Przetworniki jeszcze raz

Pickupy , preampy , lutowanie , schematy

Moderator: poco

jazzgott
Posty: 82
Rejestracja: 2009-06-28, 09:53

Przetworniki jeszcze raz

Post autor: jazzgott » 2012-04-22, 16:41

Witam Kolegów.
Mam zamiar popełnić własny przetwornik do mojego nowego basu. Jest to bezprogowiec i mam zamiar zastosować jeden humbucker w pozycji środek. I tu nasuwa się pytanie jaki opór przetwornika? W necie pojawiają się najczęściej wartości ok 12Kohm. Hum ma dwie cewki tak więc każda po 6Kohm a gdyby wartości różne? Może Ktoś mądrzejszy się wypowie i wybaczy naiwne pytania. Jaki wpływ ma opór na miejsce położenia przystawki? Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2012-04-22, 17:44

http://pl.wikipedia.org/wiki/Indukcja_e ... agnetyczna.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Indukcyjno%C5%9B%C4%87
Resztę sobie możesz dopowiedzieć , jak rozkminisz składniki wzoru. :-D Sygnał na wyjściu, czyli napięcie wytwarzane przez przetwornik, a następnie przetwarzane przez wzmacniacz jest tego skutkiem.
Producenci przetworników zmieniając parametry części składowych przetwornika spowodowali powstanie takiej ich różnorodności, a tym samym wskazali na sposoby zmiany brzmienia stosownie do upodobań muzyka. Dotyczy to także umiejscowienia przetwornika w stosunku do powstawania węzłów w drgającej strunie .
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
286
Posty: 19
Rejestracja: 2010-12-07, 18:49

Re: Przetworniki jeszcze raz

Post autor: 286 » 2012-06-21, 17:37

jazzgott pisze:Witam Kolegów.
Mam zamiar popełnić własny przetwornik do mojego nowego basu. Jest to bezprogowiec i mam zamiar zastosować jeden humbucker w pozycji środek. I tu nasuwa się pytanie jaki opór przetwornika? W necie pojawiają się najczęściej wartości ok 12Kohm. Hum ma dwie cewki tak więc każda po 6Kohm a gdyby wartości różne? Może Ktoś mądrzejszy się wypowie i wybaczy naiwne pytania. Jaki wpływ ma opór na miejsce położenia przystawki? Pozdrawiam
Witam! Problem w tym że to Humbakier 2x6, Uwierz mi jest to najgorsze gówno, w cudownym papierku, posypany cudowną reklamą i wysoką ceną, muzykowi wszystko można wcisnąć, tylko trzeba mieć dobry bajer, a sprzedawcy w tym są szkoleni.
Sprzedawane single po 30 zł, o rezystancji 7,8k, są minimum, które jeszcze będą działać bez ekranowania, a połączenie dwóch takich single w szereg, co się nazywa humbakier za 60 zł, daje przymulony dźwięk, po prostu wchodzi zjawisko związania z indukcyjności, co wiąże się z obcinaniem góry, nie którym się to podoba, tylko dla czego te gówno kosztuje 500zł. Za komuny normalny przetwornik miał od 10 do 12 k, i jak byś taki trafił, to jesteś gość, daje to minimum 10 razy tyle napięcia co te dzisiejsze badziewie. Bas jest najtrudniejszy do odtworzenia, z powodu zbyt bliskich częstotliwości i harmonicznych, 40Hz, 80, 160 itd. dla tego każdy wzmacniacz basowy musi mieć dodatkowa korekcję, żeby nastąpiła kompresja częstotliwościowa. To jest trudne do zrozumienia, a można by o tym książkę napisać. Moja rada, szukaj singla minimum 10K zamontuj go tak, żeby mechanicznie szło go przesuwać od mostka do gryfu i masz nieskończoną ilość barw, nie brzmień, bo to całkiem inna bajka. Do tego do wzmacniacza dokup kotektr graficzny, najkorzystniej czterdziestu punktowy i żadna firmówka, nawet z najwyższej półki nie da temu rady.
Pozdrawiam,
ODPOWIEDZ