Na tym schemacie masz wszystko połączone tak, żebyś korzystał z układu S +1/2H połączone w szereg i tylko dla biegunowości magnesów s-N, 1/2h-S. Jak byś nie patrzył, to dwa 3-pozycyjne przełączniki potrzebne, a i to nie wyczerpuje wszystkich kombinacji. Nie ma SH w fazie, przeciw fazie, H to samo. Tak, że musisz się zdecydować , co potrzebujesz uzyskać, a najlepiej zrobić to ozywając "pająka" na zewnątrz, kamertonu i oscyloskopu-komputera z możliwością nakładania na siebie przebiegów w poszczególnych próbach i słuchania różnic. Dopiero wtedy możemy pogadać lub nie
..
Zaopatrz się też w mikro przełączniki najlepiej 3-pozycyjne /trudno trafić/ do przełączania faz H i kombinacji oraz połączeń z S tych kombinacji.
Tutaj należało by zrobić jeszcze dodatkowy myk, a mianowicie rozdzielić cewki H do kombinacji w fazie -przeciw fazie, szereg-równolegle w fazie i przeciw fazie itd. Stąd pisałem wcześniej o tym, tylko nie tak detalicznie.
To co napisałem świadczy o dużej skali możliwych połączeń tylko 3-ch cewek, a co dopiero gdy były by 2xH?
No dobra. Myślę, że koledzy jeszcze coś dołożą.
Pozdrawiam, Ryszard
PS kamerton zamiast struny, dla porównywania zawsze tej samej częstotliwości, bo struna, to sami wiecie. Przetworniki ustawić tak blisko siebie, aby kamerton je obejmował. Stąd widełki pasowały by długie. Zegarmistrze mają też druty od zegarów szafkowych, taki pręt może zastąpić kamerton częstotliwość nie jest ważna a raczej długie wybrzmiewanie i ma być taka sama we wszystkich próbach; może też być prosty drut sprężynowy zamocowany w małym imadełku + drewniany "młoteczek"
