Ten projekt to dla mnie wyzwanie. Gitara elektryczna jest prosta w budowie, natomiast dołożenie rezonatora komplikuje kilka kwestii. Począwszy od elektroniki, szczególnie jeżeli chce się wykorzystać piezo i przetwornik pasywny, które mają być miksowane. Najprościej było by zrobić osobne wyjścia dla piezo i p90, ale tutaj spróbuję jakoś to zwalczyć. Kolejny problem to ustalenie intonacji. Ponieważ mostek w rezonatorze to klonowy klocek, to opcje regulacji są niewielkie i trzeba od razu celować "w punkt". Tradycyjny mostek mogę przesunąć do przodu, do tyłu.. a tutaj problem, bo stożek rezonatora siedzi w studni, która musi być spasowana do stożka. Więc wielkiej dziury nie przesunę. Trzeba się też zmierzyć ze znalezieniem właściwego kąta gryfu. Za niski kąt - za mały nacisk na mostek/rezonator, przez co gitara może grać cicho. Za duży kąt - można zgnieść stożek rezonatora (który jest na prawdę cienki). Z tego powodu postanowiłem wykonać dwa korpusy do gitary. Jeden testowy, który posłuży do znalezienia optymalnych ustawień, a później zrobię ten właściwy. Testowy jest z olchy, a docelowy z mahoniu.
Trochę danych technicznych:
Skala - 25,5", 6 strun.
Korpus - mahoń khaya.
Gryf - laminowany, kyaha/sapele.
Podstrunnica hebanowa.
Przetworniki - pod gryfem p90 (zapewne od Dariusza), pod rezonatorem piezo (jeszcze nie wiem czy będzie to Fishman czy inny. Czy będzie pod rezonatorem czy w mostku. Elektronika do piezo też jeszcze nie jest określona).
Rezonator firmy Beard, Biscuit.
Klucze - Grover Rotogrip 3+3. blokowane.
Pierwotnie gitara miała wyglądać tak jak poniżej (w sumie to kolor może nie do końca taki), ale kolega preferuje inne wykończenie. Nie będzie klonowego topu i klonu na główce. Będzie tylko mahoń. Co do koloru - najprawdopodobniej czarny burst. Się okaże jeszcze.
![Obrazek](http://www.jackrabbit.pl/foto/upload/2017/08/22/20170822130554-af3a8942.jpg)
Projekt już rozpoczęty, poniżej relacja z budowy.
Szablony z mdf. Na cnc wycinam w sklejce 6mm i później robię na tej podstawie robocze szablony z mdfu. Najczęściej 12mm, ale niektóre elementy bywają grubsze, w zależności od potrzeb. Wszystkie krawędzie szablonów mdfowych są utwardzone rzadkim klejem CA.
![Obrazek](http://www.jackrabbit.pl/foto/upload/2017/08/22/20170822130555-838d6999.jpg)
Korpus numero uno. Olcha. Pominąłem na zdjęciach etap klejenia, szlifowania na walcowej i wycinania. Korpus ma prawie ostateczny kształt, jest gotowy do frezowania po szablonie. Ale to później. Na razie trzeba usunąć nadmiar materiału ze studni. Jak widać - wiertarka stołowa i wiertło puszkowe. Nie wiercę na pełną głębokość, zostaje kilka mm do wyfrezowania. Ale dzięki temu znikną wgłębienia po pilocie z wiertła puszkowego.
![Obrazek](http://www.jackrabbit.pl/foto/upload/2017/08/22/20170822130555-2368e54e.jpg)
![Obrazek](http://www.jackrabbit.pl/foto/upload/2017/08/22/20170822130556-0418ca8a.jpg)
Szablon przyklejony do korpusu (taśmą papierowa i klejem CA), gotowy do frezowania kształtu i studni. Wszystko z jednego szablonu.
![Obrazek](http://www.jackrabbit.pl/foto/upload/2017/08/22/20170822130556-edf45f74.jpg)
I gotowe. Obrys przy pomocy frezu spiralnego z łożyskiem, na stole. Studnia z ręki, frez o długości 25mm, z łożyskiem górnym. Rezonator włazi bez problemu, ma ok 0.3mm luzu.
![Obrazek](http://www.jackrabbit.pl/foto/upload/2017/08/22/20170822130604-0579c26c.jpg)
![Obrazek](http://www.jackrabbit.pl/foto/upload/2017/08/22/20170822130604-5125207a.jpg)
![Obrazek](http://www.jackrabbit.pl/foto/upload/2017/08/22/20170822130603-76f00004.jpg)
Na razie to tyle jeżeli chodzi o korpus. Nie ma co robić, potrzebny jest gryf. A gryf będzie w następnym poście, który wrzucę wkrótce.
T.