Gdzie kupić materiał na zaciski?
: 2020-12-07, 23:31
Planuję wykonać kilka lub kilkanaście ścisków o długim wysięgu typu jak na załączonym rysunku.
Kupno płaskownika aluminiowego to pestka, problem ma jednak z drewnem. Te zaciski nie są z reguły mocno obciążane podczas pracy, jednak z uwagi na to, że zasada ich działania oparta jest na wyginaniu drewna, to chciałbym skorzystać z jakiegokolwiek drewna liściastego, a nie iglastego. No i tutaj zaczynają się schody, bo typowe działy drewniane w marketach budowlanych zdominowane są przez wyroby z sosny (nie licząc płyt mdf, sklejek itp.).
Może wiecie gdzie da się kupić drewno nadające się do tego typu konstrukcji? Ostatecznie kupię kilka progów do drzwi i z tego materiału to wytnę, jeśli nie znajdę nic innego. W internecie jest albo bardzo tania sosna, albo drewno ozdobne, które jest zdecydowanie za drogie by wykonać z niego serię zacisków.
Co do formy, to myślę nad tym, by zaciski te wykonać z listew o grubości 5 lub 6 mm, zamiast z litego drewna. W ten sposób chciałbym zaoszczędzić sobie frezowania otworu na krzywkę (na rysunku poniżej celowo krzywkę pomyliłem, ale będziecie wiedzieć o co chodzi).
Kupno płaskownika aluminiowego to pestka, problem ma jednak z drewnem. Te zaciski nie są z reguły mocno obciążane podczas pracy, jednak z uwagi na to, że zasada ich działania oparta jest na wyginaniu drewna, to chciałbym skorzystać z jakiegokolwiek drewna liściastego, a nie iglastego. No i tutaj zaczynają się schody, bo typowe działy drewniane w marketach budowlanych zdominowane są przez wyroby z sosny (nie licząc płyt mdf, sklejek itp.).
Może wiecie gdzie da się kupić drewno nadające się do tego typu konstrukcji? Ostatecznie kupię kilka progów do drzwi i z tego materiału to wytnę, jeśli nie znajdę nic innego. W internecie jest albo bardzo tania sosna, albo drewno ozdobne, które jest zdecydowanie za drogie by wykonać z niego serię zacisków.
Co do formy, to myślę nad tym, by zaciski te wykonać z listew o grubości 5 lub 6 mm, zamiast z litego drewna. W ten sposób chciałbym zaoszczędzić sobie frezowania otworu na krzywkę (na rysunku poniżej celowo krzywkę pomyliłem, ale będziecie wiedzieć o co chodzi).