Pojedyncze czy podwójne ?

Pickupy , preampy , lutowanie , schematy

Moderator: poco

HaiHah
Posty: 6
Rejestracja: 2010-12-26, 10:22

Pojedyncze czy podwójne ?

Post autor: HaiHah » 2011-01-28, 14:15

Zastanawiam sie czy zamontowac w mojej gitarze trzy pojedyncze przetworniki czy moze dwa lub trzy podwójne?

Jak myslicie, na czym byscie woleli grac, czy sie rozni, plusy minusy?

Dzieki z góry!
Pozdrawiam!
VillBurn
Posty: 173
Rejestracja: 2009-11-20, 21:19

Post autor: VillBurn » 2011-01-28, 16:31

co chcesz grać
+_+
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 524
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Andrzej » 2011-01-28, 17:29

Skoro budujesz strata to buduj strata a nie Frankensteina . Ten typ gitar ma wiele konfiguracji , ja mam H-S-S ale puryści powiedzą że tylko S-S-S (zresztą powoli zaczynam się z nimi zgadzać )Można zmieniać brzmienie gitary ale nie powinno się zmieniać jej charakteru . Wczoraj grałem na telecasterze z humbem przy gryfie i poczułem się tak jak bym jadł łososia z chrzanem (ohyda) Nie było tego czegoś co ma telecaster a do gibsona tym bardziej było daleko więc po co robić takie mutanty. To było jak jazda ferrari tylko z silnikiem diesla . Każda gitara ma swój specyficzny charakter i nie ma uniwersalnej tak jak nie ma uniwersalnego samochodu ,dlatego jest tyle odmian i typów i jednych i drugich . A te trzy humby w stracie to trochę cie poniosło :D Zrobisz jak zechcesz ale jak prze kombinujesz to nie będziesz miał ani strata ani gibsona tylko jakąś hybrydę ni to pies ni wydra .
Wpisz na youtube stratocaster i posłuchaj tej specyficznej szklanki jaką brzmi ten typ fendera to zasługa nie tylko dechy ale też specyficznych przetworników i ich układowi nie spotykanemu w innych typach gitar .Te brzmienie od 50 lat jest kanonem i wyznacznikiem w muzyce i jedynym konkurentem dla gibsona. posłuchaj tego zakochać się można ! właśnie dla takiego klangu 20 lat temu zacząłem grać na gitarze http://www.youtube.com/watch?v=Fi3L9ujh ... re=related
Ostatnio zmieniony 2011-01-28, 18:49 przez Andrzej, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Jedidan12
Posty: 54
Rejestracja: 2011-01-16, 19:45
Lokalizacja: Bielsko-Bia

Post autor: Jedidan12 » 2011-01-28, 18:45

Ja gram na s-s-s a kumpel na h-s-s (Start). Jego brzmi jakby ostrzej. Ja gram przeważnie bluesa i rock/rock'n'roll więc mi odpowiada wspaniałe, ciepłe brzmienie singli, a on jest bardziej hr i metalowcem więc będąc trochę wrednym ;P mogę powiedzieć, że do niecierpliwej i ostrej gry h-s-s jest ok.
"Do or do not. There is no try." Yoda
HaiHah
Posty: 6
Rejestracja: 2010-12-26, 10:22

Post autor: HaiHah » 2011-01-28, 20:24

Po monologu Andrzeja stwierdzilem ze raczej zastosuje układ S-S-S !
Tak jak to zrobil Brian May ktory rowniez swoja pierwsza gitare sam zrobił :P <zainspirowa>
Awatar użytkownika
Jedidan12
Posty: 54
Rejestracja: 2011-01-16, 19:45
Lokalizacja: Bielsko-Bia

Post autor: Jedidan12 » 2011-01-28, 21:28

"Do or do not. There is no try." Yoda
ODPOWIEDZ