying V
: 2014-02-09, 14:25
Poszczęściło mi się i dostałem następne zamówienie na gitarę. Niestety znowu kopia Moje własne projekty na razie zostają na papierze.
Budowa modelu Flying V wydaje się być prosta i łatwa, co będzie miłą odmianą po profilowanych topach PRSów . Gitarzysta Świdnickiego zespołu Plethora zażyczył sobie gitarę w standardowej opcji bez większych zmian w konstrukcji. Jedyne zmiany w stosunku do oryginału to customowy pickguard ze stali nierdzewnej, jeden aktywny humbucker, jedna gałka volume, killswitch, progi extra jumbo, inne położenie gniazda jack i customowe markery na podstrunnicy.
Inne niż w orginale jest też drewno - korpus z dwóch kawałków olchy a gryf klonowy z palisandrową podstrunnicą.
Gitara ma być pomalowana w całości na czarno, do tego dostanie złoty osprzęt... Zapowiada się całkiem nieźle
Klocek na gryf ma wymiary 6,5x5,5 cm. Skos główki odciąłem na pile tarczowej, dół odchudziłem wyrzynarką z braku taśmówki.
Po odcięciu tyłu gryf nieco wygina się w łuk. Po kilku dniach wyprostowałem górną powierzchnię na strugarce. Po frezowaniu na prowadnicach tyłu gryfu do grubości docelowej trzeba będzie powtórzyć struganie góry.
Główka Flying V jest bardzo szeroka. Żeby nie tracić zbyt wiele dobrej jakości klonu z pionowym układem słoi, do boków główki doklejone są 'uszka'. Rozwiązanie takie stosuje też np PRS.
Szablony są wycięte ze sklejki 10mm. Możliwość wykończenia zewnętrznych boków szablonów na strugarce znacznie ułatwia i przyspiesza ich wykonanie.
Docelowego palisandru na podstrunnicę jeszcze nie mam, tu użyłem budżetowego z deski podłogowej.
Oryginalne korpusy Flying V są klejone z przebiegiem włókien w dwóch opcjach: równolegle do strun i osi symetrii gitary, oraz zbieżnie, wzdłuż zewnętrznych boków korpusu. To drugie rozwiązanie mnie nie przekonuje, pierwsze wymaga niestety bardzo szerokich desek.
wybrałem coś pomiędzy, choć bardziej w stronę tego pierwszego rozwiązania, czyli włókien wzdłuż osi symetrii.
Mam nadzieję, że budowa tego projektu przebiegnie bez komplikacji i już w marcu będę mógł się podzielić z wami zdjęciami gotowej gitary. W międzyczasie będę wrzucał zdjęcia z kolejnych etapów budowy.
Budowa modelu Flying V wydaje się być prosta i łatwa, co będzie miłą odmianą po profilowanych topach PRSów . Gitarzysta Świdnickiego zespołu Plethora zażyczył sobie gitarę w standardowej opcji bez większych zmian w konstrukcji. Jedyne zmiany w stosunku do oryginału to customowy pickguard ze stali nierdzewnej, jeden aktywny humbucker, jedna gałka volume, killswitch, progi extra jumbo, inne położenie gniazda jack i customowe markery na podstrunnicy.
Inne niż w orginale jest też drewno - korpus z dwóch kawałków olchy a gryf klonowy z palisandrową podstrunnicą.
Gitara ma być pomalowana w całości na czarno, do tego dostanie złoty osprzęt... Zapowiada się całkiem nieźle
Klocek na gryf ma wymiary 6,5x5,5 cm. Skos główki odciąłem na pile tarczowej, dół odchudziłem wyrzynarką z braku taśmówki.
Po odcięciu tyłu gryf nieco wygina się w łuk. Po kilku dniach wyprostowałem górną powierzchnię na strugarce. Po frezowaniu na prowadnicach tyłu gryfu do grubości docelowej trzeba będzie powtórzyć struganie góry.
Główka Flying V jest bardzo szeroka. Żeby nie tracić zbyt wiele dobrej jakości klonu z pionowym układem słoi, do boków główki doklejone są 'uszka'. Rozwiązanie takie stosuje też np PRS.
Szablony są wycięte ze sklejki 10mm. Możliwość wykończenia zewnętrznych boków szablonów na strugarce znacznie ułatwia i przyspiesza ich wykonanie.
Docelowego palisandru na podstrunnicę jeszcze nie mam, tu użyłem budżetowego z deski podłogowej.
Oryginalne korpusy Flying V są klejone z przebiegiem włókien w dwóch opcjach: równolegle do strun i osi symetrii gitary, oraz zbieżnie, wzdłuż zewnętrznych boków korpusu. To drugie rozwiązanie mnie nie przekonuje, pierwsze wymaga niestety bardzo szerokich desek.
wybrałem coś pomiędzy, choć bardziej w stronę tego pierwszego rozwiązania, czyli włókien wzdłuż osi symetrii.
Mam nadzieję, że budowa tego projektu przebiegnie bez komplikacji i już w marcu będę mógł się podzielić z wami zdjęciami gotowej gitary. W międzyczasie będę wrzucał zdjęcia z kolejnych etapów budowy.