Się kręci, czyli pickupy

Tu można zareklamować swoje wyroby / pracownie / warsztaty / usługi.

Moderator: Jan

Dariush
Posty: 127
Rejestracja: 2013-05-07, 20:44
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Dariush » 2014-01-27, 22:55

Te dwa sposoby nawijania równi nie tylko to, że używając nawijarki mamy powtarzalność efektów, ale również to że ręcznie w praktyce chyba nie da się uzyskać pewnych parametrów.
Dość popularne jest nawijanie typu "scatter wound". Siłą rzeczy takie były moje pierwsze podejścia. Nawet jeśli prowadzimy drut powoli to zwoje i tak układają się dość chaotycznie, a do tego mamy zmienny i zazwyczaj słaby naciąg. Efektem jest duża ilość góry, która może brzmi vintageowo, ale nie każdy tego poszukuje. Do tego jeszcze dochodzi ogromne zmęczenie wzroku po zrobionym komplecie :roll:

Jeśli mogę zapanować nad prowadzeniem i naciągiem, to nawet dla takiej samej długości nawiniętego drutu, może powstać pickup może nie diametralnie inny, ale o trochę innych charakterystykach. Większy naciąg i regularność zwojów powoduje wzrost indukcyjności. To tak jak z opornością - im większa, tym ciemniej, więcej środka i dołu. Ja cały czas ten temat rozpracowuje.
Nie mogę powiedzieć że wiem wszystko, opieram się na dotychczasowej praktyce i wolę posłuchać niż patrzeć na wykres.

Poza cewką ważny jest też magnes. Nie mogę się zdecydować czy równie ważny, czy ważniejszy.

Zawsze jak robię coś nowego, to mam jakąś wizję. Ten pickup który właśnie poszedł do Pinia, to miał być dość jasny humbucker. Kiedyś czytałem Fenderowym Wide Range humbucker i myślałem o czymś podobnym.
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2943
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2014-01-28, 08:28

No to zobaczymy :) Przygotuje się jakos do testu,żeby rzetelnie było.
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2943
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2014-01-29, 23:42

Doszedł do mnie dzisiaj. Solidna robota. Wygląda co najmniej profesjonalnie. Miałem juz inne picki od Darka ale ten jest zrobiony naprawdę jak należy. Nie mogę się doczekać założenia i prób.
Awatar użytkownika
DR4MA
Posty: 292
Rejestracja: 2012-03-26, 11:25
Lokalizacja: Będzin

Post autor: DR4MA » 2014-01-30, 09:43

nagraj coś i daj na pw
Pozdrawiam.
DR4MA.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2014-01-30, 09:57

Piniu. Mam prośbę, o ile nie będzie to kłopot.
Wykonaj pomiary i podaj w tabelarycznym ustawieniu związane z pozycjonowaniem przetwornika względem strun, mostka, drewna w instrumencie, jakie struny itp oraz sprzętu do grania /wzmak, kostki/ i nastawów onego na gałach.
Tym samym coś tam więcej dowie się Dariush o swoim picku przygotowując kartę informacyjną do tego wyrobu. O odbiorcach nie wspomnę
Myślę, że dobrze prawię?
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Macck
Posty: 138
Rejestracja: 2011-12-10, 00:52

Post autor: Macck » 2014-01-30, 10:04

To jest bardzo dobry pomysł!
Dariush
Posty: 127
Rejestracja: 2013-05-07, 20:44
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Dariush » 2014-01-30, 10:37

Nadeszła pora, abym ja sam zaczął umieszczać nagrania, nadeszła również ta pora, że powinienem zacząć uczyć się grać :-x

-humbucker nawinięty w stylu Gibsona vintage,
-8k ohm,
-pozycja neck,
-Marshall VS100 + paczka 2x12 z minimalnie podkręconym gainem, gałki eq na środku tylko minimalnie więcej treble,
-gitara to kopia Gibsona,

https://soundcloud.com/dariush-3/hb-9k-neck

Nigdy nie gram na przesterze a tutaj tak mi się spodobało że nie wyłączałem, fajnie brzmiał. Teraz tylko pozycja neck, ponieważ ta gitara jest w trakcie "naprawy", tzn. stare pickupy były bez życia i robię przewijkę, więc mam materiał do testów.
Będę się starał w miarę możliwości podrzucać pickupy komuś kto potrafi grać i będzie więcej ;-)
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2943
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2014-01-30, 11:00

Hmm.. no jak gibson to to nie brzmi ale wiadomo - nagranie nie odda efektu. Dołu mi brakuje bardzo na nim, ale jak pisze, bez ogrania na swoim sprzęcie który sie zna to trudno coś ocenić.
poco pisze:Wykonaj pomiary i podaj w tabelarycznym ustawieniu...


nie bardzo rozumiem o czym myslisz. To miałaby byc tabelka z opisem miejsca i położenia picka, ustawień i do tego próbka czy jak? No bo opisywac swoje odczucia w tej tabelce na koncu to troche mało.
Dariush
Posty: 127
Rejestracja: 2013-05-07, 20:44
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Dariush » 2014-01-30, 11:14

Muszę się jeszcze nauczyć nagrywać porządnie. I faktycznie, dołu na nagraniu nie słychać tyle ile było z paczki. Było takie fajne 'klejące' się brzmienie. Spróbuję dać następnym razem mikrofon bliżej, bo teraz był właściwie dość daleko, tak że czasem słychać na nagraniu kostkowanie. A struny to były cieniasy 9tki, kostka 0,6 a ja sam uderzam kostką prawie po progach. Na to wszystko trzeba wziąć poprawkę. Jak skończę przewijać mostkowy pickup to nagram bardziej profesjonalnie :)
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2014-01-30, 13:49

