Drewno po bejcowaniu

Czyli chemia w lutnictwie.

Moderator: poco

nieryey
Posty: 117
Rejestracja: 2009-04-13, 10:04
Lokalizacja: Bukowno

Drewno po bejcowaniu

Post autor: nieryey » 2010-04-29, 22:00

Czy po nałożeniu bejcy na idealnie wyszlifowaną powierzchnię drewna stanie się ona chropowata czy coś w tym stylu? Naszła mnie taka myśl, bo bejca wchłania się do drewna i tym samym nawilża i rozszerza je. Proszę o porady i wskazówki.
Bite my shiny metal ass!
-=M'M=-
Posty: 35
Rejestracja: 2009-01-30, 22:42

Post autor: -=M'M=- » 2010-04-29, 23:28

nic się nie powinno stać z drewnem.
Bejca działa tylko na zewnętrzną powłokę drewna i nie zwilża jej na zbyt długo.
wystarczy że zabejcujesz drewno i odczekasz trochę aż bejca wyschnie :)
nieryey
Posty: 117
Rejestracja: 2009-04-13, 10:04
Lokalizacja: Bukowno

Post autor: nieryey » 2010-04-30, 05:53

Rozumiem i dziękuję ;)
Ostatnio zmieniony 2010-05-01, 10:50 przez nieryey, łącznie zmieniany 1 raz.
Bite my shiny metal ass!
-=M'M=-
Posty: 35
Rejestracja: 2009-01-30, 22:42

Post autor: -=M'M=- » 2010-04-30, 08:31

można później przeszlifować drewno jeśli chcesz uzyskać efekt cieniowania.
efekt wychodzi wtedy dość ciekawy :)
popik10

Post autor: popik10 » 2010-04-30, 10:03

To nie do końca tak.
Każde zwilżenie surowego drewna powoduje powstawanie włosków.
Bejcowanie również. Nie ma tu znaczenie czy to bejca wodna, spirytusowa czy inne
ustrojstwo. Jednak jak pisała -=M'M=- bejcę można przeszlifować dla efektu, lub położyć pierwszą warstwę lakieru i dopiero wtedy zetrzeć włoski.
Zresztą to normalna zasada, po każdym lakierowaniu przecierać powierzchnię drobnym papierem
Pozdrawiam
Popik
dudi999
Posty: 63
Rejestracja: 2009-01-27, 13:37
Lokalizacja: Opole Lubelskie
Kontakt:

Post autor: dudi999 » 2010-04-30, 12:14

Ja polozylem bejce na podstrunnice w skrzypcach, które mozna zobaczyc tutaj na forum i nic nie musialem szlifowac, wszystko jest ok bez szlifowania.
www.boogieband.com.pl

www.dbcenter.pl - nowo otwarty sklep ze sprz
nieryey
Posty: 117
Rejestracja: 2009-04-13, 10:04
Lokalizacja: Bukowno

Post autor: nieryey » 2010-04-30, 13:42

Nie daje wiary :P Aż tyle odpowiedzi na mój post :P Jednak ktoś odwiedza to forum :) Dziękuję wszystkim za pomoc ;) Co nie znaczy, że inni nie mogą dopisać swoich trzech groszy :D
Bite my shiny metal ass!
Awatar użytkownika
tetigon
Posty: 80
Rejestracja: 2009-08-04, 18:01
Lokalizacja: Pozna

Post autor: tetigon » 2010-04-30, 23:15

drewno po bejcowaniu może się "jeżyć" często tak mi się dzieje, ale - jak pisano wyżej szlifowanko i jest ok :)
popik10

Post autor: popik10 » 2010-05-04, 09:47

im twardsze drewno tym mniejsze włoski, jeśli materiał miękki to na bank będzie wstawał
Pozdro
-=M'M=-
Posty: 35
Rejestracja: 2009-01-30, 22:42

Post autor: -=M'M=- » 2010-05-05, 11:02

to też nie do końca tak, często bejcowałam drewno lipowe które jest bardzo miękkie i wogóle się nie jeżyło. Może to także zależy od właściwości danego kawałka drewna tzn. gdzie drzewo rosło, kiedy zostało ścięte i jak było następnie sezonowane no i może też od sposobu obróbki. Nie wiem czy dobrze kombinuje ale wiem że takie czynniki mają duży wpływ na właściwości drewna.
nieryey
Posty: 117
Rejestracja: 2009-04-13, 10:04
Lokalizacja: Bukowno

Post autor: nieryey » 2010-05-12, 10:50

Jeszcze jedno pytanie. Na jaką głębokość wniknie bejca w palisander w zależności od ilości jej warstw położonych?
Bite my shiny metal ass!
Kris
Posty: 280
Rejestracja: 2009-12-05, 21:46
Lokalizacja: Stok Lacki k. Siedlec

Post autor: Kris » 2010-05-13, 20:11

Nanieś trochę na kawałek drewna a jak wyschnie zacznij przycierać i zobaczysz :D ale raczej poniżej milimetra
nieryey
Posty: 117
Rejestracja: 2009-04-13, 10:04
Lokalizacja: Bukowno

Post autor: nieryey » 2010-05-14, 06:25

Przetestuję też tak: naniosę ile się będzie dało tych warstw i przetnę w pół kawałek drewna i się zobaczy :) To jest również uzależnione od twardości drewna, prawda?
Bite my shiny metal ass!
Kris
Posty: 280
Rejestracja: 2009-12-05, 21:46
Lokalizacja: Stok Lacki k. Siedlec

Post autor: Kris » 2010-05-15, 21:39

Powiem Ci tak. Zabejcowane drzwi drewniane na dębie... jedno fałszywe pociągnięcie gąpeczką ścierną o gradiacji ok. 220 i po bejcy. To jest naprawde cieniutka warstwa. A wracając do tematu "jeżenia" drewna pod wpływem wilgoci. Ja np. podczas robienia sosnowych drzwi przed bejcowaniem/lakierowaniem po pierwszym czyszczeniu moczę je wodą i wtedy "wychodzą" wszystkie słoje na wierzch. Jeżeli bym tego nie zrobił to podczas bejcowania by powychodziły. Ale ta praktyka jest odpowiednia tylko i wyłącznie dla sosny. Takie specyficzne drzewo... A natomiast wczoraj bejcowałem gitarę a konkretnie top klonowy który był czyszczony 100/120/150/220/360/800/1200/1500 (lusterko :D) no i troszeńke się zjeżyło ale przejechałem papierem 1500 i jest gładziutkie a bejca nie ruszona.
ajneck
Posty: 21
Rejestracja: 2010-07-10, 14:51
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Post autor: ajneck » 2012-01-07, 00:56

Mam pytanie o bejcowanie drewna bukowego,czy są tutaj jakieś rady i przeciwskazania? Mam taki mebel,który w założeniu producenta miał być podobno mandoliną,firmy defil-więcej nie trzeba mówić.Boczki i gryf z buka,chciałbym toto jednak jakoś przystosować do grania i właśnie machnąć na ciemno bejcą,a wszystkie egzemplarze defili w ciemniejszych kolorach z tego co wiem były po prostu malowane.
ODPOWIEDZ