Forum Lutnicze

Pudło zamknięte. Jeszcze cała masa roboty, ale jak już konstrukcja sztywna to można teraz szlifować, cyklinować. Następny etap to binding. Jak tylko dorwę ładne paski z palisandru to robię. W między czasie podstrunnica i to na co czekam najbardziej - barwienie i lakierowanie:)

Mostek nie jest przyklejony jeszcze.
Plecki są wypukłe i nie mają belek - są rzeźbione. Wysokość boczków zróżnicowana, z tyłu wysoko, przy gryfie nisko - środek (w talii) wysoko.
Boczki wygięte na grzałce, pieniek tylny jesionowy. Kerfing (tfu) - przy topie - wsporniczki z drewna samba, przy pleckach osika (listwa nacinana). Pod mostkiem wzmocnienie świerkowe z nakładką z padouka - dla ochrony przed wrzynaniem się kuleczek strun. Belkowanie - Martin.

no tak, ale co tu fotografować jak wszystko w rozsypce, sklejone to sfotografowałem:) A bejca się przyda;)

Ja bym tam porobił zdjęcia
Pięknie Panie pięknie.
Gryf tylko taki popaćkany

Ale za to dorobiłem truss roda ze śrubą;)

Zdjęcia powiadacie, ale z procesu powstawania? Nie mam ciekawych jigów czy patentów. Deskę opieram na blacie, zapieram, czasem ściskiem ją i tyle. Ale z okazji tłustego czwartku pokażę jak robię czekoladę małym zielonym (naostrzonym perfekcyjnie!) strużkiem

Tak, to jest ta właśnie. Jest to najładniejszy (wg mojego gustu) palisander jaki mam na szafie - zwany cocobolo

Edycja:

Właśnie skończyłem podstrunnicę. Jest gotowa do przyklejenia lub nabicia progów i przyklejenia, kolejności jeszcze nie ustalono:) Są plusy i minusy obu podejść. Ja się skłaniam do częściowego nabicia progów, na pewno wszystkich tych co są nad pudłem rezonansowym.

Jaki radius?

9,5/12 ''

Cocobolo ładne
Prawie jak orzech amerykański w tonacji.

No w końcu .ładnie Piotr a żyłeczki będą ?

Wojtku - będą:) Właśnie wróciłem z zaprzyjaźnionej pracowni lutniczej obdarowany pięknymi paskami orzecha azjatyckiego. Pod lakierem wygląda przepięknie, ale trudny w gięciu. Tam panowie całe plecki i boczki z takiego drewna robią Dziś pognę go i w dyby.

Orzech azjatycki?

Ale to nie jest czasem hevea?

https://www.forumlutnicze.pl/viewtopic.php?f=10&t=3847

Pytam bo sie nie znam.

Ten co go użyję tak nie wygląda.
Koledzy lutnicy tak go nazywają więc ja powtarzam. Tu jest krótka notka o tym, że orzech - to raczej zmyłka, że to akacja itepe. Ale jest pięknym drewnem i gitary z niego brzmią dobrze.

http://www.wisegeek.com/what-is-asian-walnut.htm

Żyłkowanie gotowe. Bez fajerwerków, pojedynczy pasek, ale drewno pod lakierem jest piękne.

Radość - dziś wstałem sobie po szóstej (radość o skowronku) i tup tup do piwnicy na szlifowanko;)