Topola

Tu rozmawiamy na tematy drewniane

Moderator: poco

macsch69
Posty: 4
Rejestracja: 2013-12-13, 09:21
Lokalizacja: Wrocław

Topola

Post autor: macsch69 » 2013-12-19, 16:05

Panie i Panowie
Oprócz często powtarzanej opini, że topola to raczej gitarowy Low End, zastanawiam się dlaczego niektórzy producenci zaliczani raczej do tych z wysokiej półki popełniają z tego drewna swoje instrumenty.
Przykładowo: Music Man Steva Morse'a, Fender Mustang czy Telecaster czy nawet Parker Fly Deluxe (To tak na szybko ufając danym z amazon.com).
Teoretyczne rozważania czytałem.
Interesującym jest fakt że Warmoth podaje jakoby topola była cięższa od Olchy..
Moje bardzo skromne doświadczenie zawsze postrzegało topolę jako jedne z lżejszych (obok lipy) materiałów z jakich robi się korpusy solid body.
Jakie są wasze doświadczenia w tej materii?
Zależy mi na opini osób, które miało do czynienia faktycznie z tym drewnem a nie tylko z wspomnianymi na początku opiniami.
Moje pytanie podyktowane jest faktem, że ostatnio wpadł mi w ręce korpus wykonany właśnie z topoli (Jeżeli dobrze potrafie odczytać usłojenie, ale waga by na to wskazywała) i ze względu na miłą dla oka aparycję zdeterminowany jestem aby doprowadzić godo postaci gitary.
wojtek
Posty: 447
Rejestracja: 2012-07-27, 20:19
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: wojtek » 2013-12-19, 19:31

Topola podobnie jak lipa ma krótkie wybrzmienie ,bardzo dobra jest w gitarach dla metalowców ,nieco grubsze korpusy około 5 cm i więcej brzmią bardzo fajnie przy niskiej akcji strun i dobrym przetworniku przy mostku dla wyścigowych graczy jest rewelacyjna dzwięki nie nakładają sie jedne na drugie .Dosyć szybko gasną i dzięki temu solówki czy szybkie granie jest bardzo wyraźne .
macsch69
Posty: 4
Rejestracja: 2013-12-13, 09:21
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: macsch69 » 2013-12-19, 21:49

Cóż, muzycznie ja już raczej cofam się w kierunku bardziej miękkich klimatów więc pewnie mnie nie urzeknie :(
Ale Junior dorasta więc będzie miał jak znalazł :)
Zastanawiam się jeszcze jak topola (jako miękkie drewno będzie współpracować z mostkiem tremolo zawieszonym na 2 pivotach?
Czy będzie dostatecznie wytrzymałe aby trzymać swoją pozycję?
W przytoczonych wcześniej modelach większość ma mostki stałe tylko Parker ma tremolo.
Może warto zawczasu użyć jakiegoś tricku aby zwiększyć sztywność konstrukcji?
Awatar użytkownika
nusior
Posty: 69
Rejestracja: 2013-10-28, 11:22
Lokalizacja: Kraków

Post autor: nusior » 2013-12-19, 22:29

Morse'owy MM jest też w wersji z tremolo i jakoś wytrzymuje :)
Awatar użytkownika
DR4MA
Posty: 292
Rejestracja: 2012-03-26, 11:25
Lokalizacja: Będzin

Post autor: DR4MA » 2013-12-20, 09:07

jak to mówi moja żona pod nazwą topola kryje sie jeszcze więcej rodzajów drzewa niż pod nazwą mahoń. ma dużo odmian które się z łatwością krzyżują więc na dobrą sprawe jak masz za domem 10 topoli to każda może być inna. sam właśnie eksperymentuje z 2 korpusami topolowymi dokładnie z tej samej kłody wycinane w celu porównania przy lakierowaniu akrylem i nitro(mała kłoda była to mi już na poli nie starczyło:P ) jak tylko skończe to zapodam jakieś konkretne wnioski.
Pozdrawiam.
DR4MA.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: PiotrCh » 2013-12-20, 10:27

Z tego co tu na forum piszecie to drewno drewnu nie równe (sonicznie) pomiędzy gatunkami, w obrębie gatunku, w obrębie jednego pnia. Jeśli już się ma kawałek dechy to może zamiast szukać opinii i oczekiwać konkretnego brzmienia na ich podstawie, lepiej do tej deski dokręcić w najprostszy sposób gryf od innej gitary, dokręcić najprostszy most, przetwornik (bez żadnych potencjometrów i gniazd) i bez żadnej obróbki i lakierowania pograć trochę na takiej prowizorycznej kwadratowej gitarze i oswoić się z jej brzmieniem? Roboty niewiele, a odpowiedź o brzmieniu przyjdzie dość miarodajna. Pominięty będzie wpływ kształtu deski i powłoki i jeszcze kilku niuansów ale chyba jakiś ogólny charakter wylezie w praniu, tak sądzę.
pozdrowienia
Piotr
macsch69
Posty: 4
Rejestracja: 2013-12-13, 09:21
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: macsch69 » 2013-12-20, 12:50

