Truss rod music man
Moderator: poco
Truss rod music man
Witam!
Czy ktoś wie może gdzie mogę kupić pręt gryfu w stylu music man luke?
Wystarczy sama końcówka bo pręt mam.
http://www.stewmac.com/catalog/images_1lg/1016_1lg.jpg
Może ktoś mógłby utoczyć dla mnie taki element.
http://i346.photobucket.com/albums/p419 ... C5qcGc.jpg
Dostarczę rysunek techniczny.
Pozdrawiam
Irek
Czy ktoś wie może gdzie mogę kupić pręt gryfu w stylu music man luke?
Wystarczy sama końcówka bo pręt mam.
http://www.stewmac.com/catalog/images_1lg/1016_1lg.jpg
Może ktoś mógłby utoczyć dla mnie taki element.
http://i346.photobucket.com/albums/p419 ... C5qcGc.jpg
Dostarczę rysunek techniczny.
Pozdrawiam
Irek
To co pokazałeś w dwóch linkach, to dwa różne elementy.
Rożnica wynika z zastosowania w różnych prętach regulacyjnych.
Stewmac, to pręt podwójnego działania -duble,duble action-, a ta druga jest nakrętką do pręta typu vintage, pojedynczego (może też być do duble single action, ale to inna bajka).
W tym pierwszym, jak byś poczytał o truss rodach w słowniku na portalu, znajdziesz informację, że są tam dwa gwinty -prawy i lewy(rodzaj rzymskiej śruby), a ta niby nakrętka jest zespawana na stałe z jednym z gwintów.
Skoro to ma być do wersji stewmaca, to niestety musisz wyjąć pręt z gryfu i spawać bądź twardy lut na mosiądz. Wykonać można ją z gotowego detalu np. śruby maszynowej z łbem 6-kątnym zeszlifowanym na okrągło i nawiercony odpowiednio.
Wydawać by się mogło, że z imbusową będzie łatwiej, ale tak nie jest, ze względu na możliwość połamania wiertła (wielu!
) przy przejściu ze ścianki do gniazda na imbus i wejściu w następną ściankę. Można też próbować wiercić niepełny otwór, ale idea tego rozwiązania jest inna i wymaga kontaktu przelotowego (wytrzymałość na ścinanie). Poza tym tam jest sporo otworów dla wygody regulacji, 4 przelotowe = 8.
Stosowny trzpień śruby można przewiercić i nagwintować we własnym zakresie.
Dodatkowo sprawdzenia wymaga rodzaj gwintu, bo może być calowy.
Tak, że do tej prostej niby operacji trzeba się starannie przygotować.
Wykonać go może na zlecenie każdy w miarę rozgarnięty właściciel tokarni.
Pozdrawiam, Ryszard
Rożnica wynika z zastosowania w różnych prętach regulacyjnych.
Stewmac, to pręt podwójnego działania -duble,duble action-, a ta druga jest nakrętką do pręta typu vintage, pojedynczego (może też być do duble single action, ale to inna bajka).
W tym pierwszym, jak byś poczytał o truss rodach w słowniku na portalu, znajdziesz informację, że są tam dwa gwinty -prawy i lewy(rodzaj rzymskiej śruby), a ta niby nakrętka jest zespawana na stałe z jednym z gwintów.
Skoro to ma być do wersji stewmaca, to niestety musisz wyjąć pręt z gryfu i spawać bądź twardy lut na mosiądz. Wykonać można ją z gotowego detalu np. śruby maszynowej z łbem 6-kątnym zeszlifowanym na okrągło i nawiercony odpowiednio.
Wydawać by się mogło, że z imbusową będzie łatwiej, ale tak nie jest, ze względu na możliwość połamania wiertła (wielu!

Stosowny trzpień śruby można przewiercić i nagwintować we własnym zakresie.
Dodatkowo sprawdzenia wymaga rodzaj gwintu, bo może być calowy.
Tak, że do tej prostej niby operacji trzeba się starannie przygotować.
Wykonać go może na zlecenie każdy w miarę rozgarnięty właściciel tokarni.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Zacząłem to robić tak jak mówisz ze śruby 12 - ale stal 5,8 za twarda się okazała.
Wnerwiłem się i pojechałem do castoramy. Zakupiłem zawias do bram (taki do przyspawania). To jest bardziej miękkie. Wywierciłem otwór (udało się centralnie) - trochę to stoczyłem na wiertarce, odciąłem co niepotrzebne. Zostało jeszcze otwory wywiercić, trochę to jeszcze podtoczyć, wygładzić i przyspawać do tego pręta. Powinno działać jak należy.
Wg. mojego rozumienia to działa na zasadzie śruby z lewym i prawym gwintem - podczas skręcania pokrętło nie przemieszcza się poziomo, a ściska lub rozpycha ten pręt. Nie wiem czy dobrze rozumiem. Co do gryfu to jeszcze go nie mam - będę robił nowy - gitara to będzie kopia MM Luke III.

