Dyskusje na temat narzędzi używanych w lutnictwie.
Moderator: poco
-
Piniu
- Posty: 2943
- Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
Kontakt:
Post
autor: Piniu » 2014-02-11, 09:56
Dokładam kolejny klocek z plexi i podwyższam
Ale to półśrodek, a takich nie lubimy więc pewnie powstanie wersja korytka dla gryfów w całości
-
Witheltz
- Posty: 153
- Rejestracja: 2012-02-01, 14:57
- Lokalizacja: Olsztynek
Post
autor: Witheltz » 2014-02-11, 10:45
No ładnie. Też się przymierzam do zrobienia korytka z pleksi. Pytanie czym nacinałeś przymiar
i czego użyłeś jako pin do niego.
Pozdrawiam.
-
Piniu
- Posty: 2943
- Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
Kontakt:
Post
autor: Piniu » 2014-02-11, 10:50
Przymiar nacinany piłką japońską 0.5mm , pin z nożyka do tapet.
Przyznam sie do jednego patentu jeszcze, mianowicie nie posiadam lupy stacjonarnej ani nawet żadnej z dużym powiększeniem więc zastosowałem kamerkę podłaczoną do laptopa + duże zbliżenie. W ten sposób dokładnie mogłem odmierzać a potem nacinać.
-
rzech
- Posty: 176
- Rejestracja: 2012-11-16, 16:41
- Lokalizacja: Rzeszow
-
Kontakt:
Post
autor: rzech » 2014-02-19, 20:44
-
Tanto
- Posty: 274
- Rejestracja: 2013-10-22, 19:04
- Lokalizacja: Dobra
Post
autor: Tanto » 2014-02-19, 21:41
Popatrz ile półproduktów za nim leży, tu nie ma czasu na zabawę, produkcja musi iść sprawnie
Po zrobieniu setek (a może i tysięcy) takich samych elementów nabiera się wprawy.
-
molu
- Posty: 1418
- Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: molu » 2014-02-19, 22:49
Ale zauważcie, że przed nacinaniem odciska położenie progów.. nie strzela na oko.
T.
-
Piniu
- Posty: 2943
- Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
Kontakt:
Post
autor: Piniu » 2014-02-20, 08:27
Ludzie.. jakie oni przestrzenie pod progami zostawiaja!!
-
Jerzy S
- Posty: 531
- Rejestracja: 2013-07-16, 12:06
Post
autor: Jerzy S » 2014-02-20, 16:41
Człowiek się takich filmów naogląda i potem mu sie wydaje, że zbudowanie gitary trwa 16min :P A po pół roku pracy w domowym warsztacie dalej jest w środku lasu :(