Klamka zapadła,
żeby problemów nie mnożyć do topolowego body dojdzie klonowy gryf z klonową podstrunnicą.
Dam znać jak się to sprawdzi w porównaniu z moim pierwszym stratem.
Jesion + klon/palisander.
Ale z miesiąc to może potrwać ;)
Awatar użytkownika
vintage
Posty: 158
Rejestracja: 2011-06-14, 09:59
Lokalizacja: Legnica

Post autor: vintage » 2013-12-20, 19:43

Przydałoby się jakieś kompendium w temacie drewna. Niestety nie mogę znaleźć sensownych materiałów poglądowych. Obecnie mamy dużo nieścisłości w nazewnictwie jeżeli chodzi o drewno do produkcji gitar. Producenci w większości z Chin podają nieścisłe informacje. Np. jednym z "grzechów" jest basswood podawany jako lipa, oczywiście może to być lipa ale chińska, ale nie jest to tym czym lipa amerykańska czy lipa polska. Podobnie jest z klonami topolami czy mahoniami. W poszukiwaniu brzmienia, w którym sugerujemy się specyfikacjami takich firm jak Fender czy Gibson, łatwo można się rozczarować kupując instrument z materiałów z dalekiego wschodu, czy dostępnych w Polsce. Fender produkował tez gitary z sosny, ale nie takiej jaką mamy w Polsce. Najsensowniejszą wskazówką byłoby oparcie się na parametrach technologicznych a głównie akustycznych danego drewna , czyli po prostu na cyfrach. Ale kto je zmierzy i opublikuje ? A może coś takiego już ktoś opracował a my błądzimy ?
Zenek_Spawacz

Post autor: Zenek_Spawacz » 2013-12-20, 19:52

Chlopie ! Kompendium w zakresie drewna wysadzi wszystko w powietrze... Jest talka mieszanina nazw , rodzai i gatunkow , ze az mi sie robi strasznie gdy o tym mysle.
Awatar użytkownika
vintage
Posty: 158
Rejestracja: 2011-06-14, 09:59
Lokalizacja: Legnica

Post autor: vintage » 2013-12-20, 20:50

I mnie się robi strasznie jak próbuję to objąć. Ale jak widać po sieci krążą różne mity i warto przynajmniej z grubsza to poukładać, forum lutnicze byłoby idealnym miejscem. Problem jak się do tego zabrać ?
Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: Ender » 2013-12-20, 21:03

Znacznie większe fora stolarskie się do takich encyklopedii przymierzały i przegrały ;)
Ok, popularne gatunki można prześwietlić na wylot, ale należy sobie zdawać sprawę z tego, że o jakości drewna świadczy nie tylko jego nazwa, ale i rejon wzrostu, pora ścięcia, sposób przetarcia, sezonowanie, suszenie, składowanie itd. Pracy masa, ryzyko błędnych informacji a i tak najlepszym recenzentem danego drewna pozostaną nasze dłonie i uszy :)
A co z gatunkami mniej znanymi? Klon wszyscy znają, ale (chyba) nigdy nie słyszałem tutaj o kasztanie. Tymczasem dla mnie osobiście to optycznie ładniejsze drewno, przyjemniejsze w obróbce, o podobnej twardości i łatwiejsze w składowaniu (mniejsze naprężenia niż w klonie). I jak te moje odczucia zweryfikować? :)
A jeśli chodzi o topolę - ładnie się obrabia, trudniej szlifuje, więc pod olej średnio się nadaje, ładny kolor, kolor przyjmuje chętnie ale szybko, więc można łatwo przefajnować. Łupliwe, prawie bez zapachu, łatwo się rozpala, ale zbyt szybko spala ;)
Zenek_Spawacz

Post autor: Zenek_Spawacz » 2013-12-21, 00:52

Alfonso Iturra robi basy z uzycien kasztana... Jezeli chodzi o usystematyzowanie drewna w publikacji to bedzie trudno. Mozna zrobic zestaw szczatkowych niejako orientacyjnych opisow bo szczegolowe analizy (jak juz wyzej wspomnialem) rozsadzily by ramy portalu.
lutnik.pl
Posty: 292
Rejestracja: 2014-05-14, 22:06

Re: Topola

Post autor: lutnik.pl » 2014-10-17, 15:12

A może ktoś z kolegów ma troszkę wysezonowanej topoli ?
Trening czyni mistrza.
popik10

Re: Topola

Post autor: popik10 » 2014-10-17, 21:29

Sam bym potrzebował cięte obłogi
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