Wnerwiłem się i pojechałem do castoramy. Zakupiłem zawias do bram (taki do przyspawania). To jest bardziej miękkie. Wywierciłem otwór (udało się centralnie) - trochę to stoczyłem na wiertarce, odciąłem co niepotrzebne. Zostało jeszcze otwory wywiercić, trochę to jeszcze podtoczyć, wygładzić i przyspawać do tego pręta. Powinno działać jak należy.
Wg. mojego rozumienia to działa na zasadzie śruby z lewym i prawym gwintem - podczas skręcania pokrętło nie przemieszcza się poziomo, a ściska lub rozpycha ten pręt. Nie wiem czy dobrze rozumiem. Co do gryfu to jeszcze go nie mam - będę robił nowy - gitara to będzie kopia MM Luke III.
Widzę, że popracowałeś już ostro.
Nie musisz spawać tej nakładki. Możesz ją zakołkować, czyli po włożeniu jednego w drugie przewiercić oba elementy i połączyć stosownym sworzniem.
Uważaj przy wierceniu tych otworów regulacyjnych. Wiertło może pęknąć przy przechodzeniu przez ten otwór, jeżeli będzie mało centrycznie. Napunktować i wierć przy b. małym posuwie i stosuj olej jako chłodziwo.
Co do tej twardości śruby o wytrzymałości 5,8, to nie jest prawda. Wierci się normalnie jak stal konstrukcyjna, ale trzeba chłodzić (j.w.).
I jeszcze jedno. średnica z otworami może być za duża i wystawać ponad podstrunnicę, dlatego połączenie tych dwóch detali pozostaw jako ostatnią operację przed zamontowaniem truss roda. Chociaż w tej wersji może być montowany i demontowany w gotowym gryfie z podstrunnicą.
Pozdrawiam, Ryszard
Nie musisz spawać tej nakładki. Możesz ją zakołkować, czyli po włożeniu jednego w drugie przewiercić oba elementy i połączyć stosownym sworzniem.
Uważaj przy wierceniu tych otworów regulacyjnych. Wiertło może pęknąć przy przechodzeniu przez ten otwór, jeżeli będzie mało centrycznie. Napunktować i wierć przy b. małym posuwie i stosuj olej jako chłodziwo.
Co do tej twardości śruby o wytrzymałości 5,8, to nie jest prawda. Wierci się normalnie jak stal konstrukcyjna, ale trzeba chłodzić (j.w.).
I jeszcze jedno. średnica z otworami może być za duża i wystawać ponad podstrunnicę, dlatego połączenie tych dwóch detali pozostaw jako ostatnią operację przed zamontowaniem truss roda. Chociaż w tej wersji może być montowany i demontowany w gotowym gryfie z podstrunnicą.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Pytanie przy okazji inne. Tym razem o sposób umieszczenia pręta. Zastosowanie tego pokrętła powoduje jego wystawanie ponad podstrunnicę. Przestaje wystawać gdy odwrócę pręt odwrotnie (stalką do góry a prętem kręcącym się w dół. Tak jak na foto nr 1. Czy w takim przypadku pręt będzie działał prawidłowo?
Wiem - ten film znam. Tylko, że pręt który mam jest trochę inny - jakby niższy. Mój pręt to Dwustronny pręt regulacyjny gryfu - taki jak tendarek pisze:http://www.youtube.com/watch?v=67axCaw9Bdc
Czy mogę go umieścić odwrotnie?
Przepraszam za pisanie wielu postów, ale chyba mi się rozjaśniło. Wg tego zdjęcia pręt, który on ma to jest ten
.
W specyfikacji na stronie podają aby zawsze umieszczać go pokrętłem na dole.
Ten mój pręt wiele się nie różni tylko tyle, że jedna stalka jest wspawana na stałe, a nie na gwincie, ale zasada jest podobna, więc powinno to działać tak samo.

W specyfikacji na stronie podają aby zawsze umieszczać go pokrętłem na dole.
Ten mój pręt wiele się nie różni tylko tyle, że jedna stalka jest wspawana na stałe, a nie na gwincie, ale zasada jest podobna, więc powinno to działać tak samo.
A to zaprezentuj tego Music Mana ? Pewnie już skończony.irek81 pisze: Co do gryfu to jeszcze go nie mam - będę robił nowy - gitara to będzie kopia MM Luke III.
A co do tej nakretki można ja kupić u Stewmacka: http://www.stewmac.com/Hardware_and_Par ... d_Nut.html