Piniu. Jak zrobisz kolumnę i wpiszesz te dane techniczne, to w drugiej kolumnie wstawisz wymiary. Dodasz gdzieś tam sprzęcicho i załączysz próbkę dźwięku. To wszystko.
Teraz słuchający, a głównie producent będzie miał przynajmniej obraz porównawczy do tego, który posłużył mu za bazę. Jest to moim zdaniem nieocenione.
Wiele zapewne zależy od muzyka, ale to inna sprawa, bo to słychać inaczej.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2943
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2014-01-30, 20:46

Ok, ale co komu dadzą wymiary jaka odległość od strun np czy jak??
No bo czegoś nie kumam chyba
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2014-01-30, 21:58

Miałem na mysli wpływ siły tłumienia drgań struny w stosunku do siły pola magnetycznego jako jednego z ważnych parametrów, Stąd w przetwornikach masz różne magnesy, inaczej tworzy się rozkład linii sił pola magnetycznego obejmujących cewkę i wiele innych mankamentów.
Zwróć uwagę, że testowany przetwornik jest na pojedynczych magnesach alnico, a przecież mógł być na jednym magnesie ceramicznym i z nadbiegunnikami, jak jest w wielu humbuckerach. A ponieważ jest bardzo wiele konstrukcji tego samego przetwornika, więc takie informacje pozwalają drogą porównań na wprowadzanie poprawek itd.
Myślałem o tym, że testowanie udostępnionych przetworników stanie sie swoistym poligonem , na którym może powstać jakaś ciekawa konstrukcja.
Nie jest bez znaczenia to, że uzyskanie dużych informacji n/t zmian w zmiennych parametrach ułatwia twórcy - bo on wie czego chce- wyeliminować nieprawidłowości lub zmodyfikować konstrukcję do stanu docelowego.
Zdaję sobie jednak sprawę, że jest to walka z Predatorem, bo inaczej była by 100% powtarzalność, a nie jest.
Sam jestem zwolennikiem tego, że nie da się powtórzyć konstrukcji stosując nawet te same parametry. Dlaczego? nie mam pojęcia, a raczej jestem zdania, że równanie z wieloma zmiennymi pod nazwa przetwornik nie ma jednego rozwiązania.
Pozostaje jeszcze czynnik najważniejszy, czyli użytkownik i jego wizja tworzonych dźwięków.
Prawdopodobnie w dobie tylu urządzeń umożliwiających modulacje dźwięku, przetwornik taki, czy taki nie ma znaczenia, bo zawsze mogę tak pokręcić gałami, że uzyskam to, co chcę. I ja reprezentuje ten typ myślenia. Z tego wynika, że najważniejszy jest wykonawca i jego umiejętności, a reszta, to dzieło przypadku, no i mody.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Dariush
Posty: 127
Rejestracja: 2013-05-07, 20:44
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Dariush » 2014-01-30, 22:14

Według mnie najważniejsze jest to co napisałeś na końcu - wykonawca. W palcach jest duża część brzmienia.
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: molu » 2014-03-05, 20:14

Piniu pisze:Doszedł do mnie dzisiaj. Solidna robota. Wygląda co najmniej profesjonalnie. Miałem juz inne picki od Darka ale ten jest zrobiony naprawdę jak należy. Nie mogę się doczekać założenia i prób.
No czekam i czekam i czekam.. co tam z testami? Sam jestem ciekaw co tam ukręcił Darek.

T.
Dariush
Posty: 127
Rejestracja: 2013-05-07, 20:44
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Dariush » 2014-06-19, 09:46

Odpowiem za Pinia, trochę po czasie ale zawsze to coś :)
Pod mostkiem było średnio (oczywiście, zależy co komu pasuje), okazało się że jego miejsce jest raczej pod gryfem, odkąd do mnie wrócił siedzi już w gitarze i świetnie się tam sprawuje.

Długi czas nic nie pisałem ze względu na ogromną ilość pracy, od dwóch miesięcy zbieram się w sobie aby zrobić uaktualnienie, ponieważ jest trochę nowości.

[center]Zacznę od podsumowania - podstawowe rzeczy:[/center]

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


[center]Przetwornik do gitar akustycznych lekko zmodyfikowałem. Nieco inna konstrukcja samego przetwornika + zmieniona obudowa. Nie ma możliwości uszkodzenia kabla, ponieważ kabla najzwyczajniej w świecie nie ma :) Zastąpiłem go gniazdem jack (kabel oczywiście dołączany do zestawu). Lakier matowy na nim wygląda naprawdę świetnie.[/center]

Obrazek

Obrazek

[center]Humbuckery po wielu podejściach przestają być tajemnicą. Ostatnia próba: 13k ceramiczny bridge robi furorę.[/center]

Obrazek

Obrazek

Obrazek

[center]P90 w różnych odsłonach. Zupełnie klasycznie lub zupełnie inaczej. Na obrazku poniżej brzmienie Stratocastera zamknięte w mydelniczce.[/center]

Obrazek

Gitara to Tele-Master z P90 brzmiącym jak Strato, nie ma żartów :)
Obrazek

Miedź się kręci...
Obrazek

A poza tym zdarza mi się robić inne rzeczy, ale staram się jak najmniej takich, ponieważ po prostu 24h dnia to za mało na to wszystko.

Obrazek
ODPOWIEDZ